Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 21 gru 2016, 19:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 wrz 2013, 18:05
Posty: 3

Cytuj:
Uprzejmie informuję wszech i wobec o zdanym egzaminie praktycznym w pierwszym podejściu :)
No to gratulacje Kolego :)
Ja, niestety, dopiero staję przed wyborem - iść na kurs, czy dać sobie spokój... I przyznam, że strasznie ciężko mi się zdecydować, głównie ze względu na brak info co do wyglądu samej roboty później.
Nie chcę robić prawka czysto hobbystycznie, a mieć po prostu fajną pracę.
I super, gdyby nie była za najniższą :) krajową.

Czy jest tutaj ktoś, kto mógby mi rozjaśnić system pracy na liniach regularnych, dajmy na to trasy Rzeszów - Wrocław, czy Rzeszów - Warszawa?
Kawałek ode mnie, w podkarpackim, jest przewoźnik obsługujący takie połączenia międzymiastowe. Jak wygkąda praca kierowcy na takiej linii, czy jeżeli gość startuje wczesnym rankiem z Rzeszowa do Wawy, on wraca tego samego dnia czy zostaje w Stolicy i wraca na następny dzień, do Rzeszowa w tym przykładzie?
W ogóle, to są pojedyncze czy podwójne obsady? Od czego to zależy?

Pytanie drugie.
Zarobki... Ile można zarobić pracując tak jak powyżej? Zdaje sobie sprawę, że w różnych regionach kraju wynagrodzenie będzie różne, ale tak "średnio"? Troszkę śliski temat, zapewne nie każdy publicznie chce się obnosić z takimi rzeczami, dlatego odpowiedź mogę dostać na PW.

Ogólnie to chętnie nawiążę kontakt z jakimś kierowcą coby miał chwilę czasu i cierpliwości, żeby pogadać.
Jeśli zamieściłem post w złym miejscu, proszę o przeniesienie.

Szerokości.


Post Wysłano: 21 gru 2016, 20:08
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 paź 2006, 21:10
Posty: 202
GG: 8460279
Samochód: 1848
Lokalizacja: Kątownia obok narzędziowni

Cytuj:
Czy jest tutaj ktoś, kto mógby mi rozjaśnić system pracy na liniach regularnych, dajmy na to trasy Rzeszów - Wrocław, czy Rzeszów - Warszawa?
W firmie która masz na myśli Rzeszów-Wrocław robi się w podwójnej obsadzie. Do Warszawy jazda z kierowcą "doprowadzającym", czyli do Nowej Dęby zazwyczaj jedziesz w podwójnej obsadzie. Tam kierowca wysiada, a Ty gonisz do W-wy. W drodze powrotnej ta sama sytuacja. Kurs do W-wy robi się w jeden dzień (np. Rzeszów 8:30 wyjazd, powrót 22:00)


Post Wysłano: 21 gru 2016, 20:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 10 wrz 2013, 18:05
Posty: 3

O widzisz, dziękuję.
Właśnie niekiedy pojawiały się ogłoszenia od tego przewoźnika, o pracy dla kierowcy i w treści było podane - "rozpoczęcie pracy Nowa Dęba lub miejscowość "X" (gdzie mieści się baza firmy)".
Czyli tak jak piszesz, albo ktoś robi za doprowadzającego albo, np. ktoś czeka w Nowej Dębie i kierowcy się przesiadają.
Co w takim razie robi ten, który kończy i wysiada w Nowej D.?
Czeka na autobus, który wraca z W-wy?
Bo miejscowy zawija do chałupy w wsio.

W takich przewozach, w takiej pracy, musi być chyba niezły zapierdziel. Albo inaczej, trzeba być nad wyraz dyspozycyjnym i wcale nie jest tak kolorowo jak mnie się wydaje... :)


Post Wysłano: 07 sty 2017, 19:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

A ja już jeżdżę w MPK, 2 dni pracy na linii i jakoś przeszło bez bólu-ale krótkim , teraz w poniedziałek mam mieć przegubowego i lekko się telepię -nie wiem jak się tym jeździ ,jak to się zachowuje.


Post Wysłano: 07 sty 2017, 19:56

Lepiej niż solo.


Post Wysłano: 07 sty 2017, 21:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Przeraża mnie to że tył zachodzi no i jest kilka metrów dłuższy.


Post Wysłano: 08 sty 2017, 0:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Strach ma wielkie oczy. Ja co prawda autobusami nie jeździłem, ale sądze, że po kilku km się przyzwyczaisz.


Post Wysłano: 08 sty 2017, 11:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Pewnie że tak ,tylko inaczej jest ogarniać temat na sucho( na placu, pod okiem instruktora itp.) :) a inaczej w realu gdzie ciąży na Tobie pełna odpowiedzialność.


Post Wysłano: 08 sty 2017, 14:20

Jazda przegubem jest przyjemna. Rozrywka zaczyna się gdy jest ślisko.


Post Wysłano: 08 sty 2017, 16:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Jutro jakoś się ogarnie - zobaczymy


Post Wysłano: 09 sty 2017, 13:44

Jak poszło? Jeździłeś może 8091?


Post Wysłano: 09 sty 2017, 14:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Dokładnie, jakbyś zgadł :)


Post Wysłano: 09 sty 2017, 21:20

Widziałem na Strzegomskiej obok stojącego "patrona" w kamizelce i skojarzyłem.


Post Wysłano: 09 sty 2017, 22:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Tak to musieliśmy być my :) nie spodziewałem się że tak fajnie jeździ sie przegubem.


Post Wysłano: 11 sty 2017, 16:04

Cytuj:
Tak to musieliśmy być my :) nie spodziewałem się że tak fajnie jeździ sie przegubem.
kogo masz za Patrona? Jacka czy takiego z wąsem?

Co sobie wybrałeś-zlecenie czy umowę o pracę?

Jak sam widzisz robota jest dość prosta.Chyba że trafisz na linię 607 albo 602 :mrgreen: .Jak się przjmowaleś to ilu jeszcze kierowców było z tobą na szkoleniu? jak wam tłumaczyli te wszystkie czasówki,przebieranki itp.to ktoś robił wielkie oczy? jak się przyjmowałem to jeden gość siedział jak na tureckim kazaniu i nazajutrz już nie przyszedł.

I uważaj na skrzyżowanie Toruńska/Kochanowskiego.Jak będziesz kręcił na 116 w prawo to w lusterkach nie widać tramwaju.

Będzie dobrze,powodzenia.


Post Wysłano: 11 sty 2017, 20:53

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Właśnie dzisiaj zakończyłem jazdy patronackie i od jutra sam sobie sterem żeglarzem okrętem. W sumie miałem3 opiekunów Darka Przemka i chyba Pawła. Na szkoleniu było nas 5-ciu, dzisiaj rano widziałem kolejną piątkę. Te wszystkie tłumaczenia na sucho to tylko teoria z której i tak nikt z nas nic nie wie nie znając tematu, dopiero na żywo jak sie coś przerobi to wiadomo o co chodzi.Tak samo z kartami drogowymi, jak sam wypełniałem pod okiem patrona to zaczęło wychodzić. 607 juz przerobiłem-spoko tylko powrót do miasta cholernie opóźniony od Mokronosu już korek.A na Toruńskiej ostatnio któryś trafił się z tramwajem - tam trzeba dobrze się rozglądnąć to fakt. Dzisiaj miałem od rana 136, C i 116 a potem popołudniu 105/305 ale coś się popieprzyło w grafiku i razem ze mną był nowy"kursant" zrobiłem kawałek z Paprotnej na Kromera a potem młody wsiadł a ja musiałem pojechac do domu dzięki temu wcześnie byłem po pracy :lol: :lol: :lol:


Post Wysłano: 15 sty 2017, 11:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Unreal mam w zasadzie do Ciebie jeszcze jedno pytanie odnośnie tzw. koralików jaka jest zasada brania z sobą, bo nie do każdego wozu się bierze?


Post Wysłano: 17 sty 2017, 17:54

Cytuj:
Unreal mam w zasadzie do Ciebie jeszcze jedno pytanie odnośnie tzw. koralików jaka jest zasada brania z sobą, bo nie do każdego wozu się bierze?
Chodzi ci o tablicę wewnętrzną z rozkładem jazdy? Z tego co pamiętam to przepisy wymagają by w pojazdach komunikacji miejskiej w których linia jest "oznaczona cyfrą lub literą" autobus posiadał tablice kierunkowe:czołową,boczną,tylną i wewnętrzną.Jakoże w mercedesach i solarisach masz w środku wyświetlacz pełniący funkcję tablicy kierunkowej koraliki bierzesz ze sobą tylko do volviaków.Zawsze patrz na czasówkę i bierz tablice wszystkich linii które na niej są.Za brak tablicy ITD może nałożyć wysoką karę(chociaż oni raczej nie będą sprawdzać takich pierdółek podczas kontroli).I jak będziesz miał przebierankę to pamiętaj żeby zmienić w środku tablicę bo pasażerowie mogą się wystraszyć że na zewnątrz masz 126 a w środku ci wisi 133 :] .


Post Wysłano: 17 sty 2017, 19:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Dzięki właśnie o to mi chodziło , tylko do Volviaków. Świeżak to swieżak będzie się motał na początku ale powoli ogarniam temat. :)


Post Wysłano: 22 sty 2017, 11:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 wrz 2016, 13:49
Posty: 15
Samochód: grand scenic III
Lokalizacja: wrocław

Już jest coraz lepiej, myślałem że przy zjeździe do zajezdni będzie problem z tankowaniem itd. ale jest spoko, stacja, hala przeglądu sprzątanko mycie i parkowanie. 15-20 min. i koniec roboty :)


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: