wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

praca na busach - kilka pytan
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=16938
Strona 2 z 28

Autor:  GrzegorzPPP [ 11 maja 2010, 19:11 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Panowie macie jakieś patenty na wygodne spanie na fotelach :?:
Mam jechać do Rumunii z szefem, samochód ma kurnik, ale wiadomo że ja raczej korzystał z niego nie będę ;)

I drugie pytanie, chciałbym nauczyć się jak najwięcej (zabezpieczanie towaru, papiery i inne). Tylko teraz nie wiem, czy pytać o każdą pierdołę (nawet jak jest oczywista, ale dla upewnienia się), czy jednak trochę się hamować, żeby nie pomyślał że sam nic nie potrafię zrobić :?:

Może to pytanie jest głupie, ale młody jeszcze jestem i nie do końca wiem jak się w danej sytuacji zachować.

Autor:  Mr.X [ 11 maja 2010, 22:58 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Panowie macie jakieś patenty na wygodne spanie na fotelach :?:
Mam jechać do Rumunii z szefem, samochód ma kurnik, ale wiadomo że ja raczej korzystał z niego nie będę ;)

I drugie pytanie, chciałbym nauczyć się jak najwięcej (zabezpieczanie towaru, papiery i inne). Tylko teraz nie wiem, czy pytać o każdą pierdołę (nawet jak jest oczywista, ale dla upewnienia się), czy jednak trochę się hamować, żeby nie pomyślał że sam nic nie potrafię zrobić :?:

Może to pytanie jest głupie, ale młody jeszcze jestem i nie do końca wiem jak się w danej sytuacji zachować.
Lepiej nei zgrywaj Mikołaja Kopernika i jak nie wiesz, to pytaj. Lepsze to, niż miałbyś odwalić jakąś głupotę i później palić się ze wstydu. Co do spania na leżankach.....heh, jak Ci wygodnie, tak się ułóż, ale nockę masz generalnie z głowy, więc przed snem przynajmniej 2 piwka na znieczulenie.

Autor:  maximus_pl [ 11 maja 2010, 23:05 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

nie no sluchajcie to jest jakas paranoja jak to czytam


jak mozna dymac tydzien po eu i spac na fotelach? i za co? za 2k? przeciez to juz lepiej do niemiec na truskawki jechac.
to jest PATOLOGIA

Autor:  Marix [ 12 maja 2010, 0:04 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

nie jest powiedziane ani, ze na 2 tyg, ani za ile.

podejrzewam, że jedzie wyjątkowo, jak napisał z szefem, bo on go przyucza.

Autor:  GrzegorzPPP [ 12 maja 2010, 7:27 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Lepiej nei zgrywaj Mikołaja Kopernika i jak nie wiesz, to pytaj. Lepsze to, niż miałbyś odwalić jakąś głupotę i później palić się ze wstydu. Co do spania na leżankach.....heh, jak Ci wygodnie, tak się ułóż, ale nockę masz generalnie z głowy, więc przed snem przynajmniej 2 piwka na znieczulenie.
Nie no ja zawsze dużo pytam, tylko nie chcę żeby później szef mnie wziął za kompletną pierdołę.

Co do spania to pewnie pojedziemy Masterem, a z tego co widziałem na zdjęciach może nie będzie jakoś super wygodnie, ale da radę się kimnąć (spałem już w swojej osobówce kilka razy, na fotelu przed kierownicą, hihi ;))
Cytuj:
nie no sluchajcie to jest jakas paranoja jak to czytam

jak mozna dymac tydzien po eu i spac na fotelach? i za co? za 2k? przeciez to juz lepiej do niemiec na truskawki jechac.
to jest PATOLOGIA
A ja nie napisałem że jadę na tydzień :) Max. 3 dni.
Cytuj:
podejrzewam, że jedzie wyjątkowo, jak napisał z szefem, bo on go przyucza.
Dokładnie tak. Narazie szef zaproponował żebym pojechał z nim i zobaczył jak to wszystko wygląda, czy mi się spodoba itd. Jak dobrze wypadnę to jeszcze kilka razy z nim pojadę, a później dopóki nie zwolni się miejsce będę śmigał dorywczo.

Autor:  wojtas92 [ 12 maja 2010, 20:10 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Weź na pewno sporą poduchę, tak by ci się boczki drzwi w głowę nie wrzynały. A reszta tak jak X napisał...

Szerokości.

Autor:  GrzegorzPPP [ 15 maja 2010, 15:47 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Powróciłem :)

Co do spania to na fotelach może nie było super wygodnie, ale dało się wyspać w miarę :) Miałem tylko taką małą poduszeczkę, ale podłożyłem sobie polar i git :)

A co do pracy to ja pier... Nie ma lekko :mrgreen: Żeby jeszcze stawka dobra była, a tutaj dyma się za 100zł do tego żadnych diet, wyżywienie i utrzymanie na Unii w tych 100zł...

Jedynie samochody fajne bo nówki Iveca Daily, szef płaci zawsze na czas itd.

Autor:  TomekSW [ 15 maja 2010, 18:40 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Ja na rumunie goniłem blaszakiem i plandeka 2 osobową w podwójnej czasami i nawet w maej kabinie bez kurnika da sie wsypac :) oczywscie w miare wyspac.. :)

Autor:  igoR84 [ 15 maja 2010, 23:50 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Żeby jeszcze stawka dobra była, a tutaj dyma się za 100zł do tego żadnych diet, wyżywienie i utrzymanie na Unii w tych 100zł
Pewnie myślałeś że szef będzie na obiadki dawał kasę, albo robił kanapki na drogę :lol: :wink:
Rozumiem że 100zł na dzień?
Lepiej się pytaj jak czegoś nie wiesz, kozaka nie warto zgrywać, nikt nie urodził się wszechwiedzący.

Autor:  vasil7 [ 16 maja 2010, 0:09 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

wyspac w busie na siedzeniach, chyba sobie jaja robicie, jak bym flaszke obalil to mozebym się wyspal hehe ja jedynie moge się zdrzemnąc a nie wyspać, osobiscie nie jestem wstanie spać ciągiem niż 2-3 godz później się budze bo juz mnie wszystko boli i cierpnie, dobrze ze zdaża mi się spac max 4 godz bo dlużej to chyba bym sie nermowo wykończył....

Autor:  GrzegorzPPP [ 16 maja 2010, 0:59 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Pewnie myślałeś że szef będzie na obiadki dawał kasę, albo robił kanapki na drogę :lol: :wink:
No dokładnie myślałem że jakieś 20 zł chociaż da na jedzenie, oj naiwny jestem...
Cytuj:
Rozumiem że 100zł na dzień?
Zgadza się 100zł na dzień czy jedziesz czy stoisz.
Cytuj:
Lepiej się pytaj jak czegoś nie wiesz, kozaka nie warto zgrywać, nikt nie urodził się wszechwiedzący.
No pytałem o wszystko, ale jednak pojechałem z kierowcą a nie z szefem, ciekawe co o mnie powie...
Cieszę się jedynie z tego że przejechaliśmy całą trasę bezproblemowo, inaczej chyba mocno bym się zraził... Już przy szukaniu miejsca rozładunku miałem dość, szukaliśmy 3h bo mapy które dali nam z firmy odnosiły się do zupełnie innych stref przemysłowych...
Cytuj:
wyspac w busie na siedzeniach, chyba sobie jaja robicie, jak bym flaszke obalil to mozebym się wyspal hehe ja jedynie moge się zdrzemnąc a nie wyspać, osobiscie nie jestem wstanie spać ciągiem niż 2-3 godz później się budze bo juz mnie wszystko boli i cierpnie, dobrze ze zdaża mi się spac max 4 godz bo dlużej to chyba bym sie nermowo wykończył....
Ja pierwszej nocy też tylko godzinę spałem (ogólnie to całe dwie były w planach) bo niewygodnie, później druga pauza i 4 snu też z przerwami co godzinę. A trzecią noc już się scwaniłem wiedziałem co i jak i bez problemu od 22 do 6 przespałem i to bez przebudzeń. Tak więc zależy od zmęczenia i od tego jak sobie poradzimy. Mi najbardziej przeszkadzały pasy, a właściwie to co się w nie wtyka. Strasznie w plecy się wpijało, ale później położyłem na to kawałek szmaty i już było dobrze :)

Autor:  ciucma102 [ 16 maja 2010, 12:44 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Zgadza się 100zł na dzień czy jedziesz czy stoisz.
A co ile są zjazdy do domu. Przerzuty tez wchodzą w grę

Autor:  GrzegorzPPP [ 16 maja 2010, 12:56 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Przeważnie 3/1... Tylko że ten wolny tydzień oczywiście niepłatny.

Autor:  Mr.X [ 16 maja 2010, 13:09 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Tak szczerze.....opłaca się tobie taka praca? Za 100zł dziennie przez 3 tygodnie za granicą raczej niewiele sobie odłożysz :( Za soboty i niedziele w trasie również płaci? Nawet jeśli, to wychodzi 2100zł za miesiac pracy, z czego 3 tygodnie w "konserwie".

Autor:  wojtas92 [ 16 maja 2010, 13:11 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Mi najbardziej przeszkadzały pasy, a właściwie to co się w nie wtyka. Strasznie w plecy się wpijało, ale później położyłem na to kawałek szmaty i już było dobrze :)
No właśnie o tym też Ci miałem napisać, żebyś od razu tam coś połozył, ale zapomniałem :mrgreen: Teraz jak przeczytałem, to mi się przypomniało...

Autor:  ciucma102 [ 16 maja 2010, 16:26 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Przeważnie 3/1... Tylko że ten wolny tydzień oczywiście niepłatny.
Moja odpowiedz zawarł już Waldek w swoim poście.

Jak na taka prace to pieniądze dość marne. 2100 to idzie w jeździe po kraju wyciągnąć a będziesz częściej w domu.

Autor:  GrzegorzPPP [ 16 maja 2010, 16:31 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
Tak szczerze.....opłaca się tobie taka praca?
Tak szczerze to powiem, że nie... Realnie miesięcznie wyciągnie się 1700-1900zł. Kumpel jeździ w cukierni od 6:00 do 11:00 i ma 1300 miesięcznie... Tylko, że ja chcę się nauczyć jeździć po trasach międzynarodowych busem, później solówką i na końcu zestawem. Nie chciałbym się rzucać od razu na głęboką wodę.
Cytuj:
Za soboty i niedziele w trasie również płaci? Nawet jeśli, to wychodzi 2100zł za miesiac pracy, z czego 3 tygodnie w "konserwie".
Jak się jest w trasie to niema znaczenia czy stoi się czy jedzie 100 płaci...


Jutro jadę na Włochy chyba z jakimś innym pracodawcą, zobaczymy co będzie oferował. Narazie wiem tylko tyle że zapłaci mi za ten kurs jak i za wyżywienie :)

P.S Panowie nie wiecie jak to jest z siecią Orange i pakietami poza granicami kraju :?: Bo kumpel mi mówi że jak mam wykupiony pakiet smsów, to nie ma znaczenia czy jestem w PL czy w UE i tak smsy będą po 1 gr. Tylko coś nie bardzo chce mi się w to wierzyć...

Autor:  Marecki [ 16 maja 2010, 17:48 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Pakiet ten nie działa za granicą tak jak i inne pakiety.

Autor:  GrzegorzPPP [ 16 maja 2010, 19:07 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Oo to nie widziałem :) I jest tak jak u nas 6zł za 600 smsów :?:

Autor:  igoR84 [ 16 maja 2010, 21:41 ]
Tytuł:  Re: praca na busach - kilka pytan

Cytuj:
I jest tak jak u nas 6zł za 600 smsów
Jeżeli jesteś po za granicami PL to Twoim usługodawcą jest inna sieć, więc logicznie myśląc nie obowiązują Cię promocje i cennik z własnej sieci.
Kasa może nie powala na kolana, ale tak jak piszesz, możesz nabrać doświadczenia jeśli Ci o to chodzi.
Dziś nikt nie nawali Ci kasy, tym bardziej że jesteś bez doświadczenia, robotę robisz tą samą co inni bardziej doświadczeni, ale tak niestety bywa, że często za naukę się "płaci".
Za tą samą kasę możesz też znaleść robotę na miejscu np w firmie budowlanej na jakimś Kamazie czy Ifie, zależy co chceż robić, albo co Ci zaproponują.
Prawda jest jednak taka że na busie też wielkich pieniędzy się nie zarabia zazwyczaj, w grudniu spotkałem chłopaka który jeździł 6tydzień bez zjazdu do domu, akurat to mu nie przeszkadzało(mówił że do domu nie jedzie, nie ma po co) szefowi tym bardziej, ale zarobki ok 2500zł i spanie w blaszaku też bez rewelacji.
Jeżeli o mnie chodzi, to za tą kasę, pewnie od razu bym po rozmowie zrezygnował, z Twojej strony, jeżeli nie masz doświadczenia a chceż je zdobyć, jesteś kawalerem, ostatecznie możesz się przemęczyć.

Strona 2 z 28 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/