Scania S500 6x2/4 & Nooteboom

Koleszko, Koluniu... ma sie fanów.
https://www.facebook.com/photo?fbid=767 ... 6900612293

Tego ziomka co to wrzucił to nawet bym nazwał psychofanem
W tym tygodniu ogarnęliśmy trochę auta, bo już nie było widać koloru.







Przebieg na dzień dzisiejszy 110 000km

Widziany w piątek na S8 i w czwartek chyba tez

Dokładnie W czwartek jeździliśmy na budowie gazociągu koło Łomży. W piątek to nie ja bo wolne miałem, ale pewnie Michała widziałeś

Hej, dzisiaj na Połczyńskiej rano chyba kołówkę wiozles

To nie ja, to kumpel bliźniaczką z telemegą

Mała aktualizacja na koniec roku. Z końcem listopada minęły 3 lata jak jeżdżę tym zestawem. Przebieg na dzień dzisiejszy wynosi 165 000km. W dwa pierwsze lata zrobiłem samochodem po 50 000km a w ostatnim roku 60 000. Żadne problemy się nie pojawiają póki co.
Teraz będzie trochę więcej czasu to może uda się przelakierować prawy przedni narożnik, który przytarł kolega jak byłem na urlopie, dokładkę pod prawym stopniem, którą ja przytarłem i środkowy kawałek zderzaka bo jest od groma odprysków od kamieni

No i o to chodzi żeby się koła kręciły i klamot nie psuł nerwów
Pamiętaj się odezwać jakbyś gdzieś pauzował w okolicach mojej wsi

A jak naczepa? Zadowolony jesteś z tego holenderskiego cholerstwa?
Mieszczą Ci się wszystkie poszerzenia z jednej strony do schowka? Mi na jedno przy 4 osiowej wersji brakuje miejsca.

Naczepa praktycznie bezobsługowa. Tylko smarowanie no i raz w roku siłownik blokowania osi do rozebrania i przesmarowania.
Poszerzenia mam z jednej strony te najdłuższe a z drugiej 2 krótkie i 2 średnie. Ale te krótkie i średnie i tak są wsadzone pod kątem, wiec nic innego się nie mieści ale chociaż mi się nie plączą po balkonie.

Cytuj:

Naczepa praktycznie bezobsługowa. Tylko smarowanie no i raz w roku siłownik blokowania osi do rozebrania i przesmarowania.
Poszerzenia mam z jednej strony te najdłuższe a z drugiej 2 krótkie i 2 średnie. Ale te krótkie i średnie i tak są wsadzone pod kątem, wiec nic innego się nie mieści ale chociaż mi się nie plączą po balkonie.

Jak blokada osi do rozbierania? Nie wyleci to w powietrze jak te małe śrubki się rozkręci?
Ja wymieniam siłownik na nowy, aczkowiek jest to strasznie upierdliwe.
Przeraża mnie to, z jak wielu miejsc w tych naczepach powietrze ucieka…

Najlepiej na imadle to rozebrać i złożyć. Ten siłownik w środku się utlenia i taki pyłek się robi. Jest jeszcze taka gumowa uszczelka, która działa jak pierścień na tłoku.I ten pył wchodzi pod ta uszczelkę i to przestaje chodzić. Rozbiera się, czyści, trochę smaru i lata dalej. U nas to leży kilka tych siłowników, szef w wolnym czasie się z tym pobawi i w razie co to są gotowe do wymiany.
Upierdliwe to niestety jest. Tam ciężko podejść nawet jak się na kanale stoi.
Co do wiatru to prawda, ale też jakoś sobie radzimy. Zazwyczaj w tych zaworach, kolankach czy złączkach są aluminiowe podkładki, które gniją. Ostatnio tak miałem z zaworem poziomowania. Syczało konkretnie. Nawet już zakupiony został cały nowy a okazało się, że to tylko podkładka przestała istnieć

Cytuj:

Przeraża mnie to, z jak wielu miejsc w tych naczepach powietrze ucieka…

Czekaj aż zaczniesz ośke gubić.

Cytuj:

Najlepiej na imadle to rozebrać i złożyć. Ten siłownik w środku się utlenia i taki pyłek się robi. Jest jeszcze taka gumowa uszczelka, która działa jak pierścień na tłoku.I ten pył wchodzi pod ta uszczelkę i to przestaje chodzić. Rozbiera się, czyści, trochę smaru i lata dalej. U nas to leży kilka tych siłowników, szef w wolnym czasie się z tym pobawi i w razie co to są gotowe do wymiany.
Upierdliwe to niestety jest. Tam ciężko podejść nawet jak się na kanale stoi.
Co do wiatru to prawda, ale też jakoś sobie radzimy. Zazwyczaj w tych zaworach, kolankach czy złączkach są aluminiowe podkładki, które gniją. Ostatnio tak miałem z zaworem poziomowania. Syczało konkretnie. Nawet już zakupiony został cały nowy a okazało się, że to tylko podkładka przestała istnieć

Zawsze się bałem ze ta sprężyna wywali w kosmos obudowę po odkręceniu tych śrub
W większości wystarczy tak jak mówisz podkładkę wymienić, ale co zrobisz jedna to zaraz z drugiej leci.

Cytuj:

Czekaj aż zaczniesz ośke gubić.

Na szczęście coraz mniej z tym jeżdżę.

Witam. Temat do zamkniecia
Po 4.5 roku zakończyłem pracę w firmie. Ze Scania rozstaliśmy się przy przebiegu 205 600km.