MAN TGA 6x2 solówka brak podnoszenia przodu i prawej strony auta

auto stało kilka miesięcy, akumulatory padły a musiało być szybko przeparkowane. wkońcu skończyło sie na tym ze przepaliło zbr i ecas, a auto nie chcialo sie podnieść. Na starym sterowniku ani pilot, ani przyciski nie reagowały. Po włożeniu nowego zgasł błąd. Auto zaczęło sie podnosić ale tylko na bliźniaku i osi wleczonej po stronie kierowcy. Na bliźniaku napompowały sie 2 poduszki a na osi wleczonej 2 (ta środkowa i ta z lewej strony). Po podniesieniu auta to samej góry sprawdzilem czy jest jakiekolwiek powietrze w tych 3 poduszkach (z tylu) i tak jak myslalem byly calkowicie miekkie. Do tego doszedl jescze 1 problem bo auto nie chcialo sie opuszczać. ostatecznie spuściłem powietrze zaworami i auto stoi opuszczone. (powietrze dobija do wszystkich zbiorników)


Nie wiem co dalej robić. Zawieść je do mechanika? serwis jest okolo 3 kilometrów od auta a opony nie ocierają o nadkola

Jeśli nie ma błędów to sprawdź wtyczki na elektrozaworze, jeśli to nie pomoże masz zawór do regeneracji. Zastały się tłoczki w zaworze

żadnych błędów dotyczących zawieszenia nie ma, ale pojawil sie błąd TCU FAILURE
to coś ze skrzynią? Może chodzic o to, że jest miękka i trzeba ją odpowietrzyć (co juz bylo kilka razy robione)