wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40087
Strona 6 z 6

Autor:  Kwiatula [ 07 gru 2013, 16:16 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Cytuj:
Czechy i Słowacja, szczególnie Słowacja, szczególnie Koszyce.
Cały kraj jest powalony, ale zakaz wyprzedzania jest mistrzowski...
No i policji u nich coraz więcej, policyjne państwo.

Autor:  młody [ 07 gru 2013, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Od wczoraj vw Polkowice. Już która a ja nadal nie rozładowany...

Autor:  Pazdz [ 07 gru 2013, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Ja tam nie lubię jeździć dalej jak 30 km wgłąb Polski od zachodniej granicy.

Autor:  krzysiekjx1 [ 07 gru 2013, 19:06 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Cytuj:
Ja tam nie lubię jeździć dalej jak 30 km wgłąb Polski od zachodniej granicy.
jak wolisz te ich parówki z nadmuchanym pieczywem jeść..... bo ja tam lubię jazdę po PL za naszą gastronomie :D

Autor:  ciapek [ 07 gru 2013, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Słowacja ze względu na tamtejszą manierę jazdy- tz. totalne chamstwo na drodze, całkowity brak myślenia jednak trzeba przyznać duża dyscyplina. O zakazie wyprzedzania to nawet nie wspominam. Madziary- przejazad z Rajki na Recics, totalne nieporozumienie zwłaszcza zimą...
Mittal Ostrava- W sumie każdy mittal to poprostu dno, ale ta filia to szczyt wszystkiego, szczególnie ekspedycja SJV i załadunek w dwóch bramach- kto był, ten wie o co chodzi...

Autor:  użytkownik usunięty [ 07 gru 2013, 23:41 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Cytuj:
[...]W sumie każdy mittal to poprostu dno[...]
Hmm pozwolę sobie nie zgodzić się z tym. Bardzo mile wspominam wizyty (a byłem bodaj 4 czy też 5 razy) w Ugine&Alz Arcelor Mittal we Francji. Jedyny "zarzut", jaki mogę podnieść do tamtejszego oddziału - parking wysypany tłuczniem i niesamowity kurz na nim panujący.

Autor:  Kermiter [ 08 gru 2013, 0:08 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Cytuj:
Mittal Ostrava- W sumie każdy mittal to poprostu dno, ale ta filia to szczyt wszystkiego, szczególnie ekspedycja SJV i załadunek w dwóch bramach- kto był, ten wie o co chodzi...
Nie byłes przypadkiem wczoraj na Ostravie kolo 12 w biurze??

Autor:  Rossi [ 08 gru 2013, 0:50 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Huty i oddziały pana Lakshmi Narayan Mittal'a? W sumie taka suma arytmetyczna, ani chwalić, ani narzekać. Jakby nie było trzeba zrozumieć, że to jest gigant na skale świata i pewnych procesów się nie da przyspieszyć, co chodzi o czas kilka cennych godzin z mojego życiorysu na rzecz tego koncernu poświeciłem, ale profesjonalizmu nie mogę im odmówić.

Autor:  Bald [ 16 gru 2013, 9:23 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Co do Mittala to najbardziej poryte zasady mają chyba na Sędzimirze w Krakowie. Jazda na światłach i stosowanie się do znaków ok. Ale barany z ochrony zatrzymali mnie bo nie zapiąłem pasów i spisali, sprawdzając nawet moje prawo jazdy. Kolejne przewinienie to zakaz wjazdu na ileś tam.
Z kaskiem też miałem jaja, bo miałem zwykły bez tych śmiesznych pasków. Cieć, że z takim kaskiem nie wjadę na teren żadnego Mittala. Ja mu na to, że przywiozłem blachę z Mittala z Eisenhutten i tam nikt nie robił mi problemów z kaskiem...

Autor:  Kermiter [ 17 gru 2013, 15:37 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Cytuj:
Co do Mittala to najbardziej poryte zasady mają chyba na Sędzimirze w Krakowie. Jazda na światłach i stosowanie się do znaków ok. Ale barany z ochrony zatrzymali mnie bo nie zapiąłem pasów i spisali, sprawdzając nawet moje prawo jazdy. Kolejne przewinienie to zakaz wjazdu na ileś tam.
Z kaskiem też miałem jaja, bo miałem zwykły bez tych śmiesznych pasków. Cieć, że z takim kaskiem nie wjadę na teren żadnego Mittala. Ja mu na to, że przywiozłem blachę z Mittala z Eisenhutten i tam nikt nie robił mi problemów z kaskiem...
Ja za 2 piwa marki REDDS w lodówce dostalem dozywotni zakaz wjazdu do Krakowa i jestem najszczesliwszym czlowiekiem :mrgreen: koledzy probowali tez nie zatrzymujac sie na tych 6 czy 8 STOPach przy przejazdach kolejowych ale ochroniarze nie dali sie skusic :D no kask to juz od jakiegos czasu ratuje zycie, 4 punktowy cie uratuje a zwykly bez tych szelek juz nie :( kolejny as wyciagniety z rekawa...

Autor:  pafnuc518 [ 17 gru 2013, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Dodam cos z Poland)
Firma ""kontakt'' na stolarskiej z Wyszkowa
Wozi sie tam puste palety po knaufie
Chlopaki sa ok czekania tez nie ma ale kierownik .....az mi klucz od kól w skrzynce sie rusza gdy o nim pomyśle.
Srednio raz na tydzien lub na dwa tam jezdze od 2,5 roku ale koles jest wyjatkowym pasozytem.
Nikt go tam nie lubi.
Ciekawy jstem czy jest ktos na forum co tam jezdzi? (Dls?)

Autor:  big truck [ 19 gru 2013, 13:13 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

na wschód, Rosja.

Autor:  FLYP [ 28 gru 2013, 15:02 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Cytuj:
Od wczoraj vw Polkowice. Już która a ja nadal nie rozładowany...
Zupełnie jak VW Wolfsburg. Oczywiście jeszcze w przerwę trafiłem...

Autor:  Mikuś [ 28 gru 2013, 15:58 ]
Tytuł:  Re: Gdzie najbardziej nie lubicie jeździć?

Tesco Teresin,uj bierze jak mam tam jechac i czekac za papierami

Strona 6 z 6 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/