Flota MMJ Transport

Noo fajnie ze wreszcie napisales co tam słychać w sprzęcie
Powiedz jak te naczepy które kupiłeś nowe bo z tego co tam gdzieś sie przewinęło to szału nie ma
Będziesz kupował Swoje naczepy czy wygodniej ciągac tw spedycyjne, pytam tak z czystej ciekawości

Fliegl to ogólnie delikatna naczepa. Ma kilka ciekawych, przemyślanych rozwiązań. Do ładunków na paletach, ładowanych lżejszymi wózkami- spoko. Do ładunków automotive, itp. zbyt delikatne. Najwiekszą ich wadą są podłogi. Możliwe, ze jakby po odbiorze nowej wprowadzić kilka swoich poprawek to by było ok. Co do samej jazdy są super. Bardzo lekko się ciągną, są stabilne. Wyniki spalania z tymi naczepami bardzo dobre.
Po wynajmie będę chciał utrzymać aktualny stan naczep swoich i spedycyjnych. Ale w przypadku swoich pojdę prawdopodobnie w stronę używanych promówek i zrobienia im kapitalnego remontu. Zwłaszcza, ze mam dostęp do takich naczep w dobrych cenach.

Po co montować dodatkowe halogeny do 105, skoro ma w globie? Wyposażyć kierowcę w lepsze okularki Fajnie widzieć tak rozwiniętą flotę. Pamiętam jak zaczynałeś Volvem, a teraz bardzo ciekawa flota. Życzę powodzenia w biznesie oraz wytrwałości w tym wszystkim.

Cytuj:

Po co montować dodatkowe halogeny do 105, skoro ma w globie? Wyposażyć kierowcę w lepsze okularki

Kolego jak w etsie kupowałeś takie tiry to inne zdanie miałeś.

Kolego, życie to nie ets żeby rozdawać pieniądze na lewo i prawo. Pamiętaj kto był Twoim pracodawcą, buźka pa

Ej pomyślcie ile teraz w Etsie jeździ ludzi pod Adarem
Tabor zadbany a Scania wygląda jak nowa aż miło popatrzeć

W tym Jelczu ten zderzak to w miarę wygląda. Druga rzecz to on jest matowy czy to jakieś tworzywo? Bo słyszałem, że można kupić z włókna szklanego odpowiednik oryginału. Z chęcią dowiem się jak się to Ate sprawuje z takim przebiegiem bo jakoś sceptycznie jestem nastawiony do Euro6. Osobiście wolałbym 105tkę z ostatnich wypustów bo podobno bardzo spoko gruzy po poprawkach.

Ale ATE to jest chyba właśnie ostatnie wypusty E5.

Dokładnie. Stąd moje zdanie, że wolałbym taką 105tkę z ostatniego wypustu (czyli ATE) niż euro6.

Cytuj:

W tym Jelczu ten zderzak to w miarę wygląda. Druga rzecz to on jest matowy czy to jakieś tworzywo? Bo słyszałem, że można kupić z włókna szklanego odpowiednik oryginału. Z chęcią dowiem się jak się to Ate sprawuje z takim przebiegiem bo jakoś sceptycznie jestem nastawiony do Euro6. Osobiście wolałbym 105tkę z ostatnich wypustów bo podobno bardzo spoko gruzy po poprawkach.

Zderzak jest matowy, ale jest pomalowany czymś dziwnym. Niemniej jednak wybijają na nim ogniska korozji, więc i tak bedzie lakierowany w najblizszej przyszłości.

Co do Euro 6 to wiele osob mówi, że godne uwagi są dopiero egzemplarze wyprodukowane po kwietniu 2015 (tzw. Edycja 2015). Wprowadzili wówczas trochę zmian. Coś moze w tym być, bo ja ze swojego E6 jestem, jak dotychczas, bardzo zadowolony.

Ładny dafik, ale......Na moje oko to on nie ma nic wspólnego z Ate

No, właśnie...chyba ATE mały tylko automaty bez możliwości manualnej zmiany biegu?

Jeździłem ATe z manualem.

Ate występował zarówno jako manual i automat (nie jestem pewny czy byla w nim dostępna 8 biegowa manualna skrzynia, 6 na pewno tak).

Nanek, jeżeli Twoje oko dostrzegło stary typ nadkoli tylnych (tylne lampy też są starego typu) i stary wzór tapicerki i foteli to wszystko jest ok- pierwsze Ate z 2012r tak właśnie wychodziły. Nawet na poniższym filmie jest przykład:

https://youtu.be/97x9daMPDs8

Zaraz Ci zaczną tłumaczyć, że twój Daf, to nie jest Ate z 2015go .

Wewnątrz aTE z '12 i te od '13 różnią się tylko kolorem tapicerki i fotelem kierowcy (w późniejszych zagłówek przechodził płynnie w fotel bez przewężenia, a tapicerka była jasna z ciemnymi wzorkami).

No i jak napisano wyżej - bez problemu można było zamówić auto z manuną skrzynią (6 przełożeń).

Być może tak jest , w daleszycach i okolicach każdy daf to ATe jednak dla mnie prawdziwy Ate to szerokie nadkola i nowy typ foteli itp...

Spoko. Dla Dafa "prawdziwe" Ate (Advenced Transport Efficency) oznaczało optymalizację układu napędowego i osłon aerodynamicznych pod kątem niższego zużycia. Z pozniejszym o kilka miesięcy liftingiem wizualnym nie miało nic wspólnego

Cytuj:

Spoko. Dla Dafa "prawdziwe" Ate (Advenced Transport Efficency) oznaczało optymalizację układu napędowego i osłon aerodynamicznych pod kątem niższego zużycia. Z pozniejszym o kilka miesięcy liftingiem wizualnym nie miało nic wspólnego

No właśnie osłon aerodynamicznych w których skład wchodziły aerodynamiczne nadkola tylnej osi. Skoro to był tylko lifting z ktorym ate nie ma nic wspolnego to dlaczego pierwsze euro6 nie mialy takich nadkoli? Cofnięcie sie w rozwoju?Ja nic tu nie próbuje udowadniać ale dlaczego dopiero w modelach z nowymi spoilerami , nadkolami i fotelami montowane są znaczki ATE? A w tym takiego oznaczenia brak. Więc po czym można poznać że to rzekome ate?

A to nie było tak, że w megach i tak szły stare błotniki?

Tu jest 13 rok, też niby ate i stare nadkola.

https://www.olx.pl/oferta/daf-ft-xf-105 ... wQrVP.html
https://www.otomoto.pl/oferta/daf-xf-10 ... AzxSt.html
Co do odróżnienia to przynajmniej w traihalogenium był po prostu znaczek ate na kabinie, tak jak i w tych z ogłoszeń, zaraz za klamką.