wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Przewóz kruszywa
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=8028
Strona 17 z 39

Autor:  Edler [ 05 sty 2012, 0:20 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

ja się dzisiaj zastanawiałem na jakiej zasadzie szukacie ładunków na wywrotki? są jakieś spedycje, które specjalizują się w ładunkach sypkich czy na własną ręką jeździcie do jakiś kopalni? ktoś może mi to wytłumaczyć?

Autor:  HIGHSCREEN [ 05 sty 2012, 13:31 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Kilka fotek z budowy autostrady A4 i kopalni dolomitu w jurkowicach i łagowie ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  B-Boy [ 05 sty 2012, 16:34 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

HIGHSCREEN Widzę że jeździsz w moje tereny kopalnie Jurkowice i Budy, widujesz czasem na kopalni firmę KASBUD ? :D

Autor:  transbol [ 05 sty 2012, 16:39 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Otatnie zdjęcie od „Rydzyka” :D a i reszte poniekąd znam.

B-Boy ostatnio widziqłem waszą baze :)

Autor:  HIGHSCREEN [ 05 sty 2012, 16:49 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

B-Boy jak narazie jezdzimy tylko na jurkowice, a ten KASBUD coś kojarze :) Chociaż po sylwku pustki na kopalni . . . . :)

Autor:  LKV Tomek [ 05 sty 2012, 19:08 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Jak będziesz miał jakieś ciekawe fotki z kopalń to zarzuć tutaj :D

Autor:  HIGHSCREEN [ 05 sty 2012, 23:38 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

LKV Tomek w przyszłym tygodniu wrzuce więcej zdjęć . . .

KOPALNIA ŁAGÓW V
Obrazek Obrazek
Dwa wozidła z tej kopalni z zabudową KH-KIPPER
Obrazek
Obrazek

KOPALNIA DOLOMITU W JURKOWICACH
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A TO KOPALNA PIASKU POD DĘBICĄ ....
Obrazek
Obrazek

Autor:  Edler [ 06 sty 2012, 0:45 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Czy ktoś może odpowiedzieć mi na wcześniej zadane pytanie, jak szuka się ładunków na wanny?

Autor:  HIGHSCREEN [ 06 sty 2012, 1:11 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Cytuj:
Czy ktoś może odpowiedzieć mi na wcześniej zadane pytanie, jak szuka się ładunków na wanny?
Kolego z tego co ja się orientuje to możesz podczepić się pod jakieś konsorcjum budowlane (np, STRABAG, BUDIMEX) i jeździć pod nimi jako podwykonawca , albo odpowiednia spedycja.

Autor:  Bielik_NS [ 06 sty 2012, 1:25 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Cytuj:
Czy ktoś może odpowiedzieć mi na wcześniej zadane pytanie, jak szuka się ładunków na wanny?
Moim zdaniem to glowny wplyw na ladunki maja znajomosci - tak jak wszedzie. Ale jest tez kwestia czy firma posiada tylko uslugi transportowe czy tez posiada jakies koparki itp. Np. firma w ktorej pracuje posiada 20 pare aut w tym wanny i wywrotki oraz sprzet typu koparki, spychy itp. Firmy tego typu czesto prowadza wymiany gruntowe (np. wymiana ziemi na piasek - to jest tak krotko bez zaglebiania sie w ten temat ) oraz normalne usl. transportowe. Do tego prezes posiada swoja zwirownie czyli roznego typu piasek jest "za darmo". Noo i np. na takie wymiany gruntowe sa przetargi - wiadomo najlepsza oferta wygrywa. Po rozpoczeciu takiej wymiany gruntu firma zarabia najpierw np. na wywiezieniu ziemi z wykopu a pozniej na nawiezieniu np. piasku oraz dodatkowo na samym piasku. To tak z grubsza w temacie takiej wymiany bo w sumie pieniadze sa za inne opcje i roznie to wyglada :D . Ale ogolem polega to na znajomosciach prezesa i kierownikow przynajmniej w tego typu firmach. A co do samych uslug transportowych to pewnie tez opiera sie to na kontaktach itp. :]

Autor:  B-Boy [ 06 sty 2012, 17:33 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

transbol Dokładnie, jakiś facet w białym czy niebieskim kasku, podszedł do mnie i się pyta co robię, to ja mówię zdjęcia sobie robię do użytku prywatnego, chwilowa gadka była że to, owo że aparat mi zabierze, kazał skasować zdjęcia z terenu kopali a resztę poza terenem kopali pozwolił mi zostawić.

Żeby nie było nudno to dodaję kilka zdjęć. :wink: Choć to nie są aktualne zdjęcia są sprzed 2 lat.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Autor:  kojakvolvo1976 [ 12 sty 2012, 11:48 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Jak słysze takie podejscie do tematu to rece opadają. To tak jak w komunie czy sie siedzi czy sie leży 1000 złotych sie należy.Nie ważne jakiej jakosci usługe wykonujemy bo przeciez i tak wszyscy w koło kombinują i dlatego wszystkim trzeba płacić po równo to dopiero jest utopia.
Cytuj:
Cytuj:
Słyszał z was ktoś może o tej zmianie przepisów 1 stycznia? Ponać już nie może być płacone od tony,a ma być od frachtu... Jeśli to prawda to nie zazdroszczę tym co kupili wszystkie te lekkie naczepki. :mrgreen:
Wątpię ze to możliwe pewnie jakaś plotka :wink: Ale aczkolwiek nie było by to głupim pomysłem bo na pewno skończyły by się przeładowane zestawy jak i zaniżanie stawek przez przewoźników którzy jeżdżą za mniej a wożą więcej;/ Pozdrawiam :)

Autor:  kojakvolvo1976 [ 12 sty 2012, 11:59 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Cytuj:
Cytuj:
Słyszał z was ktoś może o tej zmianie przepisów 1 stycznia? Ponać już nie może być płacone od tony,a ma być od frachtu... Jeśli to prawda to nie zazdroszczę tym co kupili wszystkie te lekkie naczepki. :mrgreen:
Wątpię ze to możliwe pewnie jakaś plotka :wink: Ale aczkolwiek nie było by to głupim pomysłem bo na pewno skończyły by się przeładowane zestawy jak i zaniżanie stawek przez przewoźników którzy jeżdżą za mniej a wożą więcej;/ Pozdrawiam :)
Jak słyszę o takim podejściu do tematu to ręce opadają. To tak jak jak w komunie czy sie siedzi czy sie leży 1000 złotych sie należy. Nieważne jakiej jakości usługę wykonujemy skoro zakładamy że wszyscy w koło kombinują i trzeba wszystkim płacić po równo. Może pojdzmy dalej i nich Starostwo rozdziela zlecenia transportowe bo przeciez tym mniej zaradnym też sie należy.

Autor:  andy the driver [ 14 sty 2012, 16:03 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Cytuj:
Słyszał z was ktoś może o tej zmianie przepisów 1 stycznia? Ponać już nie może być płacone od tony,a ma być od frachtu... Jeśli to prawda to nie zazdroszczę tym co kupili wszystkie te lekkie naczepki. :mrgreen:
Owszem przepisy się zmieniły, ale m.in o to że np dojeżdżając z miejsca załadunku drogą inną niż krajowa do drogi krajowej DMC pojazdu może wynosić 40 ton, a nie jak wcześniej 37.8 tony, druga zmiana to że jeżeli masa pojazdu nie przekracza 40 ton przewoźnik nie może być ukarany za większy nacisk na oś (oczywiście w przypadku materiałów sypkich), co do płacenia za tony, nie wiem kto to wymyślił że będzie zakazane, chyba istnieje coś takiego jak prawa wolnego rynku, i nawet za ilość załadowanych na auto taczek mogli by ci płacić jakby chcieli :mrgreen:
Swoją drogą to uważam że najlepszym sposobem na ograniczenie pojazdów przeładowanych na drogach byłoby karanie poza przewoźnikami firm zajmujących się załadunkiem pojazdu, tak jak to już bywa na dużej części kopalni :wink:

Autor:  marcinp1985 [ 14 sty 2012, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Więc tak co do nacisków na osie to dokładnie od 18 wrzesnia 2011 roku jeżeli auto nie przekracza DMC to nie może być ukarane , ale nadal zostają przepisy co do dróg krajowych i wojewódzkich.Płatności według ton zostają na umowach słownych nie można ich wypisywać na fakturach ponieważ jest to celowe zmuszanie przewozników do przeładunków. Jak jesteś przy przeładowanych autach to teraz odpowiadają za to tylko firmy załadunkowe , a nie jak to do 20 września 2011 roku było , ze i firma transportowa , kierowca i załadowca.

Autor:  Kierownik [ 14 sty 2012, 21:17 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Z tym nie płaceniem za tony na aucie, to może i zamysł dobry, ale wykonanie lipne. Jeśli nie za tony to za co?

Ktoś ma naczpkę Schmitz lekką, za którą wybulił 120 klocków, a ktoś stalówkę Mega jak by młotem kutą za 70 klocków. Ten pierwszy weźmie 3 tony więcej, więc czemu ma nie mieć płacone za te 3 tony?


Wg mnie, trzeb by się skupić na załadowcach, zmusic do posiadania wag na stanowiskach załadowczych, do posiadania kompetentnych operatorów ładowarek i problem przeładunków zniknie. Tzn, nikogo nie trzeba zmuszać, wystarczy karać za prżeładunek nie przewoźnika, tylko załadowcę, który ma najwiekszy wpływ na ilość towaru na aucie. Porządek zrobi sie sam.

Autor:  Pan Prezes [ 14 sty 2012, 22:08 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Moi drodzy , już od bodajże 3lat karani również są załadowcy na przeładowanie towaru.Np każda kopalnia węgla kamiennego , kopalnie piasku (okolice) skierniewic , cukrownie itd. Wszędzie są wagi i jeśli przeładują płacą połowę! Owszem są miejsca gdzie nie ma wagi na załadunku , ale wtedy powinno się prosić o wypisanie listu przewozowego z wpisaną waga :)
Co do płacenia od tony czy od frachtu..dla mnie to śmieszny dylemat. Ja mogę jeździć od tony , ale np nie za 25 zł tylko 40 zł od tony i po temacie. Sami jeden przez drugiego obniżaliście stawki od tony ładowaliście po 35 ton a teraz płacz bo wyłapują , bo trzeba ładować przepisowo a stawki stoją w miejscu :)! Nie żałuje nikogo- niech padają jak "kawki"
Żeby nie być gołosłownym,że załadowca płaci za przeciążenie ale nacisku na oś! Przed świętami , mój znajomy ciągający w Fresh-u naczepy został złapany na drodze na 11 w Byczynie ,miał na most nacisk 12100kg- kara została rozłożona po 50%

Autor:  marcinp1985 [ 14 sty 2012, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

To tak jak pisałem 20 września roku 2011 przeszłem kontrolę ITD na stanowisku kontrolnym w Suwałkach.Tonażem zmieściłem się w 40t DMC ale oś ciągnąca była przeładowana o 750kg.Inspektor uswiadomił mnie że od 18 września weszły przepisy że jeżeli auto mieści się w tonażu nie mogą ukarać za przeciążone osi.Zarazem uświadomił mnie że właśnie od 18 września weszły przepisy , że za przeładunki teraz tylko odpowiadają tylko załadowcy czyli :kopalnie , żwirownie.
Co do tych stawek za tonę to nic się nie zmieni tyle , że w fakturowaniu będzie więcej pisania.Ponieważ "pod stołem" bedzie stawka za tone ale będzie przeliczane na kurs.Czyli np Suwałki-Warszawa było 60zł/t przy 25 tonach = 1500zł , a teraz się napisze usługa transportowa 1 szt. 1500zł . Weżmiesz 27t napiszesz 1 szt = 1620zł.Nawet na TRANSie jest teraz za fracht , gadasz z chłopem a on mówi że tyle i tyle to za np:25T

Autor:  Kierownik [ 14 sty 2012, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Cytuj:
Moi drodzy , już od bodajże 3lat karani również są załadowcy na przeładowanie towaru.Np każda kopalnia węgla kamiennego , kopalnie piasku (okolice) skierniewic , cukrownie itd. Wszędzie są wagi i jeśli przeładują płacą połowę! Owszem są miejsca gdzie nie ma wagi na załadunku , ale wtedy powinno się prosić o wypisanie listu przewozowego z wpisaną waga :)
Co do płacenia od tony czy od frachtu..dla mnie to śmieszny dylemat. Ja mogę jeździć od tony , ale np nie za 25 zł tylko 40 zł od tony i po temacie. Sami jeden przez drugiego obniżaliście stawki od tony ładowaliście po 35 ton a teraz płacz bo wyłapują , bo trzeba ładować przepisowo a stawki stoją w miejscu :)! Nie żałuje nikogo- niech padają jak "kawki"
Żeby nie być gołosłownym,że załadowca płaci za przeciążenie ale nacisku na oś! Przed świętami , mój znajomy ciągający w Fresh-u naczepy został złapany na drodze na 11 w Byczynie ,miał na most nacisk 12100kg- kara została rozłożona po 50%
O czym tu jest gadka. Ja jakoś płaciłem 1800zł za 1450kg na wózkach, napisałem odwołanie, a kopalnia nie zapłaciła ani złotóki. Info to masz chyba tylko jak tata coś powie.

Autor:  marcinp1985 [ 14 sty 2012, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Przewóz kruszywa

Cytuj:
Cytuj:
Moi drodzy , już od bodajże 3lat karani również są załadowcy na przeładowanie towaru.Np każda kopalnia węgla kamiennego , kopalnie piasku (okolice) skierniewic , cukrownie itd. Wszędzie są wagi i jeśli przeładują płacą połowę! Owszem są miejsca gdzie nie ma wagi na załadunku , ale wtedy powinno się prosić o wypisanie listu przewozowego z wpisaną waga :)
Co do płacenia od tony czy od frachtu..dla mnie to śmieszny dylemat. Ja mogę jeździć od tony , ale np nie za 25 zł tylko 40 zł od tony i po temacie. Sami jeden przez drugiego obniżaliście stawki od tony ładowaliście po 35 ton a teraz płacz bo wyłapują , bo trzeba ładować przepisowo a stawki stoją w miejscu :)! Nie żałuje nikogo- niech padają jak "kawki"
Żeby nie być gołosłownym,że załadowca płaci za przeciążenie ale nacisku na oś! Przed świętami , mój znajomy ciągający w Fresh-u naczepy został złapany na drodze na 11 w Byczynie ,miał na most nacisk 12100kg- kara została rozłożona po 50%
O czym tu jest gadka. Ja jakoś płaciłem 1800zł za 1450kg na wózkach, napisałem odwołanie, a kopalnia nie zapłaciła ani złotóki. Info to masz chyba tylko jak tata coś powie.
Co ty chłopie gadasz niewiem na jakiej drodze i w jakim czasie byłeś ale mam na wszystko papiery z kontroli czyli protokoły.Jak miałeś przewalone DMC to płaciłeś albo inspektory niezbyt rozgarnięte.

Strona 17 z 39 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/