Błąd ABS przyczepy po przetoczeniu tarcz hamulcowych

Witam,

Mam taki problem, ściągałem tarcze hamulcowe do przetoczenia z tylnej osi. po złożeniu wszystkiego w momencie gdy tylko wpiąłem wtyczkę ABS do ciągnika od razu zapaliła się usterka ABS przyczepy, dziwne jest to że żaden błąd się nie wyświetla w sekcji BMS. Co to możę być, gdzie szukać ? Samochód to Scania z 2012 roku.

A przy tej całej akcji nie uszkodzony został czujnik abs ? Albo koronka

Właśnie nie wiem, gdyby była uszkodzona koronka lub czujnik to powinien chyba jakiś błąd się zapisać np brak odpowiedzi z któregoś czujnika. Błąd ABS zapalił się od razu po wpieciu wtyczki do samochodu, przyczepa wtedy jeszcze nie ruszyła nawet. Jak sprawdzić czy to nie czujnik ?

Są dwa sposoby. W obu przypadkach jedynie co potrzebujesz to multimetr uniwersalny.

W pierwszym przypadku ustawiasz multimetr na pomiar napięcia. Do wtyczki od czujnika podpinasz sondy z multimetra i kręcisz kołem. Jeśli czujnik jest sprawny, powinno pojawić się napięcie.
W drugim przypadku ustawiasz multimetr na pomiar rezystancji (oporności). Podłączasz sondy do czujnika i jeśli mnie pamięć nie myli powinien pojawić się opór rzędu 1,2 kOhm. Jeśli jest mniejszy (lub też w ogóle jest brak odczytu) możesz przypuszczać, że uszkodzony jest czujnik.

Zmierz oporność każdego czujnika i bedziesz mieć wszystko jasne .

Nir koniecznie brak sygnału , może pokazywać ze koło jest w ruchu mimo ze sie kręci .

A ze się pojawił po podłączeniu wtyczki to nic dziwnego przecież wtedy modulator dostanie zasilanie i po włączeniu zapłonu robi test , co wybada to wyświetli .

Martnez, chyba pisaliśmy w tym samym czasie . Ale tak jak powiedziałeś oporność powinna być w granicach 1,2 kohma plus minus 0.1 .

Zreszta sprawdź czujniki z koła przy których szlifowałeś tarcze i przy pozostałych . Jeśli to czujnik miernik prawede powie

Dziękuję bardzo za pomocne informacje, sprawdzę to na tygodniu i dam znać co wyszło. Przednia os nie była ruszana wogole to tak dla jasności pisze.

Cytuj:

W pierwszym przypadku ustawiasz multimetr na pomiar napięcia. Do wtyczki od czujnika podpinasz sondy z multimetra i kręcisz kołem. Jeśli czujnik jest sprawny, powinno pojawić się napięcie.

Nie pojawi się żadne napięcie, to nie prądnica , w obu przypadkach ustawiamy multimetr na pomiar rezystancji,
test podstawowy :
jeśli nie jest przerwany obwód opór powinien wynosić w okolicach 1,2 kOhm - jeśli nie ma oporu bądź jest jakiś poza zakresem (0,2-5,5) wymień czujnik
test rozszerzony :
unosimy koło - i przy podpiętym mierniku kręcimy nim wskaznik oporu powinien nam skakać - jeśli nie skacze możesz spróbować dosunąć czujnik może być za daleko od pierścienia.


To są oczywiście testy mocno "chałupnicze" i zdaję egzamin przy usterkach typu 0 - 1

dla modulatora wystarczy że pierścień na piaście będzie trochę skrzywiony (zmienny dystans między czujnikiem a pierścieniem w trakcie obrotu) i będzie nam abesik świecił.
najsensowniejsze wydaje się podpięcie komputera diagnostycznego do Modulatora