LIDL przewoźnicy

Siema

Czy jest tu ktoś kto jeździ pod LIDL w Gliwicach? Mianowicie chciałbym zapytać jak tam wygląda robota. Wiem że samemu się wrzuca na pojazd i zrzuca na sklepie ale interesuje mnie czy towar ten jest przyszykowany i tylko się pakuje go na auto czy trzeba samemu szukać po całym magazynie. Oprócz tego chciałbym wiedzieć jak wygląda czas pracy czy jest przestrzegany bo budują w mojej okolicy nowe CD i mam tam 2 km ale jeszcze nie otwarte. Na innym forum o transporcie gdzie żadna firma nie ma dobrej opinii ciągle tylko narzekania więc postanowiłem spróbować tutaj bo poziom rozmów milion razy lepszy niż tam. Z góry dzięki

Wchodzisz na magazyn, bierzesz "liscia".
Pan magazynier Ci pokaże gdzie ma być Twój towar i która rampa.
Przy jednym sklepie spoko. Ładujesz na dwóch magazynach, suchy i chłodnia.
Masz 2-3 sklepy... zaczyna się sex.
Palety jak palety... zależy kto je układa i czy już gotowe. naczepy z grodzią.

Lecisz na sklep, zrzucasz, śmieci i powrót. Jak trafisz w super firme i się dasz to będziesz jechał codziennie.

Narzekają bo by pieniądze za darmo chcieli,pojeździć wózkiem to już wstyd bo on przecież Pan kierowca jest.
W Gliwicach masz Rutre,Marwika i inne mniej znaczące firmy.

Osobiście zacieram ręce na CD Będzin.

Nie za darmo... Ale można to zrobić sprawniej...
Masz 3 Koszaliny, CD w Bydgoszczy. Zrób to legalnie.
Liczenie palet, miejsc, ściany i inne dziwne systemy.
Dla mnie osobiście LIDL to kwintesencja patologistyki.

A jak z uszkodzeniem towaru? W biedronce kierowca nie dostaje po dupie za to ze magazynier nie dał odpowiednio strecza a jak tu?

Lecisz na sklep, zrzucasz, śmieci i powrót. Jak trafisz w super firme i się dasz to będziesz jechał codziennie.[/quote]
Ale tą mityczną śuśtkę z przodu będzie miał
Tylko pierw auto na tarczki potem na karcie i tak w kółko, a na załadunku to łóżeczko a najlepiej to karty nie wkładaj.
Znam takiego asa co poszedł od nas bo mu te 160 170 godzin w miesiącu było za dużo , grafik na tydzień taki zły za mało w domu. A teraz ze 260 godzin pierdyknie , jak jest 3 dni w domu to dobrze ale 6 ma.
Z tego co wiem to jest tam parę firm i w większości mają płacone od km , ale jest co najmniej jedna firma co płaci od kursu .

mister93 sprawdź sobie PW

Jeżdżę na lidlu w Bydgoszczy i nie narzekam.Jak dla mnie jedyny minus to wahadło.Ładowanie się dwa nawet trzy razy w ciągu nocy to już przesada.Nie masz czasu nawet na toalete.Pojedyncze strzały to luzik nawet 3 Koszaliny:))