wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
Praca w Anglii http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40733 |
Strona 3 z 7 |
Autor: | Atego1228 [ 15 paź 2013, 19:05 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Cytuj: Zastanawiam sie nad jedna rzecza.
Już nie bądź taki wygodny, raz na tydzień szarpniesz zwykłym, to krążenie sobie poprawisz
Dlaczego w dystrybucji nie używa sie paleciakow elektrycznych, tylko trzeba sie szarpac z recznym? Czy to z powodu bezpieczenstwa? |
Autor: | 18wheeler [ 16 paź 2013, 14:36 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Praca w Anglii - a odzyskaliście kiedyś zwrot podatku będąc zatrudnionym przez Angielskiego spedytora ? |
Autor: | jojo [ 16 paź 2013, 14:56 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
hmm.. wyczuwam probe reklamowania uslugi. |
Autor: | 18wheeler [ 16 paź 2013, 15:39 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Cytuj: hmm.. wyczuwam probe reklamowania uslugi.
A może wyczuj próbę znalezienia informacji i pomocy? Albo poradzenia się odnośnie tego? Może zrobienia samemu albo przez firmę, którą mam na oku tylko chce poznać opinie innych?
|
Autor: | jojo [ 16 paź 2013, 16:00 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
a to sorry, chyba za czesto bywam na konkurencyjnej stronie (taka czerwona na literke E, niestety tam poziom zamieszczanych tresci jest bardzo niski). A wiec niestety nie pomoge w tym temacie, poniewaz jestem tu trzeci miesiac i jeszcze nie bylo zwrotu z podatku (w kwietniu). I nie pracuje w angielskiej firmie, tylko przez agencje, ale moze ktos inny bardziej doswiadczony pomoze. |
Autor: | 18wheeler [ 16 paź 2013, 16:06 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Nie szkodzi Po za tym myślę, że jeśli interesuje Cię poziom forum to taki dział też by tutaj pasował, sądzę, że wielu tak jak i mi przydałaby się informacja gdzie jak i czy warto np. przez firmę odzyskać podatek z zagranicy ;] |
Autor: | jojo [ 16 paź 2013, 16:27 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
moze nic odkrywczego, ale moge podpowiedziec tylko tyle ze jesli masz do wyboru dwie opcje -olac sprawe -skorzystac z firmy to wybral bym ta druga. Nic nie placisz, oni sobie sami cos sciagna, a kasa wpadnie. A tak w ogole to nie wiadomo o co dokladnie chodzi, bo zwrot z podatku jest w kwietniu. Wiec moze te firmy sie specjalizuja w jakichs kruczkach prawnych i staraja sie wyłudzić (legalnie) jak najwiecej kasy. |
Autor: | 18wheeler [ 16 paź 2013, 16:43 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Wiadomo, że lepiej skorzystać z firmy bo za nas wszystko załatwią. Oczywiście trzeba będzie zapłacić ale - w końcu za usługi czy towary się płaci Nie chodzi o zwrot podatku w Polsce, ale o zwrot podatku z zagranicy. Jeśli pracujesz legalnie za granicą i pracodawca odprowadza za Ciebie podatek możesz go odzyskać nawet w całości po powrocie do kraju, chyba chodzi o jakąś ustawę o unikaniu podwójnego opodatkowania czy coś takiego |
Autor: | Sebek-RŚL [ 17 paź 2013, 22:22 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Musze się odnieść do tego.. Cytuj: Zastanawiam sie nad jedna rzecza.
Otóż zastanawia mnie ta sama kwestia i póki co tylko nad nią myślę i myślę, ale postaram się zapytać odpowiednich osób - by na przyszłość dać jakąś konkretną odpowiedź, co na to osoby odpowiedzialne za decyzje w tym temacie - przynajmniej jeśli chodzi o sklepy B&M.Dlaczego w dystrybucji nie używa sie paleciakow elektrycznych, tylko trzeba sie szarpac z recznym? Czy to z powodu bezpieczenstwa? A tak wracając do ogółu pracy jako kierowca w Anglii.. Ciekawych rzeczy się dowiedziałem i za razem nie dowiedziałem.. Otóż: Przy wymianie prawa jazdy (czego bezpośrednio dowiedziałem się od osoby obsługującej w DVLA) nie otrzymujemy z automatu CPC (czyli angielskiego odpowiednika wpisu 95.) - a co za tym idzie najpierw trzeba się zorientować jak sobie z tym poradzić, jestem na dobrej drodze bo przeglądam internet hehe. Jak będę wiedzieć coś więcej to napewno napiszę - chyba, że ktoś ma już jakieś informacje na ten temat. Tak z innej beczki to ostatnio miałem okazję się przekonać jak bardzo pomocna jest Policja w Wielkiej Brytanii. Pogubiłem się w Bristolu jadąc z jednego sklepu B&M do drugiego, blokując za razem jedno ze skrzyżowań, gdyż dopiero gdy skręciłem okazało się, że jest tam zaraz 7,5 t. Widząc tę sytuację policjant pomógł mi cofnąć i poprosił bym zjechał na przystanek - następnie wsiadł do kabiny i pytając gdzie zmierzam, miał przygotowaną kartkę i długopis by (i tutaj Polak pomyślałby, że chciał mnie spisać) narysować mi mapkę dojazdu do miejsca, którego szukam. Następnie stwierdził, że dojazd jest dośc zagmatwany i nie dziwi się iż pogubiłem się w trasie, po czym zaproponował, że mnie zaprowadzi aż to sklepu. Jadąc przede mną radiowozem, poprowadził mnie do miejsca docelowego bez żadnych problemów - to nazywa się okazywanie pomocy! Dziękuję, że jestem w cywilizowanym kraju! Jak zwykle - klika zdjęć z tras: Uwielbiam robić to co robię, bo czuję że udało mi się spełnić poniekąd swoje marzenia - myślę, że czasem każdy z nas czuje podobnie.. |
Autor: | jojo [ 18 paź 2013, 4:19 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
w anglii cpc dostaje sie na papierze chyba. albo mi sie zdaje albo najwiecej wychodzenie podczas parkowania to miales kolo tego peugeota. No i drogi w anglii mogliby budowac przynajmniej na szerokosc ciezarowki, nie wymagam szerszych Sebek, napisz jakiej uzywasz mapy? Ja mam automape. Jedyny minus to nie obsluguje pelnych kodow pocztowych. |
Autor: | DaroBCDE [ 18 paź 2013, 13:21 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Cytuj: Przy wymianie prawa jazdy (czego bezpośrednio dowiedziałem się od osoby obsługującej w DVLA) nie otrzymujemy z automatu CPC (czyli angielskiego odpowiednika wpisu 95.) - a co za tym idzie najpierw trzeba się zorientować jak sobie z tym poradzić
Opisze na moim przykładzie:Udałem się do DVLA gdzie złożyłem swoje Polskie prawo jazdy z wpisanym kodem 95.Otrzymałem pokwitowanie i zapewnienie że wymiana potrwa do 4 tygodni.Na moje pytanie dotyczące CPC osoba mnie obsługująca wywaliła oczy na wierzch i stwierdziła że nie wie o co chodzi.Miałem dzięki temu trochę wiecej stresu,bo i w internecie informacji jak na lekarstwo .Po około 3 tygodniach pocztą otrzymałem: z DVLA prawo jazdy, a pare dni póżniej z DSA kartę CPC.Całość załatwiałem na początku 2012 r,także zakładam że się nic nie zmieniło. TUTAJ link do strony DSA: https://www.gov.uk/government/organisat ... rds-agency a jak znajdę chwile czasu to postaram się podrzucić co wygmerałem ze strony DVLA. Na marginesie to niedługo DVLA likwiduje swoje biura obsługi i wszystko będzie załatwiane przez sieć,internet,telefon(dokładnej daty nie znam) Pozdro |
Autor: | jojo [ 18 paź 2013, 19:54 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Dzisiaj spotkalem zestaw b&m w miescie Gainsborough, myslalem ze to moze ty ale nie, nawet jesli to nie mam cie jak poinformowac, bo w anglii cb radio nie jest popularne. Moja kariera w Uk skonczy sie chyba w grudniu bo nie jestem zadowolony z zarobkow. Moze za duzo oczekuje. Mysle ze na przerzutach lepiej wyjde. Oczywiscie sa plusy i minusy, jest to sprawa do ciezkiej dyskusji i zalezy od indywidualnych upodobań i tego co kto oczekuje. |
Autor: | szalikowiec [ 27 paź 2013, 17:19 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Kolego Jojo napisz może coś wiecej o zarobkach, bo pewnie każdego to ciekawi. Ostatnio ni z gruchy dostałem propozycje pracy własnie na przerzutach. 3/1 i podobno 6000- 6500 do ręki. Szczerze to według mnie żaden szał. Tyle, że ja nigdy nie jezdziłem za granice więc może na początek to nieźle. Jednak 3 tygodnie w kabinie odstraszają mnie, ale jakby mnie naprawde przypyliło finansowo to wartoby było wiedziec czy lepiej pracowac u angola/niemca/holendra czy na przerzutach. |
Autor: | jojo [ 28 paź 2013, 10:15 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
ja wlasnie wrocilem z mysla o tym ze tu tez moge znajsc prace za 6 tys. wiec jak to jest oferta ze slaska to mozesz podzielic sie jesli nie chcesz . Zarobki, srednia stawka w agencjach pracy to 9-10 funtow brutto (w tygodniu). Ja mialem normalny system pracy, dziennie w domu. ok 45-47 godzin. inny prpacowal po 13, 14 godzin. Spal w ciezarowce i za to dostawal 20 funtow dodatkowo. ta jazda po kraju nazywa sie tramping. Wyciagal 500-700 funtow na reke na poczatku. Na poczatku poniewaz pozniej firma rozliczeniowa zaczela placic zus, ub. spoleczne, cos tam jeszcze i z tego co zarobilismy bylo odciagane ok 45% wiec stwierdzilem ze pojde na miedzynarodowke i bede mial podobnie. Oczywiscie to nie glowny powod rezygnacji z Anglii, jedynie pomoglo mi podjac decyzje. Wiec jeszcze raz: Ja zarabialem na reke ok 250funtow tygoddniowo. Pracy mialem 40-50 godzin tygodniowo i dziennie w domu. Musisz sam zdecydowac. To co zarobisz na przezutach to dostaniesz w Agnlii. Jesli chcesz mieszkac z rodzina to tam lepiej. Jak potrzebujesz zarobic tylko pieniadze i za kilka lat zrezygnowac to lepsze przezuty bo nie wydajesz wszystkich pieniedzy w drozszym kraju i czesciej jestes w Polsce. |
Autor: | orys [ 28 paź 2013, 15:51 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Cytuj: Paliwko jest tu tanie, tak jak i toster, który kupiłem ostatnio za 10 Funtów (nie przeliczając na polskie, a biorąc pod uwagę zarobek tutaj - wszystko jest naprawdę tanie).
Proporcjonalnie do wypłaty chyba. Bo ja ostatnio za litra ropy w Highlands płaciłem 159 pensów czyli jakieś 8 złotych
|
Autor: | szalikowiec [ 28 paź 2013, 23:21 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Wiem, że zaraz mogą posypać się gromy na mnie, ale 1000 funtów to jak dobrze trafisz to zarobisz na miejscu na wywrotce. Oczywiscie robota zazwyczaj trwa 9-10 miesiący w roku i to na pewno nie jest 45-50 godzin w tygodniu ale jednak codziennie jestes u siebie w domu. Także aspekt finansowy angli (jesli oczywiscie nie można zarobic duzo więcej) nie przekonuje mnie |
Autor: | jojo [ 28 paź 2013, 23:40 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
zapomnialem napisac ze wczesniej moglem zarobic 350 funtow za te same godziny bo nie mialem oplacanych skladek zdrowotnych i emerytalnych. Sciagane tylko bylo 20% podatku. Ja pisze o swoim przykladzie, a w kazdej firmie moze byc inaczej. |
Autor: | Szofer-WAW [ 29 paź 2013, 4:16 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Przeliczanie funtów na złotówki nie ma sensu (chyba, że dla dorobkiewicza-optymisty). |
Autor: | Sebek-RŚL [ 30 paź 2013, 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Praca w Anglii |
Ogólnie Panowie co do zarobków kierowcy w UK - ja wychodze z założenia, że spokojnie można tutaj zarobić sporo, a jeśli jojo pracujesz za 250 Funtów tygodniowo to jestem w szoku.. Bo albo nie szukasz odpowiedniej pracy dla siebie, albo nie umiesz angielskiego - polecam się jednak nauczyć i jednak zawalczyć o lepszą robotę tutaj, bo ja zarabiam sporo więcej niż Ty napisałeś, a ile nie będę się chwalił bo każdy tak naprawdę walczy o swoje osobiście. W każdym razie stać mnie spokojnie na mieszkanie za 400 Funtów + Tax + Woda + Prąd + Gaz itp itd. Raz w tygodniu dostaję kasę na konto więc na bieżąco. Cytuj: Przeliczanie funtów na złotówki nie ma sensu
Z tym się zgadzam w 100%!
|
Strona 3 z 7 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |