Witam, posiadam od jakiegoś czasu Scanie 114G 380 skrzynia bez połówek 8biegow. Problem polega na tym że pali mi 40l/100km. Scania jeździ pusto pełno z silosem. 12,600t i pełno około 39-40t . Na początku Scania wgl nie miała siły żeby się uwlec i bardzo mocno dymiła na czarno. Z doświadczenia z osobówki pomyślałem pierwsze co o jakiejś nieszczelności na dolocie. Jak się okazało połowa uszczelek na kolektorze dolotowym była wydmuchana. Wymieniłem uszczelki, sprawdziłem jeszcze raz szczelność całego dolotu kompresorem i już nie ma żadnych nieszczelności. Auto odzyskało trochę mocy, ale spalanie jest nadal na takim samym poziomie. Dymienie zmniejszyło się o połowę, ale nadal jest na poziomie nie do zaakceptowania. Gdzie dalej szukać problemu? Co może powodować dymienie na czarno pod obciążeniem, po zmianie biegu na wyższy? Dopiero raczkuje w temacie dużych więc każda porada będzie dla mnie cenna.
Cała masa rzeczy. Sprawdź kody błyskowe z EDC ("komputer" pod klapką w desce rozdzielczej, pole z napisem EDC). Wykażą np. usterki pompowtrysków. Kody usterek zapisz, będą podane w sekwencji mignięć długich i krótkich (np. 5 długich i 3 krótkie to kod 53).
Na przekręconym zapłonie wciskasz EDC przez około 2s. Puszczasz i czekasz aż zacznie mrugać. Cały opis masz w linku, który wkleiłem. Można tak zdiagnozować najważniejsze układy pojazdów serii 3 i 4.
Pompowtryski na stół i do sprawdzenia. Błędy 51, 54, 55, 56 to pompowtryski na 1, 4, 5 i 6 cylindrze. Sprawdź wszystkie. Tu masz przyczyne kopcenia i wysokiego zużycia paliwa.
Błąd 12 to główny czujnik obrotów, ale masz też błąd 33 czyli spadek napięcia aku poniżej 9V. Te błędy często występują razem przy słabych akumulatorach, z tego co kojarzę.
26 to brak komunikatu CAN z koordynatora o prędkości pojazdu. Raczej nie powiązany z Twoim głównym problemem.
Dziękuję za odpowiedź. Dorzuce coś jeszcze. Usunąłem błędy. Zrobiłem 180km i jak teraz sprawdzam to edc jest czyste bez błędów. Podobno jakieś wtryski były nie dawno robione i chyba jakiś czujnik ale znajomy nie pamięta co dokładnie bo ma kilka samochodów i już nie pamięta co i w którym robił. Myślałem że może ktoś po prostu coś wymieniał i nie wykasował błędów, bo teraz po składowaniu nic nowego póki co nie wyszło. Może być tak że będzie wystarczyła sama regulacja? Jaki koszt jest ewentualnie wtrysków ja chwilę obecną ewentualnie regeneracji? Pytam bo nie siedzę w temacie i się nie orientuję.
Jeżeli auto kopci, nie ma mocy i dużo pali to zapewne błędy pompowtryskiwaczy za jakiś czas wrócą. W moich okolicach, w autoryzowanym serwisie Boscha, koszt naprawy pompowtrysku PDE (a takie masz u siebie) wynosił jakiś czas temu 600 zł/szt. Demontaż i montaż we własnym zakresie.
Odświeżę temat. Byłem w serwisie bo Scania będąc w trasie nagle straciła moc tak jakby turbo się nie uruchamiało. Pod załadunkiem nie mogła się uwlec na prostej drodze powyżej 4 biegu. Byłem w serwisie na diagnostyce. Scania pracowała trochę nie równo i miała za niskie obroty 490. Panowie stwierdzili że wtryski są jak najbardziej w porządku. Miały błędy te same co mi pokazało EDC ale to były jakieś pojedyncze błędy niby od cewek i kazali się nie przejmować. Sprawdzili czujnik dolotu i rzekomo też działa/reaguje aczkolwiek nie są wstanie sprawdzić czy nie przekłamuje. Sprawdzili ciśnienie manometrem i podobno tu zrobił się problem . Przy gazowaniu Scania miała maksymalnie 3,5bara a stwierdzili że powinna mieć ponad 5bar. No i wystawili diagnozę że padnięta będzie pompa zasilająca. Podmienili jeszcze zaworek sterujący ciśnieniem no i Scania nie chciała wgl. Zapalić tak jakby się zapowietrzyla. Dzisiaj kupię pompkę zasilająca z bosha bo taka u mnie jest, wymienię i zobaczymy czy poprzednie problemy też znikną.
A więc tak, wymieniłem pompkę na Bosch i auto chodzi jak chodziło przed awaria. W starej pompie byl jakiś śmieć w jednym otworze i podejrzewam, że to ją przytkało. Dolot jest szczelny. Wykres z wtrysków na kompie wyszedł bardzo dobrze, a Scania dalej dymi. Gdzie szukać dalej problemu? Możliwe że czujnik dolotu "sprawny ale zamiennik" przekłamuje i robi zła mieszankę? Czy może coś innego?
No nie wiem czy chinol, ale zamiennik. Taki był zamontowany. Nowy czujnik w serwisie 1100zl. Poszukam może używki oryginalnej i podmienie, zobaczę czy coś się zmieni.
Ja w jednym volvie miałem akcję że dymiło trochę. Doładowanie dobre, wtryski dobre, aż jeden komputerowiec porównał wskazania czujnika temp powietrza zasysanego, i temp powietrza rzeczywistą. Przekłamanie było ok 20 stopni.
Po wymianie problem dymienia znikł. Może tu jest podobnie.
Orientujecie się gdzie znajdę oryginalny czujnik w normalnych pieniądzach? Bo jak patrzę na internecie to praktycznie wszystko to zamienniki. W serwisie sprawdzili mój i powiedzieli że działa ale może przekłamywać a tego już nie są w stanie sprawdzić
Panowie, po wymianie pompy spalanie spadło na 37-38l. Czujnika jeszcze nie wymieniałem bo nowy w europart kosztuje 2140zl netto, a w serwisie 1100zl netto bo mają jakąś promocje. Nie mam pewności czy to to więc szukam używki na podmianę. Ale dodam że oprócz tego że Scania pali sporo, dymi na czarno to jeszcze nie równo pracuję na wolnych obrotach. I tak się zastanawiam bo oprócz czujnika jest jeszcze zaworek przelewowy na listwiee. Czy on mógłby płatać figle? Np. przepuszczać przy mniejszym ciśnieniu? Bo jak była stara pompa a w serwisie wsadzili nowy zaworek na podmianę to Scania wgl nie chciała odpalić. A na starym odpalała. Czyli tak jakby nie miała siły tamtego przepchnąć. Czy to może też mieć jakiś wpływ?
Rejestracja:09 sie 2016, 14:36 Posty: 153
Samochód: jakiś jest
Lokalizacja: LTM
Prawie na pewno siędzą pompowtryski. Kolega Michu wyżej Ci napisał już, że wtryski na stół. Diagnostyka serwisu przez kompa guzik pokaże w jakim stanie są pompowtryski. U mnie też gadali, że wszystko ok, uparłem się na wyciągnięcie i nagle się okazuje, że dwa poszły się pie.... kochać.
A jeżeli edc nie pokazuje błędów to mogą być pompowtryski? Wykresy wychodziły dobrze. Da się po wyciągnięciu ich jakoś ocenić stan? I dodam, że rozmawiałem z mechanikiem który ogarniał to auto i wszystkie wtryski były wymieniane na nowe jakiś czas temu.
Panowie podłączałem jeszcze raz komputer i wryski wychodziły super. Sprawdziłem tez pod kopułkami czy wszystkie sprężynki są całe i też jest ok. Wymieniłem teraz zaworek przelewowy i efekt czarnego dymu zmalał o 1/3. Auto wyraźnie lepiej pracuje na wolnych obrotach i silnik jest bardziej elastyczny, mniej muli. Załatwiłem sobie czujnik dolotu oryginalny Scania na podmianę niestety używany i nie mam pewności czy dobry, aczkolwiek wsadzę go i zobaczę co będzie sie działo. Co do spalania to dzisiaj się dowiem czy się coś zmieniło po wymianie tego zaworka przelewowego. Wydaje mi się że ten stary za wcześnie przepuszczał.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę