Witam
Posiadam MANa TGA z 2003 roku , w przedziale od 70 do 90 km/h wyczuwa się rytmiczne drgania kabiną. Oczywiście wszystkie poduszki silnika zostały wymienione jak i opony są nowe i dobrze wyważone . Miał ktoś taki przypadek ?? Proszę o pomoc bo ręce opadają.
Jak już odkryjesz co to, to daj znać mam ten sam problem w F2000 .
Na 100% stwierdziłem, że to coś na tylnej osi. Opony nowe, wyważone, albo to krzywe felgi, (no bo piasta to chyba nie może być krzywa), może wybite dziury w felgach. Sam już nie wiem. Kiero który tym jeździ się przywyczaił i temat ucichł.
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Ja bym najpierw przyjrzał się amortyzatorom kabiny czy jeszcze żyją . Każdy wie jakie są drogi i mogą się nasilać wibracje przenoszone z zawieszenia najbardziej odczuwalne przy jeździe bo betonowej drodze kiedy przejeżdża się po łączeniach płyt
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Ja miałem podobny objaw w F2000 zwłaszcza w czasie jazdy po autostradach przy większych prędkościach i u mnie jeden tylny amortyzator nie trzymał od kabiny.
Jak amortyzator trzyma gdy staniesz nogą na zamku kabiny to będzie stawiał opór jeśli nie trzyma to bez problemu wdusisz poduszkę wraz z zamkiem kabiny
Mnie kierownica tez nie bije. wał był wymieniany dwa razy na inny i nowy i objawy te same. zawieszenie kabiny jest nowe najśmieszniejsze w tym jest to że te drgania są jakby poprzeczne i nie zawsze są z taką samą siłą. wydaje sie jakby przy wiekszym obciazeniu i jeździe pod góre były mocniejsze. Jest tez tak ze przy ruszaniu najpierw cofne ze 3-4 m do tyłu i wówczas jakby drgania zanikały. Ja osobiście stawiam na koło zamachowe ale nie jestem pewien i nie moge przekonac do tego szefa.
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
Cytuj:
I ja się dołączam do zapytania. Ten sam problem w Man'ie..
kolejny odkop.
skoro przez 3 lata nikt nie rozwiązał problemu to znaczy że jest to problem fundamentalny coś jak skup butelek w PRL-u czy dzielenie papierem toaletowym.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Rejestracja:08 gru 2016, 23:09 Posty: 3
Samochód: MAN TGA
Dołączam jako kolejny użytkownik z tym samym problemem w Manie TGA 2007 rok. Wymienione i wyważone opony na osi napędowej, wyważony wał napędowy, wymienione wszystkie amortyzatory kabiny, posprawdzane wszystkie luzy i ... nadal trzęsie autem najbardziej w zakresie prędkości 65-85 km/h. Może ma ktoś jakieś sugestie na rozwiązanie tego problemu?
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
Cytuj:
Dołączam jako kolejny użytkownik z tym samym problemem w Manie TGA 2007 rok. Wymienione i wyważone opony na osi napędowej, wyważony wał napędowy, wymienione wszystkie amortyzatory kabiny, posprawdzane wszystkie luzy i ... nadal trzęsie autem najbardziej w zakresie prędkości 65-85 km/h. Może ma ktoś jakieś sugestie na rozwiązanie tego problemu?
a oś kierująca?
może krzywe felgi?
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Rejestracja:08 gru 2016, 23:09 Posty: 3
Samochód: MAN TGA
Oś kierująca zachowuje się bez zastrzeżeń, nawet niedawno wymieniłem drążki kierownicze z powodu małych luzów. Kierownica jest idealnie, ani drgnie podczas jazdy.
Rejestracja:25 gru 2010, 23:04 Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy
proponuje metodą na "stały punkt" - podnieś koło i ustaw przy rancie felgi stały element - potem obracaj powoli kołem by zobaczyć czy nie ma bicia wzdłużnego lub bocznego - cudów nie ma coś musi pokazać.
trzeba szukać metodą prób i błędów.
_________________ nie cytuję postów innych użytkowników
Chyba nic nie zrobisz. Nowa Renówka T też się telepie jak skur.wysyn. Sprawdzane osie, zmieniane opony i trzęsie samym koniem i z pustą naczepą. Wystarczy 500 kg na przodzie naczepy i jest dużo lepiej, chociaż i tak czasem przy rozpędzaniu czuć szarpanie, nawet z pełnym ładunkiem. Jak się rozbuja jest już ok.
Rejestracja:08 gru 2016, 23:09 Posty: 3
Samochód: MAN TGA
Właśnie planuję podnieść cały tył i najpierw powoli obracając ręcznie sprawdzić czy coś jest nie tak, a następnie z napędem od silnika rozbujać do 70-80 km/h i wtedy sprawdzić co jest. Przecież właśnie "cudów nie ma".
Rejestracja:07 sie 2011, 22:06 Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA
Znajomemu w Magnumce też trzęsie kabiną. Opony na przodzie wykluczył bo założył nowe, ale ma 1 felgę kupioną w Opoltransie...teraz szuka innej żeby zamienić. Aż jestem ciekaw co będzie...
Jesli Abs działa to na podnośniku nie bujniesz do 80. Trakcja go obetnie. Ale nawet przy 20kmh cos powinno byc widać.
Osobiście, jak zwykle obstawiam przednie opony. Był tu ostatnio jakiś temat tego typu, miały być poduszki pod silnikiem, wał, a okazało się że winne były opony.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę