Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 27 kwie 2009, 19:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 29 lis 2008, 15:19
Posty: 353
GG: 3745303
Samochód: VOLVO FH12, 420.

No ciekaw jestem niezmiernie czy do spotkania dojdzie, i kto pokaze klase.
Polecam stworzyc porownywalne warunki, zeby nie bylo ze jeden trafi na zielona fale, a drugi na serie czerwonych swiatel.

Czekam na relacje jak poszlo.


Post Wysłano: 27 kwie 2009, 19:46
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 sie 2007, 22:31
Posty: 411
Lokalizacja: Kielce/Ipswich

tak siak czy owak tempomat jest zeby zycie ułatwic i wydaje mi sie ze spelnia swoje zadanie, pozatym nie musisz go trzymac cały czas wlaczonego,


Post Wysłano: 27 kwie 2009, 19:54
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

dlatego zwykle wytycza się takę trasę, aby warunki ruchu miały wpływ minimalny. natomiast musi być dużo przyspieszeń i wyhamowań, określa się maksymalna prędkość na wyznaczonych odcinkach. zwykle trasa ma od 5 do 10km pozwala to na przeszkolenie 4 kierowców przez jednego instruktora dziennie.

natomiast kłopot jest bez komputera, ale zobaczymy.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 28 kwie 2009, 8:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 06 lip 2008, 17:22
Posty: 37
GG: 0
Samochód: Man F2000
Lokalizacja: Rumia

Ciekawe jak w ciagu 10 km chcesz mi udowodnic ze na tempomacie mniej spale?


Post Wysłano: 28 kwie 2009, 9:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

to już moje zadanie.

proszę o kontak telefoniczny w celu ustalenia szczegółów.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 28 kwie 2009, 18:37

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 mar 2007, 20:10
Posty: 320
Lokalizacja: ??Bialystok

Kuchta strasznie pewny swego jestes ,musisz miec duze doswiadczenie :?:


Post Wysłano: 30 kwie 2009, 22:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 sie 2007, 19:19
Posty: 385
GG: 0
Samochód: midlum

O co się szarpiecie ,istotna jest moc silnika , jeśli jest mała tempomat reaguje mocniej ponieważ nie ma czym, jeśli chodzi o przyspieszanie lepsze jest intensywne i krótkotrwałe ponieważ wtedy wydatek g\kwh wbrew pozorom daje lepsze efekty.Tak jak jazda na odcięciu jest błędem wg. mnie warto odpuści 1km i przed górką docisną na dojściu do szczytu wyłączyc temp.i przeleciec wybiegiem z góry ewentualnie na klapowym lub co jest .na dole wybiegiem i załączyc temp. przy zakładanej prędkości .Jest trochę zabawy ale skutkuje, to jest oczywiście pewien skrót i proszę Cyryl o ewentualną korektę jeśli uznasz za konieczną.


Post Wysłano: 01 maja 2009, 5:41
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...jeśli chodzi o przyspieszanie lepsze jest intensywne i krótkotrwałe ponieważ wtedy wydatek g\kwh wbrew pozorom daje lepsze efekty...
tu na pewno tak, a reszta jeżeli dobrze zrozumiałem też tak.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 01 maja 2009, 7:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2007, 17:56
Posty: 576
GG: 2738622
Samochód: MAN
Lokalizacja: małopolska rudawa

koledzy pamiętajcie że tempomat za wszelką cene prubóje utrzymac stała prędkośc pojazdu ,i np. jazada pod góre skutkuje zwiększeniem normy spalania gdyż komputer nie oszczędza wtedy na spalaniu tylko dąży aby pojazd utrzymywał tą własnie prędkość. jestem mechanikiem i też jeżdze w dużej firmie spedycyjnej i wiem dużo na ten temat i tego sie będe trzymał zawsze. :!:

_________________
Boże chroń nas przed diabłami,oznaczonymi zielonymi mundurami!


Post Wysłano: 01 maja 2009, 7:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2007, 17:56
Posty: 576
GG: 2738622
Samochód: MAN
Lokalizacja: małopolska rudawa

tak samo panowie im silnik słabszy czyli tam np 370km tym więcej spali bo trzeba mu mieszac biegami. a tam 480 tego nie wymaga,sugeruje tu na przykładzie mana tga a premiumką

_________________
Boże chroń nas przed diabłami,oznaczonymi zielonymi mundurami!


Post Wysłano: 01 maja 2009, 8:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

Cytuj:
...komputer nie oszczędza wtedy na spalaniu tylko dąży aby pojazd utrzymywał tą własnie prędkość. jestem mechanikiem i też jeżdze w dużej firmie spedycyjnej i wiem dużo na ten temat i tego sie będe trzymał zawsze. :!:
zgadza się, z tym że we współczesnych silnikach między dodaniem gazu do podlogi, a delikatnym wcisnięciem nie ma różnicy, bo (tak jak pisałem) niespalone częstki paliwa nie zostaną wyrzucone poprzez kolektor wydechowy.

jeżeli mamy przyspieszyć, a przed nami jadą inne pojazdy lepiej utrzymać jakąś stałą prędkość, a dopiero kiedy one się oddalą dodać gazu do dechy uzyskać stałą prędkość i ją utrzymywać.

czyli przyspieszać jak najmniej, a jeżeli już to z gazem do dechy, jak najkrócej.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 01 maja 2009, 8:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

No dobra a jak nie ma sondy lambda w kolektorze wydechowym, auto z EDC to co wtedy?. Mi się przynajmniej zdaje że w takim przypadku gdy rozpędzam auto z wciśniętym pedałem do podłogi spala więcej niż gdy to samo robie z wciśniętym pedałem np. do połowy kiedy turbinę mniej jest słychać przy przyspieszaniu.
Na pusto przy łagodnym przyspieszaniu średnia najniższa jaką mi się udało uzyskać to 23,82l/100km

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 01 maja 2009, 13:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

większość kierowców jest wychowana na starych autach typu Jelcz, Star, czy Syrena i Żuk, jednak te doświadczenia i sposób jazdy dający najlepsze rezultaty przetrwał i jest mocno zakorzeniony u ludzi, któzy nie mieli okazji czasem nawet widzieć takiego sprzętu.

przypomnę, że pojazdy ciężarowe w ostatnich 20 latach przeszły podobną ewolucję, żeby nie powiedzieć rewolucję jak komputery i to co było dobre 20-15 lat temu teraz jest złe.

w samochodach starych największe straty paliwa występowały gdy paliwo niespalone (czyli nie zamieniło sie na energię) wydostawało się rurą wydechową w postaci czarnego dymu.
wtedy przyspieszało się jak najłagodniej, pod górę wogóle nie można było przyspieszać jadąc z obrotami wyższymi niż ekonomiczne, oraz jeździło sie na luzie (w pojazdach mających skrzynię biegów smarowaną rozbryzgowo - Star, Jelcz).

przypomnę, że silniki tamte miały mocy: Jelcz 240KM ze skrzynią 5-cio biegową.
zaawansowanie techonolgiczne było takie, że silnik po 150 000km szedł do napraway głównej, a Jelcz z przyczepą załadowany 20 tonami po przebiegu 80 000km nie był w stanie podjechać pod Wałbrzych.
dodatkowo oleje miały takie właściwości smarujące, że po 10 000km wypływały w postaci czarnej kleistej mazi.

tak jak wspomniał MAN jeżeli w aucie ze starym układem zasilania jeżeli wciśniemy pedał gazy do oporu pompa wtryskowa poda maksymalna dawkę paliwa niezależnie od potrzeb silnika i bez uwazględnienia tego co może być spalone. więc spora część tego paliwa zostanie stracona, nie zyskamy energii, a atmosfera wzbogaci się o kłeby czarnego dymu.

dodam jeszcze, że stare silniki z tradycyjnymi pompami wtryskowymi dawały podawały paliwo zmieniając ilość poprzez skok tłoczka. paliwo sprężone do ciśnienia okolo 180 atm szło do wtryskiwacza, który poprzez ugięcie sprężyny wtłaczał paliwo do cylindra.
silnik chodził glosno i miał dragania.

w dzisiejszych silnikach paliwo jest sprężane do ponad 2000atm, więc można go dostarczyć więcej. piezoelektryczne wtryskiwacze mogą to zrobić o wiele szybciej.
w rezultacie nie ma jednego wtrysku, tylko 3 jeden po drugim, dlatego są 3 wybuchy w cylindrze - w silnikach mulijet (FIAT) juz 5. siła naciskająca na dno tłoka jest bardziej równomierna w czasie, silnik pracuje ciszej, ma mniejsze drgania i więcej mocy.
poza tym jeżeli paliwa poda się za dużo komputer dzięki wskazaniom sondy lambda ograniczy dawke paliwa.

niestety nie do wszystkich to dociera, kierowcy którzy zaczynali jeździć jakieś 20 lat temu przejeli nawyki od starszych kolegów. przez te 20 lat nic nie zmienili w swoim postępowaniu i co więcej swoje przekonania przekazali młodszym, ktrórzy przyjęli to bezkrytycznie.
natomiast jeżeli ktoś zada kłam słuszności starych metod jazdy dostaje metkę "teoretyka", którą łatwo odczepić na kursie ekojazdy, kiedy kursanci na wyznaczonej trasie swoim sposobem zużywają 10-20% więcej paliwa jeżdżąc wolniej.

jakiś czas temu ja byłem taką osobą, a ponieważ spędziłem we Wrocławskim MPK (gdzie płacili za oszczędności) jakiś czas, zawsze byłem kierowcą o jednym z najniższych zużyć w firmach w których pracowałem. jednak na takim szkoleniu u Austriaków na zadanej trasie uzyskałem 33l/100km i 40km/h średnia prędkość. pojazd Mercedes Actros z naczepą załadowaną (masa zestawu 30t). po takim szkoleniu gdzie na pierwszy rzut oka wszysko bylo na odwrót samochód mi spalił 30l/100km, a średnia prędkość wzrosła do 42km/h.

także sceptycyzm z jakim podchodzą do tego kierowcy mnie nie dziwi (spotykam się z tym na każdym kursie), jedynie może dziwić upór i niechęć do poznawania oraz zrozumienia argumentacji adwersarza.
przykładem jest kolega Kuchta, czy kolega RE-ANIMATOR, który twierdzi: ja swoje wiem i nigdy tego nie zmienię.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 maja 2009, 5:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 kwie 2009, 1:47
Posty: 232
Samochód: 2004 volvo vnl64t300
Lokalizacja: Bychawa

"pojazdy ciężarowe w ostatnich 20 latach przeszły podobną ewolucję, żeby nie powiedzieć rewolucję jak komputery" :idea:

Zgadzam sie z takim podejsciem do tematu nawet rozpatrujac to teoretycznie, otwartosc na nowa wiedze jest jedyna droga do doskonalosci .Praktyka jest bardzo wazna ale podbudowa teoretyczna i badania w scisle kontrolowanych warunkach to jedyny sposob do miarodajnego wyniku a to co uzyskujemy w warunkach praktycznych to albo zmieniajace sie warunki albo subiektywna ocena bo roznice rzedu kilku procent w warunkach praktycznych mogo byc nastepstwem wielu czynnikow.Rozpatrujac temat z innej strony to czy oszczednosc paliwa zmniejszajac srednia predkosc przejazdu a co za tym idzie wykorzystanie czasu pracy jest adekwatne do oszczednosci z tym zwiazanych. Ja w prawdzie jezdze po USA (gdzie czas jest najcenniejszy i ilosc wykonanej w nim pracy) ale staram sie wyciagac wnioski z obu tych rynkow bo czy oszczedzajac za wszelka cene paliwo a nie zdazajac na rozladunek dzisiaj tylko na drugi dzien po wymaganej przerwie 10h to oszczednosc lub w druga strone nie uzasadnione przepaly w celu dojechania o 15 min wczesniej


Post Wysłano: 02 maja 2009, 6:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

kto wie, może za jakieś następne 10 - 20 lat coś znowu sie zmieni w silnikach i trzeba będzie diametralnie zmienić styl jazdy.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 maja 2009, 12:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Np. wprowadzą system KERS w ciężarówkach, co jest bardzo prawdopodobne i już mamy całkiem inny styl jazdy.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 02 maja 2009, 20:02
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

hybrydowe pojazdy ciężarowe na razie takie mniejsze (dystrybucyjne) już jeżdżą po drogach.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: