Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 26 cze 2017, 17:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:45
Posty: 331
Samochód: 105.410

Cytuj:
Cytuj:
Jazda własnym zestawem pod spedycją to średni pomysł moim zdaniem. I tak ganiają Cie jak psa, nieważne czy jestes kierowcą czy włascicielem. A korzysci z tego żadnych bo jako kierowca zarobisz magiczna 6 a własnym zestawem może zostanie ci 10 tys
10 to chyba na kraju, albo jak się jeździ po 0,7e.

Ja płacę za wynajem składu 8900 netto i gdyby nie pierd... złodzieje, to by było zajebiście i spokojnie ponad 10.


Jakbyś musiał kierowcy dać na ręke conajmniej 7000 za miesiąc w kabinie + zusy to juz by nie było tak cudownie nie?


Post Wysłano: 26 cze 2017, 17:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 paź 2012, 23:24
Posty: 58
Samochód: MAN
Lokalizacja: KSU

Witam. Ja troche z innej beczki, ale moze podepne sie pod ten temat. Sytuacja wyglada u mnie tak, ze w przyszlym roku planuje isc na swoje. Wstepnie jestem dogadany ze spedycja takze robota bede miał i o to sie nie martwie. Tylko nie wiem jak rozwiazac sprawe z samochodem mysle nad leasingiem nowego, lub nad wynajmem dlugoterminowym. Ewentualnie bylbym w stanie kupic jakies 4-5 letnie za gotowke ale wtedy wyplukal bym sie z kasy do takiego samochodu przydalo by sie jakies zaplecze warsztatowe ktorego nie posiadam. Ewentualna wymiane opon itp drobne naprawe bede mogl robic na ww spedycji oczywiscie odplatnie. I mysle ktore rozwiazanie bedzie najlepsze moze ktos cos podpowie. Chcialbym samochod nowy zeby uniknac jakies awari na drodze itd. Jazda glownie po niemczech wiec najlepiej zeby to bylo e6. Narazie mysle ze najlepiej bedzie wziasc nowego lub max 2 letniego mana lub dafa (tutaj tez mam problem dafem nie jezdzilem nigdy praktycznie cala moja kariere tylko many dlatego sklaniam sie bardziej do mana) w leasing, kupic naczepe z gotowke tez jakas swieza uzywke, a reszte kasy trzymac na ciezkie pierwsze miesiace. Jak by ktos mogl cos doradzic bede wdzieczny. Pozdrawiam:)


Post Wysłano: 26 cze 2017, 17:50

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 lip 2015, 23:53
Posty: 17

Tak cała europa jeżdzi za 0,7-0,8 tylko ty kolego jezdzisz za 1,2. Fantazjuj dalej.
Cytuj:
Cytuj:
Jazda własnym zestawem pod spedycją to średni pomysł moim zdaniem. I tak ganiają Cie jak psa, nieważne czy jestes kierowcą czy włascicielem. A korzysci z tego żadnych bo jako kierowca zarobisz magiczna 6 a własnym zestawem może zostanie ci 10 tys
10 to chyba na kraju, albo jak się jeździ po 0,7e.

Ja płacę za wynajem składu 8900 netto i gdyby nie pierd... złodzieje, to by było zajebiście i spokojnie ponad 10.


Post Wysłano: 26 cze 2017, 19:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Cytuj:
Witam. Ja troche z innej beczki
Ja też zadam pytanie z trochę innej beczki...ile masz kasy na start?
Bo był tu taki jeden co to nowe Volvo "pińcet" jechał zamawiać, ubezpieczenia opon chciał wykupywać, ogólnie to baardzo grubo i na bogato chciał zacząć...i tyle go widzieli. Odnośnie lizingu, kredytu itd to se pogadaj z biurem podatkowym to ci powiedzą co i jak...
Cytuj:
Tak cała europa jeżdzi za 0,7-0,8 tylko ty kolego jezdzisz za 1,2. Fantazjuj dalej
A może i jeździ za tyle, tylko że...ładowne. A jak podliczy puste to wychodzi już wielka kupa :)


Post Wysłano: 26 cze 2017, 19:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 paź 2012, 23:24
Posty: 58
Samochód: MAN
Lokalizacja: KSU

130k zl powinnienem miec do przyszlego roku. Szalu moze nie ma ale mysle ze wystarczy. Duzy plus ze odpadalo by mi paliwo bo tankowal bym w spedycji dla ktorej bym jezdzil. Jest jeszcze opcja ze wezme od nich naczepe ale bardziej sie mi oplaca jezdzic ze swoja.


Post Wysłano: 26 cze 2017, 19:58

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

Cytuj:
130k zl powinnienem miec do przyszlego roku. Szalu moze nie ma ale mysle ze wystarczy. Duzy plus ze odpadalo by mi paliwo bo tankowal bym w spedycji dla ktorej bym jezdzil. Jest jeszcze opcja ze wezme od nich naczepe ale bardziej sie mi oplaca jezdzic ze swoja.
to ma starczyć na nowy samochód i jeszcze naczepę?
:lol:

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 26 cze 2017, 20:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 paź 2012, 23:24
Posty: 58
Samochód: MAN
Lokalizacja: KSU

A kto powiedzial ze chce kupic nowy samochod za gotowke? Pisalem ze jak kupie samochod za gotowke to 4-5 letni. Pierwsze przeczytaj dokladnie a poznien wklejaj te smieszne minki.


Post Wysłano: 26 cze 2017, 20:23
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 lut 2012, 17:34
Posty: 1936
Samochód: w ETS'ie
Lokalizacja: Sthlm

Dobra, to inaczej. Ile planujesz miec juz po tym jak ten zestaw bedzie stal u Ciebie pod domem?


Wysłane z Nokii 3310 za pomocą Tapatalk

_________________
Jeździłem na swoim zanim to było modne
Żyj tak żeby na starość powiedzieć: kuurła kiedyś to było


Post Wysłano: 26 cze 2017, 20:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 sie 2011, 22:06
Posty: 1775
Samochód: XF 105.460
Lokalizacja: STA

Cytuj:
130k zl powinnienem miec do przyszlego roku. Szalu moze nie ma ale mysle ze wystarczy
Ty nie możesz gdybać, tym bardziej przy lizingu...musisz mieć kasę na bierzące wydatki, ale i ewentualne awarie, których nie jesteś w stanie przewidzieć...ja np. miałem dwie awarie (w Niemczech) w lipcu i listopadzie, razem ok. 14 tys zł brutto.
Jak za gotówkę, to raczej coś przed 2010 rokiem. Jak z płatnościami? Musisz mieć kasy co najmniej do pierwszej płatności...(dobrze to policz). Paliwo, Opłaty drogowe, Leasing, OC + ewentualnie AC przy lizingu (Daf 2011r OC+AC coś koło 11 tys zł jak dobrze pamiętam), Opony zestaw, ZUS, Biuro rachunkowe, OCP, Obsługa auta, Telefon, AdBlue, Podatek od śr. transp., ewentualnie przy zakupie naczepy: Naczepa – rata.
EDIT:
Do tego jeszcze twoją wypłatę, bo chyba chcesz coś zarobić? Te wszystkie składowe podziel przez km jakie przejedziesz w roku i ci wyjdzie minimalna stawka za km. Porównaj z propozycją spedycji i daj znać co i jak...
Cytuj:
Duzy plus ze odpadalo by mi paliwo bo tankowal bym w spedycji dla ktorej bym jezdzil.
Tutaj się musisz dokładnie dopytać jak to jest z tym tankowaniem, bo z tego co mi się o uszy obiło to jakiś haczyk jest...
Cytuj:
Jest jeszcze opcja ze wezme od nich naczepe ale bardziej sie mi oplaca jezdzic ze swoja.
Na początek dobry pomysł, ale jak już płacić im za naczepę to równie dobrze możesz kupić swoją (na kredyt np.)
I pamiętaj: na papierze wszystko zaj3biście wychodzi, w realu już nie koniecznie.

Aha i na początek jeszcze:
- licencja - ok. 5400 zł
- zabezpieczenie na 1-szy pojazd - składka co roku chyba 450 zł
- jak nie masz CKZ to jakieś 200-250 zł/ miesiąc


Ostatnio zmieniony 26 cze 2017, 20:50 przez SergiejTG, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 26 cze 2017, 20:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 paź 2012, 23:24
Posty: 58
Samochód: MAN
Lokalizacja: KSU

A zebym ja to wiedzial ile bede mial, narazie jestem wstanie okreslic to ile bede mial przed zakupem. Wlasnie dlatego pytam tutaj, ktora opcja bedzie najlepsza. Nie mam okreslonej marki ani rocznika samochodu wiec nie wiem dokladnie ile samochod mnie wykosztuje. Jak bym mial ok 80k zl po zakupie to mysle ze nie mial bym sie o co martwic ale tyle napewno nie bede mial.


Post Wysłano: 26 cze 2017, 22:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 lip 2015, 23:53
Posty: 17

Tak o paliwo nie musze się martwic bo spedycja da. Jak zabraknie kasy to wezme skonto. A potem się okaże że może na koniec miesiąca zostało z tego 2 tys a kierowcy zarabiają w tym czasie 5 tys. Ale zrezygnowac sie nie da bo umowa ze spedycją na 10 stron mały drukiem gdzie na 9 stronie pisze że okres wypowiedzenia to 3 miesiące i od ch.. kar umowynych. Wyciągną Ci że poł roku temu spozniłes się na załadunek, nie oddałes 3 palet itd itp i okaże się że jeszcze wisisz spedycji 50 tys (pogadaj z tymi co jezdzili np dla DUDY). No i jestes w dupie bo nie masz 50 tys do innej spedycji nie pojdziesz bo tam paliwa nie daja i płacą po 60 dniach więc jeżdzisz dalej dla tej swojej spedycji co to taki piekny układ ci obiecali.


Post Wysłano: 26 cze 2017, 22:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 lip 2015, 23:53
Posty: 17

Takich miszczów to w tym kraju tysiące tylko zaden się nie przyzna, że lepiej mu było jak był kierowcą. No ale każdy musi się przekonać na własnych będach więc bierz w leasing DAFA albo SCANIE i naczepe tez.


Post Wysłano: 26 cze 2017, 22:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1279
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

A i polecam się spytać jeszcze po ile te paliwo, bo potem wyjdzie, że drożej niż na autostradzie. Ale bezgotówkowo :wink:


Post Wysłano: 27 cze 2017, 6:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 paź 2012, 23:24
Posty: 58
Samochód: MAN
Lokalizacja: KSU

Akurat firma zaufana. Sredniej wielkosci niemiecka firma dla ktorej sam jeździłem. Nie jakis kolchoz z ogloszenia konkurencyjnego forum. Dobra Panowie nie ma co gdybac planuje cos dzialac dopiero za rok takze pozyjemy zobaczymy.Dzieki za motywacje:)


Post Wysłano: 27 cze 2017, 9:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

za rok to jeszcze ze trzy razy zmienią się przepisy unijne dotyczące transportu i nie będzie jazdy kabotażowej, albo będzie tak obłożona przepisami że nie będzie się opłacało.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 27 cze 2017, 9:38
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 29 sty 2008, 21:22
Posty: 1257
GG: 2291240
Samochód: R500, Actros 1844, FH 460
Lokalizacja: Szczecin

Zzx nie wiem skąd masz przecieki ale narazie to idzie raczej w drugą stronę z tymi kabotażami


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Post Wysłano: 27 cze 2017, 16:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

chcesz powiedzieć że obecnie luzują kabotaż w kontekście odpoczynków regularnych, milogów i podobnych ułatwień.
co prawda wszedzie "ma być jednakowo" jednak na razie w mojej ocenie to wygląda na zaostrzenie.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 27 cze 2017, 16:41

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6018
Samochód: Volvo FH

Ktoś tu chyba oczu nie ma.

Kraje starej Unii, coraz mocniej zaciskają stalową łapę na szyi polskiego transportu. Kwestią czasu jest aż go zaduszą.


Obym źle wróżył, ale coś czuję, że za jakiś czas, będzie wysyp ogłoszeń typu "oddam leasing za przejęcie rat", jak to już kiedyś bywało.
Wg mnie średnim pomysłem jest branie długoterminowych zobowiązań, kiedy jutro nie jest pewne.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 27 cze 2017, 16:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

No niby tak, coś trzeba mówić swoim przewoźnika, którzy jakby nie patrzeć są wyborcami, z drugiej strony Niemcy po cichu przyznają, że bez nas by sobie nie poradzili, bo nawę gdy wsadzić naszych kierowców w ich samochody i tak nie będą tak tani jak my, a oni mają w tym biznes płacić mało za transport.
Ale czasy są niepewne i ogólnie to masz racje.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 27 cze 2017, 17:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Niemcy po cichu przyznają, że bez nas by sobie nie poradzili.
Którzy Niemcy? Jakieś konkrety, źródło, czy wieści z Garbsena? Każdy ma biznes w tym, żeby płacić za daną usługę jak najmniej i oczekiwać jak najwiecej niezależnie od branży. Firma z moich okolic, działająca w 90% na rynku niemieckim, właśnie otworzyła oddział po drugiej stronie Odry i zarejestrowała swoje gruzy w D. Ciekawe dlaczego, skoro byli niby tańsi i lepsi niż niemiecki przewoźnik. Polscy przewoźnicy są tani, ale dla pazernych niemieckich spedycji, którym jest to jak najbardziej na rękę, bo sprzedając ładunek polskiej firmie może więcej "przyciąć". Znam sporo przypadków problemów na załadunkach kabotażu, sprawdzanie dokumentów przewozowych wstecz, czy też odmowy załadunku. Sporo jest też przypadków ładunków z giełdy z zastrzeżeniem dla niemieckiego przewoźnika. Więc jeżeli by sobie bez nas nie poradzili, to chyba nie stwarzaliby takich błahych problemów...



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 34 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: