wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
[Volvo, FH12] Automat czy manual ? http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=19412 |
Strona 3 z 3 |
Autor: | Maderfaker [ 19 mar 2009, 15:18 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Z tej samej pojemnosci mozna uzyskac kilka mocy i to nie za pomoca dlawienia, tylko przeprogramowujac jednostke sterujaca. Dokladnie sie na tym nie znam, ale to wlasnie robia ci ktorzy tuninguja osobowki (lub ciezarowki ostatnio), ten caly chiptunning to jest wlasnie wlozenie przeprogramowanego chipa do tego samego silnika. Nie ma takiej mozliwosci, zeby 420 lepiej sie zbierala od 460 (wykluczjac jakies awarie). Da sie uzyskac wieksza moc bez zwiekszania pojemnosci, lecz kosztem zuzycia paliwa. Zreszta uzyskujac wieksza moc za pomoca wiekszej pojemnosci tez robi sie to kosztem m. in. zuzycia paliwa. |
Autor: | spiwor [ 19 mar 2009, 15:40 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Tak, tylko, że moc to w dużym uproszczeniu prędkość maksymalna, tak więc teoretycznie na tym samym silniku pojazd o mocy 420 i większego momentu obrotowego od 460-ki, będzie lepiej przyspieszał ale do pewnych obrotów mocy maksymalnej, gdzie 460 będzie jeszcze ciągnąć a w 420 trzeba już wtedy zmienić bieg. Ale to cały czas teoria, tak więc w temacie już się nie wypowiadam. Moc to nie wszystko liczy się jeszcze wartość momentu obrotowego. I żeby dostępny był już od jak najniższych obrotów. Edit: Poczytałem trochę i teorii ciąg dalszy. Przykład: Dwie takie same ciężarówki o takich samych silnikach, takiej samej pojemności, z ogranicznikiem na 90km/h; Jedna 420KM i (przykładowo) 360Nm momentu Druga 460KM i (przykładowo) 240Nm momentu Gaz do oporu. Do odcięcia ta o mocy 420KM zostawia w tyle tą 460KM, jednak 460KM ma mniejsze spalanie paliwa, ze względu na zaspokojenie pragnienia, w 420, większej ilości momentu obrotowego już od najniższych obrotów.. Gdyby obydwa samochody nie miały ograniczników w końcu 460 zostawiłoby 420 w tyle ze względu na większą prędkość maksymalną. |
Autor: | Borek [ 19 mar 2009, 21:13 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
ktoś wspomniał o chip tunningu cały ten bajer polega na zmianie mapy silnika i tyle, ale z tego co wiem przeróbka volvo obojetnie jakiego na jednostkę mocniejsza samym chipem sprawia, że niby samochód lepiej idzie, ale spalanie zwiększa się gigantycznie a przy tym też kopcenie więc to chyba nie to tak jak już wcześniej wspominałem cały ten proces wyciągania większej mocy z tego samego silnika nie jest tylko spowodowany zmianą oprogramowania kasety sterującej, ale i również zmianą osprzętu silnika. prosty przykład: wymiana tłumika w skuterze daje ileś tam procent mocy ekstra. to samo wycięcie katalizatora w benzynowej osobówce dorzuca od chyba 3% do 7% mocy. Volva różnią się osprzętem silnika. Przykład: silnik d12d zakres mocy od 380 do 500 koni, 380,420,460 ten sam silnik, jedna turbina natomiast 500koni to już 2 turbiny. odpowiednik scanii 124, były silniki 420 konne, 440 z jedną turbiną oraz 470 koni biturbo jeśli dobrze pamiętam Volvovskie 380 koni różni się na pewno od 420 kolektorami wydechowymi. to samo tyczy się 460. ten sam silnik, inny osprzęt. |
Autor: | mateusz92 [ 19 mar 2009, 21:27 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Koledzy jak tak się uczepiliście tej mocy i spalania to powiedzcie dlaczego w nie stosuje się silników o mocy 100KM, żeby spalanie było mniejsze?? |
Autor: | Blady [ 19 mar 2009, 22:57 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Cytuj: Poczytałem trochę i teorii ciąg dalszy. Przykład:
Silnik D12D 420- maksymalny moment obr. 2000 NmDwie takie same ciężarówki o takich samych silnikach, takiej samej pojemności, z ogranicznikiem na 90km/h; Jedna 420KM i (przykładowo) 360Nm momentu Druga 460KM i (przykładowo) 240Nm momentu Silnik D12D 460- maksymalny moment obr. 2200 Nm |
Autor: | Maderfaker [ 20 mar 2009, 18:45 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Cytuj: Tak, tylko, że moc to w dużym uproszczeniu prędkość maksymalna, tak więc teoretycznie na tym samym silniku pojazd o mocy 420 i większego momentu obrotowego od 460-ki, będzie lepiej przyspieszał ale do pewnych obrotów mocy maksymalnej, gdzie 460 będzie jeszcze ciągnąć a w 420 trzeba już wtedy zmienić bieg.
W takim ukladzie mocy i momentow bedzie tak jak piszesz. Ale to teoria, bo zadna firma nie robi 420 mocniejszych od 460.
Ale to cały czas teoria, tak więc w temacie już się nie wypowiadam. Moc to nie wszystko liczy się jeszcze wartość momentu obrotowego. I żeby dostępny był już od jak najniższych obrotów. Edit: Poczytałem trochę i teorii ciąg dalszy. Przykład: Dwie takie same ciężarówki o takich samych silnikach, takiej samej pojemności, z ogranicznikiem na 90km/h; Jedna 420KM i (przykładowo) 360Nm momentu Druga 460KM i (przykładowo) 240Nm momentu Gaz do oporu. Do odcięcia ta o mocy 420KM zostawia w tyle tą 460KM, jednak 460KM ma mniejsze spalanie paliwa, ze względu na zaspokojenie pragnienia, w 420, większej ilości momentu obrotowego już od najniższych obrotów.. Gdyby obydwa samochody nie miały ograniczników w końcu 460 zostawiłoby 420 w tyle ze względu na większą prędkość maksymalną. |
Autor: | Maderfaker [ 20 mar 2009, 18:47 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Cytuj: Koledzy jak tak się uczepiliście tej mocy i spalania to powiedzcie dlaczego w nie stosuje się silników o mocy 100KM, żeby spalanie było mniejsze??
Bo 100KM to lekka osobowke moze jako tako popychac, natomiast 40 ton zelaza chyba by nawet nie ruszylo napedzane 100 KM i 150NM.
|
Autor: | spiwor [ 20 mar 2009, 21:04 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
A traktor? http://www.serwo.yoyo.pl/c330.html |
Autor: | Grimmi [ 21 mar 2009, 17:27 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
jak byscie mogli to podpowiedzcie mi jeszcze(szczegulnie Ci co maja chińczyki)na co zwracac szczegulna uwage przy zakupie tego ciagnika?co jest czesto awaryjne itp.? ze wzgledu ze bede kupowal sam ciągnik siodlowy to pewnie i dobrze nie sprawdze(bo bez obciazenia)hamulcy ipt.? pozdrawiam |
Autor: | Maderfaker [ 21 mar 2009, 18:10 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Cytuj: jak byscie mogli to podpowiedzcie mi jeszcze(szczegulnie Ci co maja chińczyki)na co zwracac szczegulna uwage przy zakupie tego ciagnika?co jest czesto awaryjne itp.?
Hamulce to akurat sa tarcze i sa brzytwa, ze wzgledu ze bede kupowal sam ciągnik siodlowy to pewnie i dobrze nie sprawdze(bo bez obciazenia)hamulcy ipt.? pozdrawiam - klocki mozesz sprawdzic po takim kroćcu ktory im wiecej wystaje tym jest grubszy klocek. - czesto w miejscu gdzie wiazka z kablami sterujacymi pompowtryskami wchodzi w glowice pokazuje sie olej, tubka silikonu i po sprawie. - przecieraja sie baardzo czesto wiazki przy reflektorach. - kabina rdzewieje na wspornikach. - szukaj takiego z siodlem JOST, bo wiekszosc ma siodla GF. - w rocznikach 2002 - 2005 lozka sa jakos bardzo felernie obszyte i czuc sprezyny, moze uda Ci sie trafic lepsze. - jesli kupisz manuala, zwroc uwage na to czy biegi lekko wchodza, jesli nie to przetarte sa linki ktore nimi steruja, jeszcze nie wiem ile kosztuja. Narazie nic wiecej mi nie przychodzi do glowy. |
Autor: | Grimmi [ 23 mar 2009, 15:11 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Maderfaker dzieki jak by komus sie chcialo jeszcze cos napisac to bede wdzieczny |
Autor: | Grimmi [ 23 mar 2009, 23:04 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Cytuj: Cytuj: jak byscie mogli to podpowiedzcie mi jeszcze(szczegulnie Ci co maja chińczyki)na co zwracac szczegulna uwage przy zakupie tego ciagnika?co jest czesto awaryjne itp.?
Hamulce to akurat sa tarcze i sa brzytwa, ze wzgledu ze bede kupowal sam ciągnik siodlowy to pewnie i dobrze nie sprawdze(bo bez obciazenia)hamulcy ipt.? pozdrawiam - klocki mozesz sprawdzic po takim kroćcu ktory im wiecej wystaje tym jest grubszy klocek. - czesto w miejscu gdzie wiazka z kablami sterujacymi pompowtryskami wchodzi w glowice pokazuje sie olej, tubka silikonu i po sprawie. - przecieraja sie baardzo czesto wiazki przy reflektorach. - kabina rdzewieje na wspornikach. - szukaj takiego z siodlem JOST, bo wiekszosc ma siodla GF. - w rocznikach 2002 - 2005 lozka sa jakos bardzo felernie obszyte i czuc sprezyny, moze uda Ci sie trafic lepsze. - jesli kupisz manuala, zwroc uwage na to czy biegi lekko wchodza, jesli nie to przetarte sa linki ktore nimi steruja, jeszcze nie wiem ile kosztuja. Narazie nic wiecej mi nie przychodzi do glowy. |
Autor: | Maderfaker [ 24 mar 2009, 9:26 ] |
Tytuł: | Re: [Volvo, FH12] Automat czy manual ? |
Jost to siodlo tzw typowe, latwo o czesci, latwo zamienic jesli masz za niskie lub za wysokie, jest osadzone na dlugiej nadramie co powoduje lepszy rozklad mas na rame, w wiekszosci posiadaja srube do kasowania luzu. GF jest na o wiele krotszej nadramie, nie ma sruby do kasowania luzu (w kazdym razie to moje), praktycznie nie ma mozliwosci podwyzszenia lub obnizenia go (tzn jest ale kosztuje 3400 netto, czyli jak by jej nie bylo). |
Strona 3 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |