wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

DAF XF 105.410
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=42798
Strona 13 z 15

Autor:  KamilloooTGA [ 11 paź 2018, 15:15 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Taaa ba tej pierwszej firmie z sprzętem budowlanym wzdłuż eski

Autor:  Scorpu [ 11 paź 2018, 16:49 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

uuuu, co to Panie kochany, Jelczyk nie daje rady? :mrgreen:

Autor:  Bauer [ 11 paź 2018, 19:01 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Również i w serwisie pierwsze zdanie jakie padło to było zapytanie: "To co tam się zepsuło?". :D

Byłem zmienić numery rejestracyjne w TollCollecie bo w kolejnym tygodniu będę musiał przejechać 80km po Niemczech (już mnie rwie).

A skoro już i tak temat poruszony to z autem w sumie nic nowego. W Słowacji strzelił mi przewód od powrotu wody. Spuchnął od starości i rozerwało go po długości. Po za tym takie pierdoły. A to na dziurze u Czecha spadł mi przewód od chłodnicy i zgubiłem cały płyn, a to powietrze z zaworu od górskiego hamulca mi ucieka, przewód łączący konia i naczepę od ABSu się wysrałi trzeba było dać nowy. Reszta bez zmian. Z pewnością więcej rdzy. Nie ma co się oszukiwać lata wchodzą na to auto i coraz więcej wypustów rudej szmaty się pojawia gdziekolwiek ma możliwość. A z każdym miesiącem będzie coraz gorzej. Nie kryję, że gdyby szef chciał włożyć trochę pieniędzy w odświeżenie gruza nie miałbym nic przeciwko bo naprawdę kondycja techniczna jest dobra tego samochodu. Niedługo na liczniku zawita 1 300 000km. Auto jest wdzięczne bo od 4 lat ani razu nie potrzebowałem lawety by zjechać. Raz tylko potrzebowałem mechanika by wymienił mi rozlatujące się łożysko a drugim razem kolega przywiózł mi przewód, który wystrzelił mi w Słowacji a tak zawsze dowiózł moją chudą dupę do celu. :)

Autor:  RAFUS [ 12 paź 2018, 16:44 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Kiedyś się pokusiłem i cały temat przejrzałem od początku do obecnej chwili. Fajnie się czyta i ogląda na fotkach historię pokazująca jak auto się zmieniało z czasem użytkowania. Takie prezentację lubie. Kiedyś, z rok może dwa temu mijaliśmy się chyba w Środzie śląskiej albo gdzieś w tych rejonach, ale wtedy nie wiedziałem kto i czym. :U

Autor:  Kierownik [ 12 paź 2018, 18:53 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

A z Ciebie Bauer to d u p a nie kierowca.

Tera to się tylko do nowych siada, a nie żeby starego grota dobijać, przewody od chłodzenia sparciałe ze starości samemu zmieniać.

I jeszcze nowy do firmy ponoć przychodzi, a Ty nie chcesz brać...

Na GTK tak wyczytałem :D.

Autor:  Jacoo [ 12 paź 2018, 20:49 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Cytuj:
(...)

I jeszcze nowy do firmy ponoć przychodzi, a Ty nie chcesz brać...

Na GTK tak wyczytałem :D.
Obrazek

:)

Autor:  Bauer [ 12 paź 2018, 20:54 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Cytuj:
Kiedyś się pokusiłem i cały temat przejrzałem od początku do obecnej chwili. Fajnie się czyta i ogląda na fotkach historię pokazująca jak auto się zmieniało z czasem użytkowania. Takie prezentację lubie. Kiedyś, z rok może dwa temu mijaliśmy się chyba w Środzie śląskiej albo gdzieś w tych rejonach, ale wtedy nie wiedziałem kto i czym. :U
4 lata razem, trochę plastików pomalowanych i januszowe mody zastosowane. No ale przytulnie mi w środku i o to chodziło. A możliwe, że gdzieś w okolicach się widzieliśmy. Sam często mijam kogoś a nawet nie zauważam, dopiero po wywołaniu na radiu coś zaczyna mi świtać.
Cytuj:
A z Ciebie Bauer to d u p a nie kierowca.

Tera to się tylko do nowych siada, a nie żeby starego grota dobijać, przewody od chłodzenia sparciałe ze starości samemu zmieniać.

I jeszcze nowy do firmy ponoć przychodzi, a Ty nie chcesz brać...

Na GTK tak wyczytałem :D.
Dorabianie dziada mam chyba we krwi. Próbowałem z tym walczyć ale to silniejsze niż nałóg codziennej masturbacji. :P A widzisz, nygusy spijają smietanke i sprzęty odbierają a murzyny od roboty dalej w miejscu stoją. Sygnaliści... wszędzie sygnaliści! :D

Autor:  JĘDREK [ 28 lis 2018, 9:32 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Wczoraj zawidziany w Praszce żółte światełka widać z daleka, nie wiedziałem na początku skąd znam ten wóz.

Autor:  Bauer [ 29 lis 2018, 10:42 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Widziałem jak na wlocie do Praszki wyjechałeś z prawej strone przede mną. Miałem gadać na radiu ale nie wiedziałem czy skojarzysz. Załadowany świniakami byłeś bo było czuć. :D Ty masz przelot na wydechu u siebie?

Autor:  Kermiter [ 29 lis 2018, 17:42 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Cytuj:
Załadowany świniakami byłeś bo było czuć. :D Ty masz przelot na wydechu u siebie?
Taaa przelot
https://www.youtube.com/watch?v=a-XJslUynbM
:D :D :D

Autor:  Rossi [ 29 lis 2018, 17:56 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

W jego przypadku nie wiadomo czy słyszy silnik czy ładunek :D

Autor:  JĘDREK [ 02 gru 2018, 21:57 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Załapał bym na radiu choć częściej można kierowce spotkać za sterami niż mnie a wtedy pewnie by nie zaskoczył :roll: a przelot mam jak najbardziej tylko że siłownik od dzielnika źle zamontowany i jakiś rok temu uszczelniacze zjarało i nie ma kto naprawić , więc jest teraz na cicho.

Autor:  KamilloooTGA [ 05 gru 2018, 16:02 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Możliwe, że się wczoraj (4.12) mijaliśmy na s8 pod wieczór na wysokości Kępna?

Autor:  Bauer [ 05 gru 2018, 21:05 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

A i owszem. Wracałem z Czech a w domu byłem coś koło 17.30. :)

Autor:  RAFUS [ 15 maja 2019, 1:07 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

A dziś na 11-tce się mijaliśmy. :mrgreen:
Przynajmniej tak mi się wydaje... :wink:

Autor:  Bauer [ 15 maja 2019, 10:33 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Mijaliśmy się. Widziałem, że wisiałeś na telefonie to nie zagadywałem. Ale lampki to Ty zapalaj. :)

Autor:  RAFUS [ 15 maja 2019, 22:20 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

No gdyby nie infolinia to bym się ładnie na radiu przywitał, ale tak chociaż ręką machałem. :mrgreen: W końcu po kilku dafach z modami trafiłem na Ciebie.
Z lampkami to jest tak, że jak ich nie miałem to bardzo chciałem mieć, a teraz jak mam to szału już nie ma, najczęściej włączam je jak się ściemnia lub jeszcze nie rozjaśniło za bardzo. :P

Autor:  hans [ 30 maja 2019, 11:42 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Mijalismy się dzisiaj koło 11 za Jaroszewicami. Mrugalem długimi, biało niebieski TGX.

Autor:  Bauer [ 30 maja 2019, 13:13 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Wybacz nie zwróciłem uwagi. Srogo opieprzałem gamonia, którego wyratowałem z czołówki. ;) Niezły młyn na drodze dzisiaj.

Autor:  Piotrek_DSV [ 05 lip 2019, 20:31 ]
Tytuł:  Re: DAF XF 105.410

Mijanka na s8, też chyba w ostatniej chwili spojrzałes, CB w naprawie pozdrawiam :D

Strona 13 z 15 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/