wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41916
Strona 2 z 2

Autor:  jabson [ 01 mar 2014, 15:00 ]
Tytuł:  Re: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

Masz tu na forum elektryka. Nick tiger89 czy jakoś tak. Jest ze Skierniewic; umów sie to może i na miejsce by dojechał a to zawsze trochę taniej niż jechać klamotem na miejsce.

Wysłane z mojego GT-P3100 przy użyciu Tapatalka

Autor:  MechanikSochaczew [ 01 mar 2014, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

Tiger jest ze zgierza.

Autor:  Kermiter [ 02 mar 2014, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

Miałem 8 lamp zalozonych na aucie przez belgów, po 1 przekazniku było na 4 lampy i gralo to, takze na jednym idzie to ogarnac

Co do czerwonych lampek to unies lekko kabine i kabel przeciagnij pod kabina z prawej strony,potem opusc kabine i otworz ta czarna skrzynke na zatrzaski gdzie wiazki wchodza do kabiny, ladnie wprowadz kabel do kabiny i zamknij puszke, teraz wejdz do kabiny i przez skrzynke z bezpiecznikami wciagnij kabel i juz jestes w domu, teraz tylko przelacznika na desce i zasialanie z pozycji, jezeli to masz na LEDach to przekaźnik zbedny w tym wypadku

Autor:  jabson [ 02 mar 2014, 23:38 ]
Tytuł:  Re: Odp: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

Cytuj:
Tiger jest ze zgierza.
moja pomyłka. Tym bardziej jak że Zgierza to blisko Łodzi tak jak autor tematu

Autor:  rogalozo1 [ 07 mar 2014, 23:59 ]
Tytuł:  Re: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

Sorry za nieobecność;)
Dziękuje wszystkim , że się tak zaangażowaliście w tej sprawie.
Do Zgierza mam jakieś 8km czyli rzut beretem.A teraz pytanko jakie jest najlepsze podłączenie obrysów na spojlerach po już poprowadzić to nic tylko jak ,żeby szczelnie było .
Co zrobić z "jopą" w kabinie?
I najlepiej jakiej grubości przewód do obrysówek jak i halogenów przednich?

Autor:  Kermiter [ 08 mar 2014, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

do diodowych obrysów nie potrzeba szałowego kabla 2x 0.5 mm2 styknie, najlepiej w podwojnej izolacji, lutujesz kable i calosc w koszulki termokurczliwe sprytnie chowasz...

Autor:  rogalozo1 [ 08 mar 2014, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

Kolego powiedz bo teraz mam podłaczane przez kabine do tej lampeczki nad łózkiem i ona musi się palić aby się obrysy paliły a jeśli dam dołem to czy kabina bedzie podnoszona nie urwie się kabel???Przecież ze spojlera musze pociągnac go "perszlą" przy ramie a później do kabiny To musze zostawić go dużo więcej czy jak.

Autor:  użytkownik usunięty [ 08 mar 2014, 21:42 ]
Tytuł:  Re: Daf xf 95 480 -Problem z halogenami dalekosiężnymi

Sprawa jest dziecinnie prosta.
1. Otwierasz atrapę i maskownicę przewodów (czarna skrzynka) - wpuszczasz do środka samochodu jakieś 2 m przewodu dwużyłowego (powiedzmy 2x0,75mm2)
2. Mocujesz przewód opaskami do wiązki i następnie prowadzisz przewód na zewnątrz kabiny w taki sposób, by był zaczepiony o jej podłogę.
3. Prowadzisz po ścianie kabiny pomiędzy kominem filtra powietrza a ścianą kabiny.
4. Na wysokości rynienki rozdzielasz kabel na 3 części:
a) w lewo po rynience prowadzisz do lewego spoilera (możesz zamocować przewód przy pomocy kleju na gorąco)
b) do górnej części spoilera zakabinowego (nieotwieranej)
c) za pomocą przewodu spiralnego (telefonicznego) do otwieranej części spoilera

Ja mam tak zrobione u siebie i dziękować bogu hula już drugi rok bez przeszkód.
Jeśli naprawdę nie czujesz się na siłach, daj to do zrobienia komuś, kto ma minimalne pojęcie n/t elektryki bo puścić kabinę z dymem to nie problem. Układając przewód w rynience, we wnęce spoilera możesz go osadzić na bezbarwnym kleju na gorąco.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/