Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dzięki wielkie Panowie, to jutro tam będę atakował.

pytanie o utwardzenie placu, dużą część mam ułożone płyty "komunistyczne" duże jumbo płyty, ale resztę chciałem wysypać kruszywem, w zasadzie mam to wysypane kamieniem polnym ale z biegiem się "wjeździło" błoto sie robi. Chciałbym to ogarnąć, jakie kruszywo wybrać, tak by się nie rozjeżdżało a i nie lasowało/nosiło z biegiem?

@Kierownik pewnie do Ciebie to pytanie
0-32 czy samo 32? sensownie cenowo ze świętokrzyskiego to chyba tylko wapienne?

Ja u siebie na podwórku wysypałem tłuczeń 30-60 i na to 0-30. Narazie nic się nie dzieje drugi rok ale eksperci niech się lepiej wypowiedzą jak to powinno być profesjonalnie

Drobną frakcje też musisz mieć by się z klinowało czyli 0-31. Kolega powyżej dobrze zrobił - pierwsza warstwa grubszego do 60mm a następnie 0-31 - kruszywa łamane. Wapienne zawsze brudzi. Wierzchnia warstwa z łamanego kamienia jeśli dostępne u Was lub granit czy bazalt.
Korytować pewnie nie chcesz tego co masz bo już jakoś stabilizacje zrobiło, ale jeśli masz błoto które wyszło nad kamień trzeba powierzchownie to zebrać i zasypać 0-31.
Ja u siebie na terenie glinianym korytowałem, warstwa piasku na warstwę odsączającą, warstwa kruszonego gruzu i to zasypane 0-31 z naturalnego kamienia (u nas najtańszy dostępny kliniec) - wygląda, jest sucho i czysto.

I pamiętaj zastabilizować popiołkiem na spodzie

Cytuj:

warstwa kruszonego gruzu i to zasypane 0-31 z naturalnego kamienia (u nas najtańszy dostępny kliniec) - wygląda, jest sucho i czysto.

Taki naturalny 16-32 w jakiej cenie u was ?

Jak masz spód zrobiony, to syp na górę grysy typu 16-31,5. Nie 0-31,5, bo z tego 0 będzie błoto. A co ważniejsze, wybierz dobre, twarde kruszywo i najlepiej w miarę blisko, w razie jakbyś potrzebował dosypkę zrobić. Wapienie, dolomity się lasują, nie lubią wody. To są dobre kruszywa na spód, na górę coś twardego potrzebujesz. U nas jest jeden wapień, który jest twardy, ale te kieleckie to podobno średnie. Zresztą, sam wiesz kogo pytać w kieleckim, bo ja tam odwiedziłem chyba tylko jedną kopalnie i to nie po kruszywo.

Ja mam na bazie rozsypany porfir, błota nie ma, ale tam gdzie skręcamy to kamień jest "wygłaskany". Ale na to nie ma rady, może jakieś ażury, albo geokrata. Jak tylko wjechać-wyjechać na prosto, to będzie każde twarde kruszywo będzie dobre.

Cytuj:

pytanie o utwardzenie placu, dużą część mam ułożone płyty "komunistyczne" duże jumbo płyty, ale resztę chciałem wysypać kruszywem, w zasadzie mam to wysypane kamieniem polnym ale z biegiem się "wjeździło" błoto sie robi. Chciałbym to ogarnąć, jakie kruszywo wybrać, tak by się nie rozjeżdżało a i nie lasowało/nosiło z biegiem?

@Kierownik pewnie do Ciebie to pytanie
0-32 czy samo 32? sensownie cenowo ze świętokrzyskiego to chyba tylko wapienne?

Wapieni unikaj, rozjezdzisz to, zlasuje się i zabierze to wiatr.

Szukaj dolomitów. Te z Łagowa są spoko, mogę ci zawieźć lub odbierz sobie na mnie, jestem klientem na kilku kopalniach.
031 się super klinuje, ma super parametry jak nośność czy zagęszczenie, ale po czasie frakcja zerowa wyjdzie na wierzch i po deszczu będzie błotko.
Druga opcja to 4-31, przyzwoicie się zagęszcza, parametry gorsze niż 031, za to przepuszcza wodę i jest czyste, nie będzie błotka po deszczu.

Tak jak kierownik mówi, 4-31 jest lepsze jeżeli nie chcesz mieć błota. Z twardych to w dobrej cenie mogę ci ogarnąć granit, lub granodioryt, tyle że na Dolnym Śląsku.
P.S. kierowniku, słyszałem że w Łagowie jakieś niezłe cyrki z kolejkami?

Na Dolnym jest jeszcze sporo kamienia to fakt, ale na pewno nie jest EKO(jak to ostatnie trendy głoszą ).

10 dni minęło, dziś koniec rezerwy ;(
A w poniedziałek znowu patologistyka, garbseniki, zwężki, chujnia i grzybnia.

Cytuj:

Na Dolnym jest jeszcze sporo kamienia to fakt, ale na pewno nie jest EKO(jak to ostatnie trędy głoszą ).

A o co chodzi? Bo generalnie jeżdżę dzień w dzień po kopalniach i nigdzie nie słyszałem że coś jest nie EKO? Coś jacyś "zieloni" znowu wymyśleli? Ja tylko wiem że kopalnie nowe się co jakiś czas otwierają i każdy mniej lub więcej sprzedaje.

Cytuj:

Tak jak kierownik mówi, 4-31 jest lepsze jeżeli nie chcesz mieć błota. Z twardych to w dobrej cenie mogę ci ogarnąć granit, lub granodioryt, tyle że na Dolnym Śląsku.
P.S. kierowniku, słyszałem że w Łagowie jakieś niezłe cyrki z kolejkami?

Poszło zapytanie na priv

Cytuj:

10 dni minęło, dziś koniec rezerwy ;(
A w poniedziałek znowu patologistyka, garbseniki, zwężki, chujnia i grzybnia.

Ale to co, byłeś na jakimś szkoleniu rezerwistów, dobrze rozumie?

Jo.
10 dni.

Coś tam sensownego się robi, czy tylko sztuka dla sztuki żeby na papierze ładnie wyglądało w MONie?

Ale to byłeś z własnej woli jako ochotnik, czy przyszło Ci jakieś obowiązkowe wezwanie odgórnie?

Cytuj:

P.S. kierowniku, słyszałem że w Łagowie jakieś niezłe cyrki z kolejkami?

Tu jest taki nawał aut, że brakuje towaru, i auta stoją po 2-3h za towarem na strzalika na 50ciu kilometrach.
Moi klienci, już nawet nie pytają skąd jest towar, a ja wysyłam auta tam gdzie nie stoją.
Podziwiam szefów którzy wysyłają auta w te kolejki, i kierowców którzy tyle samo jeżdżą co stoją w kolejkach, mając stawkę z kilometra.

Cytuj:

Ale to byłeś z własnej woli jako ochotnik, czy przyszło Ci jakieś obowiązkowe wezwanie odgórnie?

Wezwanie normalne. Ale jako, że jestem „jebniety” i patriota to nie kombinuje z L4.

Wątroba żyje?