Opony do megi..

Tia...
Znowu zgasiłem Cię jak peta, nawet nie jękniesz, to wyjeżdżasz z pozycjonowaniem .

No spoko, tak też można ogłosić abdykację .

Tak....

Dzięki. Zatem spróbuję zrobić według zaleceń. Jakby było coś nie tak, to najwyżej te gumy trafią do 114, a E6 i tak docelowo ma dostać nowe napędy

Co będziesz zakładał?

A nie wiem jeszcze. Zobaczę co mi zaproponują

Witam, mam dość spory problem z oponami Michelin... 1,5 roku temu szarpnąłem sie i do MP3 na przód założyłem Michelin Xline rozmiar 295/60r22,5. Teraz po 160 tyś km, zaczynają barki lecieć w oczach... Już kilka razy były rotowane, ciśnienie 9 bar cały czas. Jazda Polska - Holandia głownie autostrada ładunki raczej oscylują w granicach 15 ton. I juz nie mam na nie pomysłu. Da się coś z tym zrobić, żeby zaraz druty nie wylazły? Luzów w zawieszeniu i i układzie kierowniczym brak Michelin... Ręce mi opadły.. Sava 100 razy lepiej chodzi.

Foto

295/60 na przodzie jak na nich dojeździsz do 200tkm to uznaj za sukces , sam Michał w tej linii produktu twierdził jakiś czas temu, że poszli w paliwooszczedność a nie przebieg i człowiek nie wiedział czy słysząc to śmiać się czy płakać. Dodatkowo ten napis z boku "zdjełano w Germanii" to tak jak w autach ..... niemieckie wykonanie i bezawaryjność skończyło się w latach gdzieś koło Golfa2 i Merca 124 a ja powiem tak jak zawsze .... czy opona jest dobra lub tania albo dobra i tania to wychodzi na końcu a nie przy zakupie.
A teraz mieciu to zapytaj tego co Ci doradzał a nie szukaj podpowiedzi na forum w stylu i co teraz? Teraz to już nic rotujesz, pompujesz, pilnujesz i ..... i kto bogatemu zabroni.

Kolego PNEUMASTER co polecisz do megi na prowadzącą 315/60 po głowie chodzi mi
Hankook AH31 i Falken RI151, bo są w miare dobrej cenie, masz jakieś opinie o tych oponach?

Cytuj:

Kolego PNEUMASTER co polecisz do megi na prowadzącą 315/60 po głowie chodzi mi
Hankook AH31 i Falken RI151, bo są w miare dobrej cenie, masz jakieś opinie o tych oponach?

Nie napisałeś co i jak wozisz ale Hankook jak najbardziej i "będziesz Pan zadowolony" Falkena odpuść. Jak masz kupować Falkena to załóż lepiej coś z budżetowych Sava, Matador itp będzie mniej bolało po tym samym przebiegu.

Jeżdżę głownie na kraje LT, LV, EE, FIN, i po kraju więc autostrad raczej mało, ładunki różne ale przeważnie 24t

Ja też bym falkena odradzał , chyba że do osobówki . Próbowałem napędy i szerokie przody i o ile napędy w miarę równo się zjechały jedynie dosłownie każda ma jakieś pęknięcie i zapomnij o jakimkolwiek nacinaniu, to zaś przód jedną opona ok a dróga poleciała w oczach z nie wiadomej przyczyny .

To wynika że Michał jest drogi i nie dobry... Cóż dojedziemy do drutów i wleci sava 315.60. Pozdrawiam

Cytuj:

Jeżdżę głownie na kraje LT, LV, EE, FIN, i po kraju więc autostrad raczej mało, ładunki różne ale przeważnie 24t

To hankook będzie optymalny. Szkoda że nie ma w medze dunlopa Sp346 bo zrobiłby robotę w regionalu.

Cytuj:

To wynika że Michał jest drogi i nie dobry... Cóż dojedziemy do drutów i wleci sava 315.60. Pozdrawiam

Sava jeśli ja lubisz to ok daje radę za te pieniądze. Ja bym jednak wszedł w deko lepiej skonstruowana oponę ale trzeba kilka stowek dorzucić. Jak poziom cenowy budzetowki cię nie puszcza to zostań na savie a jak chcesz coś wyżej to hankook właśnie lub kmaxs 2generacji. Oba się dobrze spisza na końcu.
Co do Michała to źle zestawiles słowa. On nie jest nie dobry, jest bardzo dobry tyle że w tej dobrej jakości na 1km wychodzi za drogo

Opona prowadząca w lowdeck'u to ciężki temat. Z tego względu, że jest jej za mało na obciążenia jakie musi przenieść. Jeśli chcesz się pozbyć kłopotu to postaw na "szeroki przód". Jeżeli nie boisz się przekraczania 4 metrów to spróbuj 385/55R22.5 a jeżeli chcesz się zmieścić w 4 metrach to jedynym sensownym rozwiązaniem jest 355/50R22.5 albo 375/45R22.5. Widziałem to na nowych DAFach i jeździ lepiej niż wszystkie 295 i 315.

Cytuj:

Opona prowadząca w lowdeck'u to ciężki temat.....355/50R22.5 albo 375/45R22.5. Widziałem to na nowych DAFach i jeździ lepiej niż wszystkie 295 i 315.

Temat owszem ciężki ale nie podzielam Twojego hurraoptymizmu w dziwnych rozmiarach. Umrą tak szybko jak przykładowo naczepa 385/55R19,5 a weź dobierz jedną po uszkodzeniu . Mimo wszystko standaryzacja zawsze była uzasadniona ekonomicznie i logicznie.

Mam jeszcze takie k-maxy na oku, niby wersja demo:
https://allegro.pl/oferta/kola-ciezarow ... 7847903840
Warto się pchać w coś takiego?

Cytuj:

Mam jeszcze takie k-maxy na oku, niby wersja demo:
https://allegro.pl/oferta/kola-ciezarow ... 7847903840
Warto się pchać w coś takiego?

W używane koła z 1,5 roczną oponą ? To już Twój wybór. To starszy bieżnik który powoli nie jest produkowany. Doloz 2 stowki i kup nowe opony, z tego roku i nowa generację.

Ja to bym nigdy nie kupił opon z Górexu, tym bardziej na przód.
W Bomie w Katowicach masz w miarę dobre ceny i u tego gościa w Siemianowicach.

Cytuj:

Temat owszem ciężki ale nie podzielam Twojego hurraoptymizmu w dziwnych rozmiarach. Umrą tak szybko jak przykładowo naczepa 385/55R19,5 a weź dobierz jedną po uszkodzeniu . Mimo wszystko standaryzacja zawsze była uzasadniona ekonomicznie i logicznie.

Zgodzę się, że standaryzacja jest najlepsza pod względem obniżenia kosztów. Dlatego proponowałem alternatywę dla niebojących się przekroczenia wysokości- 385/55R22.5. Dla tych, którzy NIE MOGĄ jej przekroczyć każdy rozmiar inny niż 315 i 295 jest lepszy nawet jakby musiał kupić 2 nowe w razie uszkodzenia.

Cytuj:

Ja to bym nigdy nie kupił opon z Górexu, tym bardziej na przód.
W Bomie w Katowicach masz w miarę dobre ceny i u tego gościa w Siemianowicach.

Potwierdzam tą opinię. Też mam takie zdanie, że trzeba u niego bardzo uważać co się kupuje. Jeżeli chcesz mieć tanio to tak jak pisał Sergiej bardzo dobre ceny są u gościa z Siemianowic - na allegro nick charles9.