Chłopaki tero opić to ciężko będzie bo jo to co weekend w domu! Nie te czasy co kiedyś!
Cytuj:
Hypia
Poprzednik i ten to automaty. Ze spalaniem obecnie ciężko powiedzieć bo tylko dwa kółka zrobiłem. Nowa wyszła w zeszłym tygodniu 31.4 a w tym 30.1, jazda 89 na powrocie 85. Tonaż 14t powroty 22-24t. Pod jazdą w Gladbeck wychodzi tyle samo co tamta. Ta ma mniejsze spalanie z 14t ale doładowana więcej pali i jest sporo słabsza. Jeszcze nie mam porównania jak wyjdzie z lżejszą robotą ma dół Niemiec. Wyjazdy 7-9t powroty 1-9t. Stara z lekką robotą wychodziła 25-28 zależy od tempa i wiatru. Jak się pod stalą jeździło gdzie ciężko cały czas to spalanie starej 35-40.
Stara dobrze znosiła swój wiek. Z droższych napraw to tylko sprzęgło i czujnik Noxa. Trzy razy mnie zawiodła po drodze. Nowa narazie miała trochę elektryki ogarnietej, czujnik ciśnienia oleju, pasek. Jeszcze trzeba zawór od poziomowania kabiny zrobić, zbieżność, coś ciężko pali jak ma mało paliwa, jakby zapowietrzona była i skrzynia będzie wyjmowana bo szarpie przy ruszaniu a sprzęgło niby nowe.
Wracając do automatu lepszy jest w nowszej. Szybciej biegi zmienia w starej automat był bardzo agresywny. Ledwo hamulec dotknięty i już mu redukował, ale za to moc zawsze była. Są plusy jednego i drugiego. Kabinowo to nowa lepsza, więcej miejsca, silnik sporo cichszy, kabina też jeśli można Magnumke nazwać cichą.
Cytuj:
Było budzić bo sen coś słaby miałem. Prze Legnicą zaczeło mnie tak łamać, myślałem ze już nie dojadę
Ale prysznic wziąłem i nagle mógłbym jeszcze jedno kółko zrobić
A z butami historia taka, iż jak wróciłem spod prysznica miałem iść do tego sklepu z akcesoriami ale postanowiłem wyschnąć w kabinie co by mnie nie zawiało. Pobajerzyłem przez telefon i uznałem że w czterech literach mam ten sklep i idę spać.
Też się zdziwiłem jak wstałem otworzyłem drzwi, a tam buty. Pierwsza myśl, szczęście że nikt ich nie przytulił bo jeszcze świeże
Zresztą to nie pierwsza para którą bym stracił, nowsze przepadały po drodze bo zapomniałem schować
Tak patrzę i mi się wydaję że kiedyś dałeś mi pod długich, wtedy z kumplem jechaliśmy on biało zielonym Dafem i na swoim kanale siedzieliśmy.