wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=27022
Strona 12 z 38

Autor:  wojtas92 [ 11 mar 2012, 22:58 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
F2000 były niezniszczalne, ale TGA nie są takie złe
No i koniec rozmowy, idealne podsumowanie. :mrgreen:

Szerokości Kornel, przepraszam za Ocik :D

Autor:  MAN [ 11 mar 2012, 23:03 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

A tam niema problemu, chyba w końcu ruszyła się robota na wschód i coś w tym tygodniu załaduje :D
Maniek jutro wraca z Mińska gdzie stał cały tydzień :( ach te ich święta i długie weekendy :mrgreen:

Autor:  eRKaZet [ 11 mar 2012, 23:07 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Tata jeździł hakowcem na bazie F2000, to było auto nie do zdarcia. Gdy szef kupił TGA, to kierowcy nasłuchali się, jakie to padaki, szrot nie samochód, itp. A tymczasem przez ten czas zepsuł się tylko wspomniany czujnik ABS.

Żeby nie było OT: były jakieś problemy z odpalaniem obydwu Manów przy temperaturach poniżej -10?

Autor:  MAN [ 11 mar 2012, 23:25 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Przy -10 raczej nie troche dłużej kręcił rozrusznikiem bez świecy żarowej przy -20 coś nie miał ochoty zapalić zachowywał się jak by brakło paliwa co rusz zaskoczył silnik na dwa, trzy cylindry i dalej trzeba było kręcić rozrusznikiem aż do skutku :] ach ten common rail :mrgreen:
Dla starego F2000 na pompie wtryskowej nie robiło różnicy czy to -5 czy -25 praktycznie palił na dotyk byle żeby starczyło prądu aby wałem obrucić :D

Autor:  eRKaZet [ 11 mar 2012, 23:30 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

To samo w firmowym TGA. Na szczęście ten mankament wyeliminowano w TGX/TGS. Tata wsiadał do kabiny, przekręcał kluczyk i samochód odpalał za pierwszym razem, a kierowca z TGA co roku w zimę musi przyjeżdżać do pracy przynajmniej 45 minut przed wyjazdem w trasę, aby w razie "W" odpalić samochód :mrgreen: .

Autor:  MechanikSochaczew [ 12 mar 2012, 0:07 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Tej zimy stał u mnie rzeczony tga z 2000roku i przy niskich temperaturach całkiem fajnie to paliło po komunikacie "rozżarzanie" :mrgreen:. D20 już taki fajny nie jest.

Autor:  ArturMAN [ 12 mar 2012, 16:39 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
silnik na dwa, trzy cylindry i dalej trzeba było kręcić rozrusznikiem aż do skutku :] ach ten common rail :mrgreen:
Mógłbyś kolego to rozwinąć ? Silnik chodził tylko na 2-3 garach i trzeba było mu "dopomagać" ?

Autor:  Przemas [ 13 mar 2012, 17:37 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
tga z 2000roku
?

Autor:  mati2651 [ 13 mar 2012, 17:56 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Cytuj:
tga z 2000roku
?
Pierwsze tga były z 2000 roku :wink:

Autor:  MAN [ 14 mar 2012, 21:18 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Cytuj:
silnik na dwa, trzy cylindry i dalej trzeba było kręcić rozrusznikiem aż do skutku :] ach ten common rail :mrgreen:
Mógłbyś kolego to rozwinąć ? Silnik chodził tylko na 2-3 garach i trzeba było mu "dopomagać" ?
Dokładanie zachowuje się tak jak by brakowało paliwa, silnik zagada na około 5 sekund i potem zdycha, trzeba rozrusznikiem kręcić tak długo aż w końcu zaskoczy na dobre. Dodawanie gazu nic nie daje bo w momencie gdy kręcisz rozrusznikiem pedał gazu nie działa

Autor:  Luka [ 15 mar 2012, 0:12 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Dokładanie zachowuje się tak jak by brakowało paliwa, silnik zagada na około 5 sekund i potem zdycha, trzeba rozrusznikiem kręcić tak długo aż w końcu zaskoczy na dobre. Dodawanie gazu nic nie daje bo w momencie gdy kręcisz rozrusznikiem pedał gazu nie działa
Rozrusznikowi nic po tym nie było?

Autor:  MAN [ 15 mar 2012, 9:20 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Rozrusznik jak na razie trzyma się dobrze :mrgreen:, prędzej trzeba mieć dobre aku żeby prądu starczyło :] . Rozruszniki do CR są konstrukcyjnie przygotowane do dłuższego kręcenia silnikiem między innymi dzięki przekładni planetarnej

Autor:  mk61 [ 15 mar 2012, 16:45 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Mogłem widzieć we wtorek rano (przed 7) pod Szczecinem na rozkopanej betonce? Tylko z firaną. Kolor i pilskie blachy się zgadzają. :P

Autor:  MAN [ 15 mar 2012, 16:48 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

W wtorek to nie, ale w poniedziałek i środę jechałem z kontenerem tą pseudo autostradą :mrgreen:
Dzisiaj wyjazd do Woroneża RUS :wink:

Autor:  mk61 [ 15 mar 2012, 17:15 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Czyli musi jeździć prawie identyczny i też na pilskich. Tyle, że z firaną, chyba srebrną. :)

Autor:  KubaMan [ 15 mar 2012, 22:25 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Czyli musi jeździć prawie identyczny i też na pilskich. Tyle, że z firaną, chyba srebrną. :)
Jeździ takich pełno po kraju, ja co dzień po 2-3 takie widzę i pod puchami i pod firankami, różnie...

Autor:  GO KOWAL [ 20 mar 2012, 23:33 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

MAN jak tam ostatni kurs ?

Autor:  MAN [ 31 mar 2012, 17:27 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Z Mazurami w Woroneżu na tamożni w osiem samochodów

ObrazekObrazek

Rozładunek na wiosce, rampa do rozładunku zrobiona z śniegu, totalna improwizacja :lol:

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Takim traktorkiem :D wyciągali siewnik z kontenera

Obrazek

Przy takim rozładunku szkody muszą być, rozpruty oraz wybrzuszony bok kontenera :]

ObrazekObrazek

Autor:  MechanikSochaczew [ 31 mar 2012, 17:39 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Kornel czy to znaczy że oni go wyciągneli po prostu, a ta kupa śniegu amortyzowała upadek sprzętu ? :mrgreen:

Autor:  MAN [ 31 mar 2012, 18:10 ]
Tytuł:  Re: MAN TGA 18.480 XXL LOW DECK & MAN TGA 18.480 XXL

Cytuj:
Kornel czy to znaczy że oni go wyciągneli po prostu, a ta kupa śniegu amortyzowała upadek sprzętu ? :mrgreen:
Dokładnie tak było, wyciągali siewnik za pomocą stalowej liny a potem ciągnęli przez cały plac :lol: . Jeszcze nie złożone w całości a już poniszczone. Ważne że będzie działać a że będzie wyglądać jak po wojnie to nikogo to nie interesuje, a taki amerykański sprzęt do nich przywiozłem :]

Strona 12 z 38 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/