Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 19 maja 2018, 13:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 cze 2013, 22:30
Posty: 32

Witam wszystkich forumowiczów czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć co jest nie tak z skrzynią biegów od jakiegoś czasu słuchać stukanie po wciśnięciu sprzęgła stukot znika. Zamieszczam filmik na którym słychać usterkę. Z góry dziękuję za odpowiedźi

https://youtu.be/nldNZnNnLb4


Post Wysłano: 19 maja 2018, 13:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Wszystko może być wałek sprzęgłowy lub sprężyny (tłumik drgań) w tarczy od sprzęgła, duży luz na sprężynach i to one mogą hałasować

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 19 maja 2018, 14:02

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 cze 2013, 22:30
Posty: 32

Dzięki za odpowiedź. Pytanie czy to jest pilna naprawa? Czy można z tym poczekać i jeszcze jeździć?


Post Wysłano: 08 sty 2019, 20:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 cze 2013, 22:30
Posty: 32

Witam wszystkich jest mi w stanie ktoś powiedzieć co może być nie tak, od wczoraj pedał sprzęgła można wciskać paluszkiem (tak lekko chodzi) i szarpie podczas ruszania i cofania, te stukanie opisane powyżej tak jakby ustąpiło ale słychać teraz takie trzeszczenie chciałbym się dowiedzieć mniej więcej co jest przyczyną tego wszystkiego bo warsztat mam dopiero po 20 stycznia. Z góry dzięki za odpowiedź.


Post Wysłano: 08 sty 2019, 20:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Docisk/łożysko oporowe padło

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 08 sty 2019, 20:40

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 cze 2013, 22:30
Posty: 32

Cytuj:
Docisk/łożysko oporowe padło
Czyli remont sprzęgła, da radę jeszcze tak jeździć czy lepiej nie ryzykować?


Post Wysłano: 08 sty 2019, 21:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Jeszcze jedno kółko zrobi. A przynajmniej fragment.

Odstaw auto na warsztat, pół roku ci stukało, był czas zrobić.


Post Wysłano: 08 sty 2019, 21:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 cze 2013, 22:30
Posty: 32

Cytuj:
Jeszcze jedno kółko zrobi. A przynajmniej fragment.

Odstaw auto na warsztat, pół roku ci stukało, był czas zrobić.
Stukalo owszem, odstawie ale dopiero 20 stycznia a jakoś muszę do tego czasu przetrwać.


Post Wysłano: 08 sty 2019, 21:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Na przetrwanie polecam turnus narciarski. Dużo śniegu, warunki znakomite, odstresujesz się przed nadchodzącymi wydatkami.


Post Wysłano: 08 sty 2019, 22:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6010
Samochód: Volvo FH

Byle by dojechał i zrzucił, wrócić to już pomaluniu se jakoś wróci :D .

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 10 sty 2019, 14:52

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 cze 2013, 22:30
Posty: 32

No i mam, coś poszło stoję, poszedł płyn spod skrzyni co mógłbym zrobić by jakoś wrócić, pod wozem jest takie coś i tym właśnie idzie płyn, pedał mieki brak sprzęgła.

Obrazek


Post Wysłano: 10 sty 2019, 15:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

A mówili że się rozsypie po drodze.
Rozsypał się wysprzeglik, jak się nie mylę aby dostać się do dziada trzeba zwalić skrzynie biegów.
Więc zostaje Ci jazda bez sprzęgła aby gdzie kolwiek tym padłem dojechać.
Tam jest podajze centralny wysprzeglik razem z łożyskiem oporowym

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7734330360

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 10 sty 2019, 16:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 cze 2013, 22:30
Posty: 32

Cytuj:
A mówili że się rozsypie po drodze.
Rozsypał się wysprzeglik, jak się nie mylę aby dostać się do dziada trzeba zwalić skrzynie biegów.
Więc zostaje Ci jazda bez sprzęgła aby gdzie kolwiek tym padłem dojechać.
Tam jest podajze centralny wysprzeglik razem z łożyskiem oporowym

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7734330360
Padło łożysko, fakt faktem powinienem to zrobić szybciej, z tego wszystkiego wyciągnę wnioski na przyszłość. Dzięki wszystkim za odpowiedzi.


Post Wysłano: 12 sty 2019, 15:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

4 dni temu pisaliśmy ci, żebyś je odstawił, a ty teraz będziesz wyciągał wnioski?

Zasada jest taka, że im dłużej się zwleka z naprawą, tym koszty są większe. Teraz dojdzie ci co najmniej holowanie, a nie wiadomo czy coś więcej się nie uszkodziło w skrzyni, jak jeździłeś ze stukaniem pół roku.

Nie chce się wyżywać, bo unieruchomiony samochód to nic przyjemnego, ale ileż można ignorować sygnały o poważnej usterce? Nie dość, że słyszałeś stukanie, to nawet ci pisaliśmy, że to się tak skończy.

No i zasadnicze pytanie - jak przetrwasz do 20 stycznia?


Post Wysłano: 12 sty 2019, 17:12

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6010
Samochód: Volvo FH

Wnioski to było wyciągać w momencie kiedy zauważyłeś że coś jest nie halo, a wszyscy tu obecni mówili "zrób sobie sprzęgło".

Swoją drogą, podziwiam samozaparcie, determinację w brnięciu w g ó w n o. Coś się sypie, kończy się, wiesz o tym, ale nie naprawiać, jeździć do końca i zastanawiać się kiedy jebnie.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 12 sty 2019, 20:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

to może napisze jak byc może to wyglądało ze strony Mystycznego - ma byc może jeden samochód, który stanowi jedne źródło utrzymania, by zrobić trzeba jechać i specjalnie nie zastanawiać sie "co dalej" licząc że jeszcze sie uda tym razem zrobić kółko.

dawno temu miałem takiego mana i wiem że jak sie rozlatuje łożysko to jest to właściwie natychmiast ( może słabo słuchałem) w moim wypadły ( a właściwie chciały wypaść) kulki przez otwór kontrolny w obudowie koła zamachowego i "energii" wystarczyło tylko na odjechanie od rampy.

szczęśliwie było blisko kolega przyjechał i odholował na warsztat - wymieniłem komplet sprzęgła wraz z łożyskiem i co ważne jak będziesz to robił wymień uszczelniacz na wale korbowym tylko na oryginalny z serwisu (teraz kosztować będzie grosze) nie bierz żadnych zamienników bo się nie sprawdzają.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 12 sty 2019, 20:50
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Oryginał uszczelniacz na wał to corteco czy jakoś tak pisane lub elring i do dostania poza serwisem.
Poza tym to co stukało pół roku temu to nie łożysko oporowe

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 12 sty 2019, 21:04

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

być może takie są nazwy poza serwisowe - ja bezpośrednio ( w swojej naiwności) założyłem uszczelniacz kupiony tam gdzie reszta gratów - samochód dojechał do Hamburga i trzeba było "założyć" pieluchę pod osłonę bo oliwa z silnika kapała (słabo ale jednak).

jak wróciłem pojazd poszedł na warsztat na reklamację i okazało sie że serwisowy uszczelniacz jest zupełnie inny niż ten zamontowany podczas wymiany sprzęgał - z tego co pamiętam oryginał nie miał sprężyny tylko taka długą wargę w miejscu styku z wałem - po wymianie samochód jeździł długo aż do sprzedaży i w okolicach koła zamachowego było suchutko.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 12 sty 2019, 21:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Dokładnie uszczelniacz jest bez sprężyny tylko sama guma

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 12 sty 2019, 21:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

to chyba nawet nie jest guma tylko jakieś takie dziwne tworzywo - ale działa.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: