Cysterny asenizacyjne

Panowie jak radzicie sobię w śniegu, jeździcie normalnie?

Pracuje się normalnie tyle że robota idzie jak krew z nosa.A to dekla nie można otworzyć,kolejki na zlewnii takie że zawór spustowy trzeba grzać żeby się towaru pobyć.Odwykł człowiek od zimy.Co do tej mufy to tańsza z jednej strony ma 70mm a z drugiej jest parę mm szersza a droższa ma 80 mm na wlocie i wylocie.Dla porównania zwykła mufa na wąż 100mm ma z jednej strony 90mm a z drugiej 82mm.

Palnik i jazda

To się rozumie samo przez się Dobrze że człowiek na nizinach się kręci,to przynajmniej tragedii z przemieszczaniem nie ma.

A jakieś przygody z zakopywaniem się? Zastanawiam się czy na nieodsniezonych drogach gdzie jest zbity albo nie zbity śnieg nie zatrzymam się i nie zakopie. Wjezdzacie teraz w takie drogi czy się wycofujecie?

Jak na pusto dojedziesz to najprawdopodobniej z ładunkiem też da radę pojechać.Ja mam auto 6x2 z podnoszoną i skrętną osią i dzisiaj nie miałem żadnych problemów z trakcją.Ale zjazdy i wjazdy z górek to bym sobie odpuścił szczególnie że pod tym śniegiem na bocznych dróżkach jest lodowisko.

Racja, na górki pchać się nie będę. Jutro ruszę bo klienci dzwonią non stop a niektórzy widzę jednak dzisiaj jeździli.

Sypki zmrożony śnieg wbrew pozorom nie stwarza większych problemów. U nas najgorzej było 15 stycznia posypało przy około 0 stopniach było wręcz tragicznie ślisko, ruszenie z miejsca po załadunku już stanowiło wyzwanie. Zestaw piasek plus palnik rozwiązuję większość problemów no i rozwaga lepiej mieć obrażonego klienta niż szambiarkę u kogoś w salonie.

Panowie jak to jest z tymi umowami? Dużo klientów nawet do mnie nie dzwoni bo mają jakaś tam umowę z gminą czy inna konkurencją. Przecież jest wolny rynek i ludzie chyba niepotrzebnie dają się sobię wmówić że trzeba brać od jednego i koniec... Jak to w końcu jest?

Gminy wymagają. Ja się zasłaniam tym, że umowa słowna telefoniczna to też umowa. Ale Janusze biznesu wciskają ludziom kit, że wiąże ich umowa i niewolno brać konkurencji

Konkurencja rozsyła gotowe umowy do podpisania, fajnie są natarczywi. Ale ciekawe czy działa, ja raczej z ulotkami gdzie niegdzie poroznosilem, ale żeby od razu wciskać ludziom umowy...

USTAWA z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach

Art. 6. 1. Właściciele nieruchomości, którzy pozbywają się z terenu
nieruchomości nieczystości ciekłych, oraz właściciele nieruchomości, którzy nie są
obowiązani do ponoszenia opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi na rzecz
gminy, wykonując obowiązek określony w art. 5 ust. 1 pkt 3b, są obowiązani do
udokumentowania w formie umowy
korzystania z usług wykonywanych przez:
1) gminną jednostkę organizacyjną lub przedsiębiorcę posiadającego zezwolenie na
prowadzenie działalności w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych
i transportu nieczystości ciekłych lub
2) gminną jednostkę organizacyjną lub przedsiębiorcę odbierającego odpady
komunalne od właścicieli nieruchomości, wpisanego do rejestru działalności
regulowanej, o którym mowa w art. 9b ust. 2
– przez okazanie takich umów i dowodów uiszczania opłat za te usługi.

5a. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta kontroluje posiadanie umów, o których
mowa w ust. 1, i dowodów uiszczania opłat za usługi, o których mowa w ust. 1, lub
inny sposób udokumentowania wykonania obowiązków, o których mowa w art. 5 ust.
1 pkt 3b

I taka ciekawostka ode mnie:
6. Gmina jest obowiązana zorganizować odbieranie odpadów komunalnych oraz
opróżnianie zbiorników bezodpływowych w przypadku właścicieli nieruchomości,
którzy nie zawarli umów, o których mowa w ust. 1.

A to ciekawe niby umowy a często jest samowolka. Zawieracie umowy z klientami? Wysyłacie je zbiorowo?

Jak podchodzicie do spraw jak klient ma zwykle szambo ale takie zaniedbane gdzie jest dużo gęstego i klient chcę to wszystko odessac? Chyba nie da się tak idealne tego wybrać? O ile więcej kasujecie takiego klienta ?

Powiedzmy w moich stronach wywóz 10m3 szamba to koszt około 200zł.Oczyszczalnia 3m3 to 150zł,tyle że u nas nie na każdej zlewnii wszystko komputer przepuści.A jest i możliwość że komputer przepuści ale w rurze spustowej jest pręt który blokuje grubsze nieczystości żeby sprzęt się nie zapchał i wtedy jest mordęga z wylaniem tego.Generalnie wyciągając i wpuszczając z powrotem i powtarzając to kilkukrotnie powinieneś ogarnąć temat ale się z tym schodzi.Wszystko kwestia kasy.

MPWiK już przeszło samych siebie. Dostałem pismo jako że pracownicy z konkurencyjnej firmy nie wprowadzają do systemu adresów z których przywożą nieczystości będą musieli rozwiązać ze mną umowę jeżeli nie zaprzestaną tego procederu

Witam.
Panowie będę dopiero zaczynał w tej branży, samochód juz jest, teraz wybór weży, srednica 100mm, mam zamiar kupic jakis lepszy waż, myśle ze na poczatek 30 metrow starczy i podziele go na 3 czesci , a co do złączy jakie polecacie? BO z tymi srednicami pisaliscie, ze jest problem, mam zawór przy beczce na 110, czyli muszę kupic redukcję na 100mm, do tego łaczniki ssawne, tylko chce aby byly uczciwie z kazdej strony po 100mm lub najbardziej zblizone do tego, co mozecie polecic? Bo juz sie pogubilem.
Pozdrawiam.

Złączki masz redukcyjne tylko sie średnjcą węża różnią z 110 na 100 lub 90 wtedy łączą się każda z każdą i polecam kute nie odlewane. Z węży to niepolecę nic, ostatnio przeglądałem co jest dostępne teraz to alabama wyglądają OK.

Generalnie wąż 100 jest najbardziej uniwersalny i mufy do tego nie są drogie,kiedyś komplet 2sztuki 100zł.Od zawsze używam wąż o nazwie Agro średni z fabryki z Jasła kolor ciemnozielony.Co do długości 30m nie ciął bym po równych kawałkach,tylko tym co będziesz najczęściej operował ten bym zostawił najdłuższy.W moim przypadku 13m bo tyle wchodzi w rynny mufa z jednej strony (choć 14m byłby jeszcze lepszy),2 mam do przyłączy o długości 5m z dwóch stron mufy i trzeci 8 m również z dwóch stron mufy.Ja co prawda jadę na wężu 90mm bo jest trochę lżejszy a wiek juź nie ten i dźwigać się nie chcę,tyle że mufa z małą stratą prześwitu kosztowała 200zł sztuka.Na szambie 10m3 ciągnie około 1.5 minuty dłużej.A zaczynałem kiedyś od 110mm i to było cholerstwo ciężkie a przy dużym mrozie miałem problem z włożeniem go do szamba:)Się naprodukowałem Uff....

Dziękuję bardzo za odpowiedz:)