wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 194 z 3498

Autor:  paluch35 [ 22 lip 2014, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Porażka dnia, tygodnia, lata.. jutro 500 km bez klimy do przejechania przez nieudolność mechaników..
To mówisz że jutro zimny łokieć mokra pacha? :D

Autor:  Marecki [ 22 lip 2014, 23:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Będę na każdej stacji szukał wiatraczka pod zapalniczkę :D

Autor:  użytkownik usunięty [ 22 lip 2014, 23:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porażka miesiąca.
Wczoraj kółko Rzeszów->Kielce->Grójec (przepinka)->Rzeszów i od 5 rano stoję. Mam być w dyspozycji do końca tygodnia od 18:00 - 23:00. Murwa kać, kocham kurierkę...
W zeszłym roku w czerwcu zrobiłem 9 200 km. W tym roku w czerwcu, przy zawieszanych kursach 6 100 km.
Ciekawe, ile będzie w lipcu...

Autor:  Użytkownik usunięty [ 22 lip 2014, 23:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Porażka dnia, tygodnia, lata.. jutro 500 km bez klimy do przejechania przez nieudolność mechaników..
Ja jutro lece pod Venlo i mam klimę nie nabitą :mrgreen:

Autor:  jabson [ 23 lip 2014, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Który to na mnie trąbił jadąc na komarku przez Ostrów k. Statoila?

Takie jeszcze pytanie bo linki w temacie wygasły a tu więcej ludzi zagląda. Otóż mam chęć kupić taką fanfarę http://allegro.pl/sygnal-klakson-fanfar ... 86197.html tylko pytanie czy to będzie dobry zakup? Ma ktoś takie u siebie?

Autor:  korni8808 [ 23 lip 2014, 17:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
W zeszłym roku w czerwcu zrobiłem 9 200 km. W tym roku w czerwcu, przy zawieszanych kursach 6 100 km.
Ciekawe, ile będzie w lipcu...
Sezon urlopowy firmy stają, a ja w tym miesiącu mam już 13600km, a to jeszcze nie koniec.

Autor:  Borek [ 23 lip 2014, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Chwile temu na TVN Turbo byl Batim i placzliwy kierowca z kartoflami w ręku. Lepiej to wygladalo jak na yt.

Autor:  endriu007 [ 23 lip 2014, 19:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Poznań Warszaw średnia prędkość ducato równo 100km/h ducato przepalone :D .

Autor:  Harry_man [ 23 lip 2014, 20:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wypełniłem oświadczenie, że zostaję w OFE. Szkoda, że chodzi tylko o bunt, bo OFE jako takie i tak zostały rozmontowane i nie działają.

Autor:  Sible [ 23 lip 2014, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Poznań Warszaw średnia prędkość ducato równo 100km/h ducato przepalone :D .
Po takim zabiegu samochód powinien być bardziej "żwawy" bo wypaliłeś nagar, bynajmniej tak nauczają na uniwersytecie parkingowym :mrgreen:

Autor:  Kwiatula [ 23 lip 2014, 20:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Panowie i Panie jest dylemat.
Są dwie roboty i nie bardzo wiem co wybrac. Pierwsza kierunek CH-RUS, wiadomo w domu każdego weekendu nie gwarantują. Do firmy mam niezły kawałek drogi, no ale chciałem koniecznie na Rus.

Druga firma lata w kółkach na Romka, każdy weekend w domu. Kasa ta sama. No i co teraz? :twisted:

Autor:  LKV Tomek [ 23 lip 2014, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Coś tak się tych Ruskich czepił :lol:

Autor:  Szaki [ 23 lip 2014, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Do Putina go ciągnie :P

Autor:  Kwiatula [ 23 lip 2014, 22:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Póki co wybrałem Rumunie. Będę szukał w międzyczasie czegoś do wujcia Putina. 8)
Jestem po pierwszym strzale na rus i szczerze mówiąc, dla mnie jest git. No, ale za te pieniądze, które tu gość zaoferował to trochę lipa, chyba że na chwilę.

Autor:  jabson [ 23 lip 2014, 23:09 ]
Tytuł:  Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Póki co wybrałem Rumunie. Będę szukał w międzyczasie czegoś do wujcia Putina. 8)
Jestem po pierwszym strzale na rus i szczerze mówiąc, dla mnie jest git. No, ale za te pieniądze, które tu gość zaoferował to trochę lipa, chyba że na chwilę.
Bo byś poszedł na swoje a nie szukasz i marudzisz ;)
mój sukces duży. Uniknąlem przekierowania z towarem do innego innego miejsca dzięki uprzejmości i zorganizowaniu p. kierownika w zakładzie.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Kwiatula [ 23 lip 2014, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Odp: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Cytuj:
Póki co wybrałem Rumunie. Będę szukał w międzyczasie czegoś do wujcia Putina. 8)
Jestem po pierwszym strzale na rus i szczerze mówiąc, dla mnie jest git. No, ale za te pieniądze, które tu gość zaoferował to trochę lipa, chyba że na chwilę.
Bo byś poszedł na swoje a nie szukasz i marudzisz ;)
mój sukces duży. Uniknąlem przekierowania z towarem do innego innego miejsca dzięki uprzejmości i zorganizowaniu p. kierownika w zakładzie.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Mam taki cel generalnie, ale póki co kiepskooo z PLNami, a przy najniższej krajowej kredyt uzyskam w banku za jakieś 200 lat. :lol:

Żyć nie umierać. :wink:


Swoją drogą byłem dzisiaj na rozmowie, kierunki SRB, BiH, AL, MNE. I uwaga 4 tys PLN. :lol: :lol: :lol:

Autor:  MechanikSochaczew [ 23 lip 2014, 23:28 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porażka roku, pierwsze auto na handel w tym roku i czuję, że będą plecy :mrgreen: Dostałem kontakt na passata b6 2.0tdi w okazyjnych pieniądzach. O 9 dzwoniłem do właściciela to był w trakcie podróży tym autem, opowiadał, że rozrząd nowy, pompowtryski wymienione w tym roku, świeży olej technicznie igła, tylko z atrapy złazi chrom, do pomalowania zderzak i dwa błotniki.
-Pytam panie a pompa jak ?
-"Mechanik sprawdzał jest OK"
-Dobra to ja w niedziele przyjadę....


170 koni. 2007r, automat DSG, skóry, fotele w prądzie, 17 felgi..... Sprzeda się to na pewno da coś od siebie.....
O 14 dzwoni Pan od auta.
-"Wykrakałeś pan z tą pompą, zapaliła się kontrolka, ale odrazu zgasiłem. Auto już u sprawdzonego mechanika, taki imbusik się obrobił.... Ja tego nie będę już robił za XX zł bierz go pan takiego. Ten imbusik jak założy odwrotnie to Pan na kołach będziesz mógł wracać."

Cena była odpowiednia, kazałem tego nie składać laweta odbierze, nawet go nie oglądałem znajomy przywiózł to z Wrocławia. Zrzuciliśmy to wieczorem, rano oglądam zakup, rozrząd porozbierali, a nie było takiej potrzeby, patrze w bagażniku pompowtryski i to takie widać po 300tyś km idę pod maskę pokrywa poluzowana. Jak nic wyjeli dobre pompy, a wsadzili jakąś lipe do bagażnika, dzwonie do chłopa z pretensjami.... "Panie to są te stare, nowe są zamontowane" :lol: No faktycznie pod pokrywą wszystko było na miejscu..... :mrgreen:

Dojrzewał tak kilka dni, znalazłem w necie opis usunięcia tych wałków i montażu pompy oleju z 1.9 tdi, wpadłem w auto do znajomego po używaną pompę oleju od chyba 1.9sdi do tego cały napęd łańcuszkowy tej pompy, na zdjęciu to samo..... W warsztacie się okazało, że jednak mam nie taką pompę.... Więc wróciłem do koncepcji własnoręcznej regeneracji wałków balansujących i tego felernego zabieraka.... W międzyczasie zajrzałem do turbiny......Oczywiście wirnik ociera o obudowę, na forach piszą, że po tej pompie pierwsza leci turbina i mają racje....

Allegro "Turbina 2,0 tdi" kup teraz używana za 500, ale ładna..... Przyszła turbina, to do dzieła..... Wymiana wiąże się z demontażem całego zawieszenia sanek i maglownicy.... To tak od poniedziałku do soboty wymieniałem tą turbine :lol:
Już miałem zakładać te wałki.... Ale zobacze jeszcze panewke korbowodową. Złachane, aby patrzeć jak porysują wał.... To zamówiłem komplet....

Po 3 tyg wyjechałem tymi zwłokami, ostrożnie jak z jajkiem, przelatujący helikopter powodował odruch wypatrywania kontrolki oleju i zgaszenia silnika :mrgreen:
Zaprowadziłem na klime.... Do wymiany jakiś czujnik i czynnik do nabicia. Muszę zrobić, przecież tak nie sprzedam.... :roll:
Tak jakoś słabo kręcił rozrusznik, to kupiłem nową baterie kagera,
Muszę zrobić, przecież tak nie sprzedam.... :roll:
Koło dwumasowe jednak trzeba będzie wymienić....
Muszę zrobić, przecież tak nie sprzedam.... :roll:
Wymiana akumulatora nie przyniosła zamierzonego efektu, winowajca ujawnił się sam. Rozrusznik rozpadł się do końca......
Muszę zrobić, przecież tak nie sprzedam.... :roll:

Jeszcze malowanie i ogłoszenia jak zarobie z 500zł będzie dobrze.

Raz w roku przyszły nabywca kupuje ode mnie auto w którym musiałem zrobić wszystko....
Będzie zrobione wszystko, po zakupie zero wkładu własnego.... Jak widać lepiej od handlarza jak od prywatnych ludzi.... :mrgreen:

Autor:  Cyryl [ 24 lip 2014, 8:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Póki co wybrałem Rumunie. Będę szukał w międzyczasie czegoś do wujcia Putina...
słyszałem, że malezyjskie linie lotnicze potrzebują pracowników załogi samolotów. podobnież biorą wszystkich.
w ten sposób chyba szybciej trafisz do wujcia Putina.

Autor:  Kermiter [ 24 lip 2014, 9:42 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Póki co wybrałem Rumunie. Będę szukał w międzyczasie czegoś do wujcia Putina. 8)
Jestem po pierwszym strzale na rus i szczerze mówiąc, dla mnie jest git. No, ale za te pieniądze, które tu gość zaoferował to trochę lipa, chyba że na chwilę.
Idź tam gdzie nie bedziesz juz ciągle narzekać na forum jaki to marny los kierowcy a szefowie to zli ludzie :lol:

Autor:  użytkownik usunięty [ 24 lip 2014, 9:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Porażka - w kurierce same porażki. Miałem jechać do Łodzi, ale ktoś posmarował i inny pojechał.

Strona 194 z 3498 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/