Scania Eur6 - podpięcie dodatków w skrzynke

Witam.
Jestem tutaj nowy więc na wstępie wszystkich serdecznie witam.
Przekopałem forum ale nie znalazłem tego co chciałem. Prośba aby ktoś kumajacy temat elektryki mi to jasno rozpisał dał wskazówki ewentualnie jakieś schematy.

Mianowicie mam w Scani kilka rzeczy elektrycznych. Tabliczki na podszybiu, podświetlane zapachy poppy, nawigacja, wideorejestrator, dodatkowe podświetlenie podłogi taśma LED.
I teraz. Zaczyna brakować gniazd to raz a dwa że wkurza mnie już ilość kabli.
Wymyśliłem że Navi plus wideorejestrator podepne pod rozdzielacz który jest ukryty pod półka więc po problemie. Ledy podpiąłem pod oświetlenie burdelowe czyli nocne więc też spokój.
Pozostały tabliczki i zapachy podświetlane. Chciałbym ukryć pod deska przewody od tych rzeczy podpiąć pod przekaźnik i włącznik dodatkowy który zamontuje w konsoli. Kwestie pociągnięcia kabli czy montażu włącznika to luz ale jakby mi ktoś podpowiedzial jak podłączyć w kwestii elektrycznej będę wdzięczny.
Jaki przekaźnik i jak to do kupy podpiąć żeby jedynie włączać tabliczki i zapachy jednym wlacznikiem na konsoli???

Osobiscie uważam ze przekaźnik jest zbędny , jeśli chcesz podłączyć pod to tylko tabliczki i Poppy. Ja dałbym to pod oświetlenie nocne , tak jak taśmę LED. A jeśli chcesz osobny przełącznik, to spokojnie możesz to go założyć bez przekaźnika . Pobór pradu przed te pare ledow jest na tyle niski , ze nic się nie stanie .




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ok. W takim układzie powiedz mi plus łapać ze skrzynki?

W dafie poniżej skrzyni bezpieczników po odkręceniu plastików jest cała „rozdzielnia” idą główne plusy od akumulatora . Jeśli w skani jest tak samo , możesz zabrać stad plusa , dać potem jakiś bezpiecznik 5a i dalej do tego plusy od Poppy i tabliczek , a na minusie przełącznik i do masy

Ale biorąc pod uwagę pobór pradu rzeczy o których mowa po prostu wpiąć się w jakiś przewód plusowy np. takimi nie szkodliwy wpinkami :

Ja osobiscie tak tabliczkę montowałem .

Przy oświetleniu zewnętrznym już bawię się z przekaźnikiem .

Nie wiem jak w elektromechanice ale w elektryce sztuka "mówi", aby włącznik dać na plusie, bo w momencie wyłączenia nie ma przy danej rzeczy napięcia.

Też mi się wydaje że włącznik na plusie.
Dzięki serdeczne za podpowiedź. Ogólnie planuje te wszystkie dodatki popodpinac pod wyłączniki i poukrywać kable. Będę wiedział co działać.

Ciekawa teoria z tą wyższoscia kabla plusowego nad minusowym pewnie macie jakies argumenty na tą teze ??

No patrz ma wyższość dania wyłącznika na plus a nie minus w pojazdach
Gdy dasz na minus wyłącznik to i tak pozostaje napięcie na przewodzie plusowym lub samym odbiorniku prądu .
Co może w konsekwencji spowodować i tak zwarcie mimo wyłączenia zasilania np przy uszkodzonej izolacji może nastąpić kontakt z masą pojazdu czyli w praktyce z każdym metalowym elementem pojazdu który ma styczność z szkieletem kabiny czy to samej ramy podwozia

Włącznik zawsze mi powtarzali, że zakładam na plusowym bo w razie "W" jak będę coś przy lampie robił to nie muszę lecieć wywalać korków czy "esa", bo napięcie zostanie odcięte. Tak mnie uczył zawsze kumpel elektryk i tego się trzymam. Powtarzał mi też, że jak dam na neutralnym to przy ewentualnym grzebaniu jest większe ryzyko porażenia. Zaznaczam, że to tyczy się elektryki (budowlanki), a nie wiem czy tak samo stosuje się w elektromechanice.

Rzeczywiście tak sztuka elektryki mówi , bo wtedy teoretycznie odbiornik się rozładuje czy coś w tym stylu.
Bynajmniej spotkałem się ze sterowaniem na masie, a ze prąd skąd wypływa tam wraca to przy LEDach na pewno różnicy to nie zrobi na ktorym kablu ten pstryczek się znajdzie.

Fakt jak przypomnę sobie schematy elektryczne ze szkoły , to przypominają mi się te na których sterowanie było na plusie.


Ostatnio podłączałem dwie tabliczki do jednego przełącznika , tylko jedna była na 12 druga na 24 V. Przyszło mi do głowy aby dać do każdej tabliczki właściwy plus, a pstryczek dałem na minusowym kablu . No i działa . A czy to według sztuki elektryka, wole nie wiedzieć .

Jak to mówią jak coś jest głupie, a dziala to znaczy ze nie jest głupie .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cytuj:

No patrz ma wyższość dania wyłącznika na plus a nie minus w pojazdach
Gdy dasz na minus wyłącznik to i tak pozostaje napięcie na przewodzie plusowym lub samym odbiorniku prądu .
Co może w konsekwencji spowodować i tak zwarcie mimo wyłączenia zasilania np przy uszkodzonej izolacji może nastąpić kontakt z masą pojazdu czyli w praktyce z każdym metalowym elementem pojazdu który ma styczność z szkieletem kabiny czy to samej ramy podwozia

Rozumiem ze u siebie głowny kabel zasilajacy rozrusznik tez masz na wyłączniku zeby nie był cały czas pod napieciem ?? i głowna płyte z bezpiecznikami tez masz na wyłącznik ?? pół auta jest stale podpięta pod plusa a od ewentualnych baboli są bezpieczniki które w odpowiednim momencie maja zareagować.
Przed zwarciem o którym mówisz przez uszkodzona izolacje nie uratujesz sie wyłacznikiem bo niby po użyciu przełącznika tego zwarcia już nie bedzie??

No patrz co za głupki w fabryce byli i na główny plusowy kabel który idzie na rozrusznik zamontowali hebel
To jest podobnie jak w budownictwie aby zmniejszyć ryzyko parazeniem prądem wyłączniki montuje się na przewodach fazowych a przewód zerowu/neutralny robi wtedy za dodatkowe uziemnienie.
I trudno spalić auto jak spotkają się dwa elementy o biegunie ujemnym

Ciężko mówić o biegunie ujemnym, kiedy różnica potencjałów w pojazdach liczona jest względem masy.

/mobil