Ciśnienie a ilość powietrza w zawieszeniu

Cytuj:

Zachęcony, też zrobiłem doświadczenie. Jedno zdjęcie na wypoziomowanym aucie, drugie na opuszczonym.
Jedyne czego to dowodzi, to że "waga" przekłamuje. Trudno bowiem wyobrazić sobie, że obniżając zawieszenie na poduszkach, samochód staje się lżejszy. Wręcz przeciwnie, ciężar z przodu powinien "przejść" częściowo na tył.
Już widzę te miny inspektorów jak wjeżdża do nich na wagę patelnia 50t rmc, kierman opuszcza auto na poduszkach i samochód nagle waży 30t rmc.

Zdjęcia robiłeś Volvo - tam ręczny jest na przód również - a widać, że był zaciągnięty - ważenie bez hamulców powinno się robić.

Ja nie wiem co wy na siłę kombinujecie.

Jest sobie poduszka, załóżmy, że ma objętość 1 litra, tak dla uproszczenia. Na podniesionym zestawie jest objętość 1,5 litra, na opuszczonym 0.5.

Ciśnienie w poduszce jest tak regulowane, żeby w miarę możliwości utrzymać ten 1 litry pojemności (pozycja do jazdy), jak przekroczycie ciśnienie, które utrzymuje objętość 1 litra to poduszka zacznie się pompować i zestaw się podniesie.

Dlatego jest tak jak Kieras mówi, że wysokość jazdy reguluje nie ciśnienie, a objętość (załóżmy ten 1 litr). Na pusto możecie mieć (strzelam) ciśnienie 3 bary, załadowany 9, ale to jest tak wyliczone, żeby poduszka zawsze trzymała ten 1 litr pojemności.

Wy komputerem podnosząc/opuszczając zestaw przekłamujecie wbudowaną wagę, przecież w każdej instrukcji klamota jest napisane, że działa ona tylko na wypoziomowanym zestawie. Weźcie sobie rozładujecie/załadujcie zestaw zanim ten zdąży się wypoziomować i spójrzcie na wagę, kompletnie z dupy wartości będą.

Cytuj:

Zdjęcia robiłeś Volvo - tam ręczny jest na przód również - a widać, że był zaciągnięty - ważenie bez hamulców powinno się robić.

Scania. Ręczny na 2 i 3 osi.

Zafascynowała mnie ta hipoteza o tym że ze wzrostem objętości gazu w zamkniętym pojemniku musi wzrastać ciśnienie. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć jak to jest że zbiorniki na sprężone powietrze nie rosną po zmianie ciśnienia z 6 na 12 bar.

Zaraz Ci fizycy wytłumaczą. Będą testy na Manie i Actrosie, wyniki podważą prawa na jakich wszechświat funkcjonuje, ale nic to. Komputery z Mana i Actrosa się nie mylą.

Ja zgłębiam teorie płaskoziemców. I coraz bardziej czuję się przekonany .

A wystarczy powiedzieć: Faktycznie, masz rację. Pomyliłem się.

Ale wiem, ciężko przyznać rację komuś z kim najczęściej się nie zgadza i mimo, że przedstawia się fakty naukowe, które są PRAWDZIWE to nadal twierdzi się inaczej.

Nie wiem dlaczego z uporem maniaka pomijacie fakt, że w większości zakresu w poduszce guma rozwija się bez większego oporu na kielichu zmieniając jej objętość. Dlaczego więc ciśnienie ma w niej istotnie wzrastać jeżeli nacisk na nią ciągle jest taki sam (pomijając czynniki zewnętrzne o których wcześniej wspominałem).

Temat zaczyna wchodzić w fazę podobną do tematu kąta 180 a 360°.

Mi ten temat przypomina dyskusję jaka kiedyś była na temat "im więcej kuni tym mniej poli"

Ale jak rozmowa jest merytoryczna, to nie róbcie bałaganu.

No i nawet ja dziś testa zrobiłem. Mam zegar w naczepie podpiety pod poduszkę na srodkowej osi. Jeżeli ktoś twierdzi że w poduszkach ciśnienie się nie zmienia to do szkoły Dobra cos na potwierdzenie tezy. Pusta naczepa 0.7 bara. Załadowana 24 T 4,5 bara. Co tu więcej pisac. Żeby tu unieść trzeba więcej powietrza pod większym ciśnieniem. Kierownik bez oprazy ale kiedyś czytałem twoje wypociny jak tłumaczyłeś że zegara w twojej patelce nie da się oszukać i zawsze bedzie pokazywał tak samo nieważne jak staniesz. To teraz słuchaj zegar podpięty pod środkową oś. Cięgno z poziomakiem na ostatniej osi. Wystarczy tylko, że ostatnia oś będzie stała lekko w dołku na zegarze ciśnienie spada. I odwrotnie ostatnia oś stoi na górce na zegarze potrafi dojść do końca skali czyli 6 bar.

Cytuj:

Jeśli natomiast przy określonej ilości powietrza w poduszce, dołożyć ciężar, to ciśnienie w poduszce się zwiększy (bo objętość się zmniejszy) bez dobijania powietrza.
Czy to też jest nie możliwe?

Jest to możliwe tylko naczepa pójdzie na dół. Wciśnij klamke od poziomowania przy załadunku to zobaczysz że naczepa uklęknie całkowicie.
W Sumie to już nie wiem kto głosi jaką teorie. Pogubiłem się pisze tylko jak to wygląda ze swoich obserwacji.

Na koniec odezwał się ten, kto już całkiem nie łapie.
Całe te twoje wypociny od samego początku sa całkowicie pozbawione sensu, gdyż tutaj wszyscy testują, i wliczają ten sam pusty zestaw, zmieniając tylko wysokość zawieszenia.
Oczywiste, że po załadowaniu ciężaru ciśnienie wzrośnie. Trzeba całkiem nie kontaktować, żeby udowadniać coś co wszyscy tu obecni wiedzą, i jest oczywiste.

Gratuluję, zyskałeś miano naczelnego głupka tego tematu .


Powtórz te testy na spuszczonym ręcznym hamulcu, i pozwól się spoziomować naczepie. Nawet nie będę Ci tłumaczył co to zmienia. Poprostu zrób tak.

Przyznaje nie zczaiłem, ze chodzi tu o puste nie załadowane auto

Cytuj:

Powtórz te testy na spuszczonym ręcznym hamulcu, i pozwól się spoziomować naczepie. Nawet nie będę Ci tłumaczył co to zmienia. Poprostu zrób tak.

Dalej Ciśnienie będzie różne ale już nie tak znacząco.