I, o dziwo, byli prywaciarze.
We Wrocławiu pamiętam u mnie na osiedlu był taki kolo, miał cięzarówkę Hanomag Henschel i jeździł nia do RFNu, woził jakieś fortepiany czy coś...
| wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
| Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=36027 |
Strona 3 z 3 |
| Autor: | MAN [ 08 lip 2012, 20:15 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cytuj: Dziękuje za odpowiedzi.
Były takie firmy jak np: PLO- polskie linie oceaniczne i wozili kontenery czy TRANSOCEAN, specjalnością tej firmy były chłodnie
A jak to było z transportem międzynarodowym ? Wiem że był PEKAES Warszawa. A były jakieś firmy jeżdżące dla Ministerstwa Handlu Zagranicznego a właściwie dla poszczególnych przedsiębiorstw handlu zagranicznego ? |
|
| Autor: | orys [ 09 lip 2012, 3:42 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
I, o dziwo, byli prywaciarze. We Wrocławiu pamiętam u mnie na osiedlu był taki kolo, miał cięzarówkę Hanomag Henschel i jeździł nia do RFNu, woził jakieś fortepiany czy coś...
|
|
| Autor: | Cyryl [ 13 lip 2012, 7:17 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cytuj: Dziękuje za odpowiedzi.
hadel zagraniczny to osobna działka.A jak to było z transportem międzynarodowym ? Wiem że był PEKAES Warszawa. A były jakieś firmy jeżdżące dla Ministerstwa Handlu Zagranicznego a właściwie dla poszczególnych przedsiębiorstw handlu zagranicznego ? we Wrocławiu była firma, która sprzedawała systemy sterujące elektrowniami, ale podzespoły kupowała na zachodzie. aby dokonać wyboru jechała nasza delegacja, aby "zapoznać się" z produktem. faktycznie było to tak: jechała delegacja 2-3 osobowa z Wrocławia, do tego dołączano osobę ze zjednoczenia, to był funkcjonariusz SB i jechali. firmy zachodnie miały opracowany sposób postępowania. uczestnicy dotawali z firmy delegacje: 22$ za dzień, a gdy nasze zarobki to było około 30$, więc było to niebagatelną sprawą. hotel, restauracje, rozrywki płacili zachodni kapitaliści, do tego szły suweniry kawa, alkohol, inne, czasem kieszonkowe. więc za 4 dniową delegację polski uczestnik przywoził kasy tyle ile by zarobił w pół roku. |
|
| Autor: | kraz [ 13 lip 2012, 16:32 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Jedziecie do kraju kapitalistycznego, który to kraj ma tam może i swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów. |
|
| Autor: | Cyryl [ 13 lip 2012, 19:18 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cytuj: Jedziecie do kraju kapitalistycznego, który to kraj ma tam może i swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów.
nie rozumiesz, to tak jakbyś z Syreny wsiadł do Mercedesa, który ma oczywiście jakieś wady, ale kto to dostrzeże.pierwsze wrażenie z zachodu, to kolorowy tłum wesoło, głośno rozmawiających osób, a u nas milczący, smutny tłum w szarych podobnych ubraniach dający wrażenie jednolitości. oczywiście mówię o czasch PRL. |
|
| Autor: | kraz [ 13 lip 2012, 19:44 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Rozumiem, ja cytowałem tekst z komedii Barei "Miś". |
|
| Autor: | szmitz [ 18 lip 2012, 18:58 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cyryl bardzo ciekawy opis czasów PRL. Pamiętam jak dziadek opowiadał jak woził towary w PKS Ostrołęka i jechali z kolegą 2 ciężarówkami i na zakręcie koledze dzik wleciał zestaw się przewrócił do rowu i konie uciekły które miały jechać do Włoch na obój. Ten kolega miał same problemy przyszli chłopi obok z miejscowości i próbowali konie złapać po 8 godzinach udało się ponownie załadować i pojechali dalej na bocznicę towarową w Warszawie i dalej koleją konie do Włoch jechały. |
|
| Autor: | Baltazar [ 19 lip 2012, 10:50 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Fajnie że się temat rozwija. W związku z tym mam kolejne pytanka. Ile kierowca zestawu robił mniej więcej kilometrów tygodniowo czy miesięcznie ? Interesują mnie kierowcy z oddziałów towarowych PKS-u i STW. Oczywiście chodzi mi o rzeczywiste przebiegi  Cyryl ta firma o której piszesz nazywała się Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego Śląsk ? |
|
| Autor: | Cyryl [ 19 lip 2012, 13:53 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
nie ta firma. w tamtych czasach miesięcznie robiło się od 3000 do wiekszej ilości. bo byli tacy kierowcy, co w wynajętej firmie mogli wybierać trasy i mieli czasem to tak dograne, że nawet czesm i 8000km przejechali. policzmy w miesiącu jest coś 21 dni roboczych z tego każdego dnia wtedy można było rozpisać 12h, czyli miesięcznie 252 godziny. śednia prędkość techniczna dla solówki 45 dla zespołu z przyczepą 40km/h. 10000km max, ale3 trzeba pamiętać że obsługi były co 5-7tyś km, więc przekroczenie 10000km w miesiący było praktycznie niemożliwe. |
|
| Autor: | janko78 [ 27 lip 2012, 19:09 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Witam! Bardzo się cieszę że temat się rozwija i tyle ciekawych rzeczy można się dowiedziec Przeglądając ostatnio forum http://www.baumaschinenbilder.de, zaciekawiły mnie umieszczone na nim dwa zdjęcia Jelcza PKSu z tabliczką TIR. Autor zdjęć poinformował, że zostały one zrobione w Moskwie. Z tego co się dowiedziałem, tylko PEKAES jeździł zagranicę. Więc jakim cudem nasz krajowy PKS znalazł by się w Moskwie  Poniżej te dwa zdjęcia z forum http://www.baumaschinenbilder.de   Pozdrawiam! Janusz |
|
| Autor: | Falubaz75 [ 27 lip 2012, 20:45 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
W prawdzie nie jest tu ukazana polska ale można obejrzeć http://www.youtube.com/watch?v=seUxn6yTcM0 Kiedyś na forum był link do galerii zdjęć na Facebook-u ukazujących transport w latach 70-80. Była to chyba szwedzka firma o ile się nie mylę. Zdjęcia z międzynarodówki chyba na daleki wschód jeździli. Często taka trasa trwała ok. 2 miesiące ale nie jestem tego pewien i nie chce tu nikogo kłamać. Gdyby ktoś znalazł ten link byłbym wdzięczny
|
|
| Autor: | orys [ 03 sie 2012, 1:43 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
http://www.toprun.ch/truck/index_news.htm tu mozna wygrzebac pare fajnych, starych historii... |
|
| Autor: | jacu [ 03 sie 2012, 7:30 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cytuj:
nie rozumiesz, to tak jakbyś z Syreny wsiadł do Mercedesa, który ma oczywiście jakieś wady, ale kto to dostrzeże.
O jakim państwie tutaj wspominasz?
pierwsze wrażenie z zachodu, to kolorowy tłum wesoło, głośno rozmawiających osób, a u nas milczący, smutny tłum w szarych podobnych ubraniach dający wrażenie jednolitości. oczywiście mówię o czasch PRL. |
|
| Autor: | Cyryl [ 03 sie 2012, 8:37 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Niemcy, Austria. |
|
| Autor: | jacu [ 03 sie 2012, 9:01 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cytuj: Niemcy, Austria.
Ojciec opowiadał, że niegdyś jak się wyjeżdżało np. do RFN, to w ogóle było takie uczucie, jakby się do innego świata przenosiło. Ale skłamałbym, mówiąc, że potrafię sobie to w pełni wyobrazić.
|
|
| Autor: | Cyryl [ 03 sie 2012, 9:54 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
faktyczie dzisiaj trudno sobie to wyobrazić. kiedyś gdy w starej unii wszedł w życie układ z Schengen i już nie było wewnątrzynch granic, a my wjeżdżalismy do UE z paszportami i odprawą celną, kolega pytał mnie jak wygląda granica między Niemcami i Holandią. odpowiedziałem mu tak: jakbyś przejeżdżał z Zajączkowa do Pęgowa, to są dwie wioski pod Wrocławiem połączone z sobą, a granicą jest zielona tablica miejscowości, co dla nas było wtedy kosmosem. natomiast co do przekraczania granicy w czasach komuny. na granicy dostawało się deklarację celną i wpisywało się wszystko: obrączki, aparat fotograficzny, butle gazową, kuchenkę, zegarek i wszystkie rzeczy osobiste. wracając do kraju było to sprawdzane. |
|
| Autor: | RadekNet [ 03 sie 2012, 12:25 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cytuj: faktyczie dzisiaj trudno sobie to wyobrazić.
Nie trzeba sobie wyobrazac - wystarczy pomieszkac pare lat za granica i przeprowadzic sie do Polski. Dwa swiaty - i to na kazdym kroku i w kazdym aspekcie zycia. My "ich" chyba nigdy nie dogonimy.
|
|
| Autor: | Cyryl [ 03 sie 2012, 12:29 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
oczywiście dzisiejsza UE poszła do przodu, jednak różnica jaka jest między PRL, a dzisiejszą nawet w naszych opiniach kulawą Polską jest niewyobrażalna. |
|
| Autor: | Wilk 09 [ 15 sie 2012, 15:39 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Oglądając You tube znalazłem ciekawy filmik propagandowy na temat walki z pustymi przebiegami w transporcie z okresu PRL-u http://www.youtube.com/watch?v=CpjDpnmfnuI . Źródło to You Tube. Pozdrawiam Wilk 09  .
|
|
| Autor: | tasio121 [ 16 sie 2012, 20:24 ] |
| Tytuł: | Re: Oddział towarowy PKSu w latach PRLu. |
Cytuj: [...]
Koledzy sądząc po numerach tablic tego jelcza wychodzi na to,że to pojazd PKS PUŁAWY 
|
|
| Strona 3 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|