Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]
Autor
Wiadomość
Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 0:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2005, 20:21
Posty: 932
Lokalizacja: Łódź/Wieluń

Cytuj:
większą wartość stanowi model z lusterkami do montażu niż zamontowanymi
Absolutnie się z tym nie zgadzam, widziałem modele z zamontowanymi akcesoriami które osiagały dosć wysokie ceny. Ja montuję lusterka na sucho nie używam żadnego kleju. Jeśli już będę chciał sprzedać model to mam zapasowe komplety lusterek które dostałem od Herpy.


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 0:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 maja 2006, 21:02
Posty: 38
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
Cytuj:
większą wartość stanowi model z lusterkami do montażu niż zamontowanymi
Absolutnie się z tym nie zgadzam, widziałem modele z zamontowanymi akcesoriami które osiagały dosć wysokie ceny. Ja montuję lusterka na sucho nie używam żadnego kleju. Jeśli już będę chciał sprzedać model to mam zapasowe komplety lusterek które dostałem od Herpy.
Bazując na własnych doświadczeniach będe bronił mojej wypowiedzi.
Owszem zdarząją się modele w limitowanych seriach gdzie nie ma znaczenia czy są lusterka zamontowane czy nie, model i tak osiąga wysoką cene przy sprzedaży. Jednak przy modelach seryjnych, ma już to znaczenie czy dostaniesz model w nienaruszonym stanie czy z obklejoną kabiną jakby ktoś przyklejał lustra po ciemku :) (nie każdy ma zapasowe komplety lusterek i nie każdy montuje je bez kleju)


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 1:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 lut 2005, 20:21
Posty: 932
Lokalizacja: Łódź/Wieluń

Montowałem lusterka w wielu modelach i nigdy nic nie zniszczyłem.


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 10:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 gru 2005, 16:06
Posty: 188
Lokalizacja: Dobre Miasto

Temat montażu lusterek był omawiany na tym forum już kilkukrotnie, i dziwie się że znajdują się koledzy którzy wiecznie zadają te same pytanie, zamiast poszukać odpowiedzi we wcześniejszych wątkach :evil:
Oczywiście to co napisał PJ jest 100% racją, modele z zamontowanymi lusterkami osiągają niższe ceny, a niektórzy kolekcjonerzy wliczając mnie takich modeli wogóle nie biorą pod uwagę w zakupach. Nigdy nie wiadomo kto i w jakich warunkach przyklejał lusterka, czy nie ma tam uszkodzeń i zabrudzeń. Zamontowane lusterka w trakcie transportu paczką mogą się wyłamać, pozostawiając ułamane wklejone kikuty w kabinie, a mało kto dysponuje sprzetem do ich ewentualnego usunięcia.

Naprawdę radzę wam zrozumieć w końcu różnicę między kolekcjonerstwem a modelarstwem. Kolekcjoner zbiera modele w stanie oryginalnym i dba o to żeby model był kompletny, miał pudełko i nie naruszone akcesoria. Jak nieostemplowany znaczek pocztowy.
Modelarz za to model modyfikuje na różne sposoby, i powyższe kwestie są mu zupełnie drugorzędne. I nie chodzi o banalne wklejenie lusterek, bo jak już wielokrotnie ja i inni pisali model trzeba przede wszystkim spatynować, nanosząc ślady eksploatacji za pomocą aerografu, suchych pasteli czy plakatówki, zamontować dodatkowe elementy oświetlenia czy opisu, pomalować wnętrze kabiny, dodać figurkę kierowcy i tak dalej.
Wystarczy popatrzyć na ulicy jak wygląda 90% jeżdzących zestawów żeby zbudowac realistyczny model ciężarówki na bazie Herpy.
A czy model z zamontowanymi lusterkami jest lepszy a ktoś kto dokona tej operacji może się czuć modelarzem? Nie i jeszcze raz nie. Dalej będzie to tylko ten sam plastikowy modelik Herpy tyle że z doklejonymi lusterkami, który jak wam się znudzi to trudniej się będzie sprzedawać :D .

_________________
pozdrawiam
Przemek


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 11:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 wrz 2006, 19:04
Posty: 67
Lokalizacja: Syców

Przecież tak naprawdę lusterka można zamontować bez klejenia.
Jeśli ktoś kupuje modele i trzyma je w kartonikach to faktycznie nie ma sensu montować lusterka. Jesli jednak modele stoją na półce lub w gablotce, to wg mnie bez lusterek wyglądają na takie niedorobione. Rozumiem, że jedyną kwestią jest 100% zgodność z modelem kupionym w sklepie, gdzie lusterka nadal są niewyłamane z plastikowych ramek :roll:
Ja tam wyłamuję i montuję lusterka, więc nie jestem ani kolekcjonerem, ani modelarzem :mrgreen:
A co z modelami, które maja juz w oryginale zamontowane lusterka ;)


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 12:11

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 gru 2005, 16:06
Posty: 188
Lokalizacja: Dobre Miasto

O tym że lusterka można zamontować bez klejenia MY dobrze wiemy, ale czy wiedział to KTOŚ od kogo kupujemy model na podstawie niewyrażnego zdjęcia na allegro? A może użył kropelki lub butaprenu.
Ja kiedyś kupiłem tak Dafa który miał być idealny, a po otwarciu paczki miał wytopione wrzery po kleju pod nieumiejetnie wklejonymi lusterkami.
Ja prewencyjnie zakładam najgorsze i takich modeli nie kupuje.
Co do modeli które mają fabryczne lusterka, to na podstawie definicji kolekcjonerstwa odpowiedz jest chyba oczywista i nie wymaga tłumacznia.
Pamietaj że modele które mają fabryczne lusterka to przewaznie PC lub modele salonowe, które mają gablotkę i są przytwierdzone do podstawki,przez co nie ułamią lusterek pod własnym ciężarem podczas przesyłki pocztą.
Dodam jeszcze a propos najbardziej wymagających kolekcjonerów, że zwracają oni także uwagę nawet na obecność w pudełku folderka reklamowego i kartki kontroli jakości :lol:
Pewnym wyjściem z sytuacji jest też sposób Dela, czyli posiadanie drugiego kompletu lusterek na okoliczność sprzedaży :D

_________________
pozdrawiam
Przemek


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 16:42

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 mar 2005, 16:23
Posty: 359
Lokalizacja: Łódź

Widzę, że kwestia montażu lusterek rozgorzała na dobre. Do moich modeli montuję lusterka, ale zawsze robię to bez użycia kleju. W przypadku modeli w tej skali nawet minimalne zabrudzenie ma ogromne znaczenie, dlatego modeli dotykam tylko w rękawiczkach chirurgicznych. Jeśli w przyszłości postanowię sprzedać modele, to po prostu wymontuję z nich lusterka, a do pudełka włożę nowe w oryginalnych ramkach, ponieważ podobnie jak DeL kupiłem zestaw zapasowych kompletów lusterek. Tak jak wspomniałem wcześniej, bardzo uważam na moje modele, oczywiście zachowuję też oryginalne opakowania łącznie z folderkami reklamowymi :wink: Jednak pomimo tego wszystkiego, wedle definicji kolekcjonerstwa zamieszczonej przez Petrzaska, nie mogę czuć się kolekcjonerem, bowiem "kolekcjoner zbiera modele w stanie oryginalnym i dba o to żeby model był kompletny, miał pudełko i nie naruszone akcesoria." W takim razie montując lusterka naruszam stan oryginalny modelu, który będąc w pudełku jeszcze ich nie ma. Czy więc kolekcjonerem jest tylko ten, kto nie montuje lusterek? Być może opatrznie zrozumiałem tę definicję, jeśli tak, to proszę o wyjaśnienie. Większość z Was może pomyśleć, że "szukam dziury w całym", ale mnie ta kwestia naprawdę nurtuje. To niby tylko sprawa nazewnictwa, ale ma jednak dość duże znaczenie.

PS. Przypomina mi to trochę batalię prowadzoną przez Pana Leszka Lewińskiego i innych modelarzy na Forum Martel, która dotyczyła nie stosowania się "kolejkowiczów" do definicji modelarstwa. Petrzask będzie zapewne wiedział o czym mówię :wink:.


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 17:25

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 gru 2005, 16:06
Posty: 188
Lokalizacja: Dobre Miasto

Wiesz Kaczor, każdy powinien robić z lusterkami tak jak uważa. Duża część ortodoksyjnych kolekcjonerów tak postępuje jak opisałem, ale nie twierdze że jest to jedynie słuszne rozwiązanie. Wszystko ma swoje plusy i minusy i to też już wielokrotnie tłumaczyliśmy. Nie można nic nikomu narzucać w tych kwestiach, a według mnie montaż lusterek nie neguje pojęcia kolekcjonerstwa jako takiego .
Mnie poprostu zirytował fakt że wiecznie ktoś zadaje te same pytanie:"dlaczego nie montujesz lusterek?" Ile razy można pytać o to samo :twisted:

_________________
pozdrawiam
Przemek


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 18:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 20 mar 2006, 17:46
Posty: 99
Lokalizacja: Włodawa

Też nie montuje lusterek,jakoś nie ma potrzeby.Zależy to od każdego i jak kto wolii komu pasuje...


Tytuł:
Post Wysłano: 30 paź 2006, 18:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 mar 2005, 16:23
Posty: 359
Lokalizacja: Łódź

Moim zdaniem dobrze zamontowane lusterka dodają modelowi realizmu i sprawiają, że jego wygląd jest jeszcze bardziej zbliżony do oryginału, jednak nigdy nie kupiłbym modelu "z drugiej ręki" z zamontowanymi już lusterkami.


Tytuł:
Post Wysłano: 31 paź 2006, 1:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 cze 2006, 22:59
Posty: 76
GG: 0
Samochód: MB1223/ kia Carnival
Lokalizacja: W-wa

Cytuj:
Naprawdę radzę wam zrozumieć w końcu różnicę między kolekcjonerstwem a modelarstwem. Kolekcjoner zbiera modele w stanie oryginalnym i dba o to żeby model był kompletny, miał pudełko i nie naruszone akcesoria. Jak nieostemplowany znaczek pocztowy.
Modelarz za to model modyfikuje na różne sposoby, i powyższe kwestie są mu zupełnie drugorzędne. I nie chodzi o banalne wklejenie lusterek, bo jak już wielokrotnie ja i inni pisali model trzeba przede wszystkim spatynować, nanosząc ślady eksploatacji za pomocą aerografu, suchych pasteli czy plakatówki, zamontować dodatkowe elementy oświetlenia czy opisu, pomalować wnętrze kabiny, dodać figurkę kierowcy i tak dalej.
No i z tą wypowiedzią się zgodze, krótko mówiąc ja należę do modelarzy. 8)


Tytuł:
Post Wysłano: 02 lis 2006, 13:47

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 gru 2005, 16:06
Posty: 188
Lokalizacja: Dobre Miasto

Lusterka w modelach kolekcjonerskich to mniejszy problem. Gorzej jest w przypadku Magnum, gdzie trzeba montować też boczne poręcze bez których ten model wygląda trochę łyso. No i z amerykańcami jest kłopot, gdzie do montazu są lusterka, filtry, antenki i takie tam chromowane duperele :D

_________________
pozdrawiam
Przemek


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 12 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: