Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 31 sty 2015, 16:42
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3589
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Ja zaś uwielbiam jeździć nocami, nie przeszkadzają mi światła i inne dziwne rzeczy, choć nie wiem jak można patrzeć się w światła auta wymijanego, kiedyś dużo jeździłem nocami, teraz spowrotem ciągam nocki i jest wporzo, potrafię się wyspać w dzień....

Na temat czystości szyb itp nawet się nie wypowiadam, bo to raczej podstawa, tym bardziej po ciemku :wink:

W cale nie jest to fer, żeby obrażać kogoś z tytułu nie lubienia nocek, każdy organizm jest inny i tyle, jeden to znosi dobrze, drugi nie.....
Mam znajomego, bardzo dobry kierowca, pojedzie, wjedzie, zawróci i wyjedzie z każdego bagna, ale tylko za dnia, ma jechać nocą jest chory....

Co do kurierów, a linie, które przewożą paczki z miasta do miasta, żeby rano szlachcic mógł odebrać paczke to co? teleportacja? 3/4 przerzutów idzie nocami......

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 31 sty 2015, 18:45

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 sty 2015, 12:21
Posty: 24

Cytuj:
patrzę na linię przy prawej stronie.pozdrawiam. 8)
a jak takich linii niema??

A tak poważnie to u okulisty każdym okiem z osobna jaką linijkę widzieliście z 5 metrów?Norma to 5/5 1.0 3 od dołu a ktoś z Was odczyta przedostatnią albo ostatnią?


Post Wysłano: 31 sty 2015, 21:44
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 gru 2014, 21:48
Posty: 531
Samochód: Man tgs6x6 Daf xf 95
Lokalizacja: Olsztyn

no jak nie ma takiej namalowanej linii to nie jade :lol: :lol: :lol:

zawsze jest kolego jakiś punkt odniesienia, niektórzy nawet nie świadomie go obierają.a co do ostatniej linijki to ostatnio na badaniach próbowałem i odczytałem.


Ostatnio zmieniony 01 lut 2015, 0:06 przez Marecki, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie pisz posta pod postem.


Post Wysłano: 04 lut 2015, 18:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 sty 2015, 12:21
Posty: 24

1 okiem czy 2?


Post Wysłano: 04 lut 2015, 21:23

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 gru 2012, 19:45
Posty: 270
GG: 11788624
Lokalizacja: BSK/BI

i jednym i drugim.


Post Wysłano: 05 lut 2015, 12:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 lip 2005, 20:55
Posty: 2885
GG: 1
Lokalizacja: Gdynia

Jak nie ma lini to reczny , pedzel wiadro bialej farby i dymasz za Gdkika :D


Post Wysłano: 07 lut 2015, 19:22

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 sty 2015, 12:21
Posty: 24

niemożliwe przecież człowiek o normalnym wzroku bez wady albo po korekcji to każdym okiem (jednym) czyta linie 1.0 (21702470) czyli 3 od dołu (2 od dołu to 1,5 a ostatnia 2.0) obuocznie jeszcze odczyta 2 od dołu czyli ostrość 1,5
No to co gadacie ze odczytacie okiem jednym linie ostatnią : :lol: :lol:

To prowadzenia na kat C/D potrzeba jest ostrość 0,5 i lepszym okiem 0,8 czyli 5 i 8 linijka od góry. 47120 słabszym i 0270427 mocniejszym. A do osobówek i motory 0,5 i 0,5 każdym okiem czyli 5 od góry na 12 możliwych.


Obrazek
1 linika 0,1 ostrość itd
do 10
11 1,5
12 2,0


Post Wysłano: 08 lut 2015, 1:31
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 31 lip 2011, 11:01
Posty: 325
Samochód: Strzęp
Lokalizacja: LLB

torbaborba taaa mrugniesz 2-3 razy i odczytasz to co trzeba :U . Płacisz za lekarza (zwiększona kwota) - więc "sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie" :mrgreen:

_________________
Daf & Vovo
viewtopic.php?f=44&t=31972
Magnum
viewtopic.php?f=44&t=40157
http://g2.gangsters.pl/?ref=317


Post Wysłano: 23 mar 2015, 21:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 08 paź 2010, 19:09
Posty: 274
Samochód: Volvo FH13
Lokalizacja: GPU

A mi się wydaje, ze, niezaleznie od stanu wzroku, jak nie mozna w nocy juz daleko ujechać, to trzeba iść spać.
:lol: :lol:

_________________
... Tłok w cylinder jebut ! I maszyna idut !


Post Wysłano: 23 mar 2015, 23:24
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

Patrząc na to zdjęcie z tablicą przypomniała mi się z dzieciństwa wizyta u lekarza gdzie przy okazji badali mi wzrok, lekarka kazała mi odczytać to co jest najniżej, a mały Krychu odczytał, uwaga, nazwę producenta z adresem czy coś takiego na samym dole co było jeszcze mniejszym druczkiem niż najniższa linia :lol: Nie ma co, wzrok zawsze miałem dobry 8)

Co do jazdy nocnej to uwielbiam, dużo lepiej niż w dzień, jednak pod warunkiem, że nie chce mi się spać. Przez miasta można iść jak kuna w agrest, moje przeloty przez Łódź momentami były hardkorowe gdy siła odśrodkowa dawała o sobie znać :mrgreen: Jak jeździłem pod DPD i miałem problem wyspać się w dzień to nocą po kilku nieprzespanych dniach w jedną stronę zajeżdżałem zwykle bez problemu, ale wracając ostro walczyłem ze snem, kapa.

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 26 mar 2015, 19:19

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 sty 2015, 12:21
Posty: 24

Cytuj:
Patrząc na to zdjęcie z tablicą przypomniała mi się z dzieciństwa wizyta u lekarza gdzie przy okazji badali mi wzrok, lekarka kazała mi odczytać to co jest najniżej, a mały Krychu odczytał, uwaga, nazwę producenta z adresem czy coś takiego na samym dole co było jeszcze mniejszym druczkiem niż najniższa linia :lol: Nie ma co, wzrok zawsze miałem dobry 8)

Co do jazdy nocnej to uwielbiam, dużo lepiej niż w dzień, jednak pod warunkiem, że nie chce mi się spać. Przez miasta można iść jak kuna w agrest, moje przeloty przez Łódź momentami były hardkorowe gdy siła odśrodkowa dawała o sobie znać :mrgreen: Jak jeździłem pod DPD i miałem problem wyspać się w dzień to nocą po kilku nieprzespanych dniach w jedną stronę zajeżdżałem zwykle bez problemu, ale wracając ostro walczyłem ze snem, kapa.
kolego to jest niemożliwe ostrość to 1,0 i nie ma ludzi uzyskujących 2,0 nawet obuocznie :shock: :shock:


Post Wysłano: 26 mar 2015, 21:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2012, 13:09
Posty: 1015
Samochód: słaby!

dwie opcje, albo jestem nadczłowiekiem, albo tamta tablica nie miała aż tylu linijek :]

_________________
Pilot szwedzkiego samolotu z uszkodzonym wirnikiem


Post Wysłano: 30 mar 2015, 16:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 lis 2012, 20:34
Posty: 42
GG: 121345
Samochód: ford

Ja tam za cholerę nie chcę wrócić do jazdy w dzień.
Od ponad dwóch lat dygam tak te nocki i bardzo mi to pasuje, nerwów prawie wcale.
Dokładnie wiem o której dojadę, no i kiedy wracam do domu wszyscy jadą do roboty a ja mogę spać do której mi się podoba :P
Problemów z zasypianiem za kółkiem nie mam, czasem muli na autostradach ale wtedy sobie przypominam wypadki jakie widziałem spowodowane przez "śpiochów" i wszystko odchodzi jak ręką odjął :)


Post Wysłano: 30 mar 2015, 22:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 lis 2010, 18:26
Posty: 1921
Samochód: Żółtek
Lokalizacja: Warszawa/Żychlin

Kwestia przyzwyczajenia wszystko, jak jeździłem nocą to nie było dla mnie problemem jechać nockami non stop, teraz jak się tak nie praktykuje, a raz na jakiś czas się trafi nocna eskapada to sen muli straszliwie. Aczkolwiek cały ubiegły tydzień latałem nocami i w sumie dobrze szło.
Na bank nie polecam powerów i innych super drinków, oprócz sraczki nic nie dają. Chociaż lubię ich smak. :wink:


Post Wysłano: 31 mar 2015, 14:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 wrz 2012, 21:12
Posty: 196
Samochód: R410
Lokalizacja: Radom/Przysucha

Cytuj:
Na bank nie polecam powerów i innych super drinków, oprócz sraczki nic nie dają. Chociaż lubię ich smak. :wink:
Eee tam sraczki... nie wprawiony jesteś :D Też je lubię ale zdecydowanie lepiej jest zrobić sobie zwykłej kawy w kubek termiczny lub wziąć taką zwykłą z CePeeNu.

Dla Hardkorowców z sercem jak dzwon polecam kawę na coli 8)

_________________
Nie spać, zwiedzać zapier......


Post Wysłano: 31 mar 2015, 15:29

Cytuj:
Na bank nie polecam powerów i innych super drinków, oprócz sraczki nic nie dają. Chociaż lubię ich smak. :wink:
Ja na nocną jazdę szykuję sobie duży kubek termiczny kawy i całą drogę sączę w ten sposób kofeina cały czas działa, a mi się nie chce spać. Do nocnej jazdy można się przyzwyczaić, ale dużo zależy od tego co robiło się wcześniej i czy jest się wypoczętym czy nie.


Post Wysłano: 31 mar 2015, 19:16

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 paź 2011, 20:57
Posty: 366
Samochód: Czerwona Paryżanka 460Dxi
Lokalizacja: Skierniewice

Ojciec kurierkę robi już piaty rok, niekiedy z nim się przejadę. Z moich obserwacji zauważyłem że trzeba się po prostu dobrze wyspać w dzień, nie jak niektórzy wsiadają o 22 za kółko po całym dniu chodzenia, gadania na parkingu i jadą ... Druga sprawa, ja mam zawsze tak zę o godzinie 2giej w nocy , około zawsze chce mi się spać, ze snem wiadomo jeszcze nikt nie wygrał... Nocą przespać się te 20 minutek, po czym wypić mocną kawę to jest taki kop że można dalej potem ciągnąc jak nowo narodzony. Pozdrawiam .

_________________
" Home is where the heart is "


Post Wysłano: 31 mar 2015, 19:49

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 kwie 2014, 20:51
Posty: 1884

Czasem mi się zdarzało wracać rano z uk do Francji. Rozładować auto, po południu przyjechać na bazę. Później pakowanie rzeczy i o 22 start osobówką do Polski. Zawsze mam termos kawy, ale jak już ktoś zauważył na sen nie ma mocnych. Jak czuję, że mnie łamie, to zjazd na parking, godzinka snu i można jechać dalej.
Jedynym z plusów jazdy nocą jest mały ruch. W niemcowni można wtedy dość szybko się poruszać.

Wysłane z mojego GT-I9300


Post Wysłano: 01 kwie 2015, 20:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 26 kwie 2010, 21:42
Posty: 294
GG: 1843593
Samochód: MAN
Lokalizacja: EWI

Cytuj:
Czasem mi się zdarzało wracać rano z uk do Francji. Rozładować auto, po południu przyjechać na bazę. Później pakowanie rzeczy i o 22 start osobówką do Polski. Zawsze mam termos kawy, ale jak już ktoś zauważył na sen nie ma mocnych. Jak czuję, że mnie łamie, to zjazd na parking, godzinka snu i można jechać dalej.
Jedynym z plusów jazdy nocą jest mały ruch. W niemcowni można wtedy dość szybko się poruszać.


Wtedy to dopiero mozna sie normalnie poruszać po Niemcowni bo w dzien to nie ma mowy, chory kraj i tyle ;)

Wysłane z mojego GT-I9300


Post Wysłano: 02 kwie 2015, 16:55

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 sty 2015, 12:21
Posty: 24

Cytuj:
W niemcowni można wtedy dość szybko się poruszać.
w nocy szybko? mozesz sie tak poruszac ile oświetlają Twoje swiatla i jakie masz hamowanie
tj aby zawsze móc wyhamowac jak ściana się pojawi przed tobą a w nocy to raczej za szybko nie pojedziesz, szczególnie na światłach mijania

a Panowie a jak z widzeniem, widzicie w nocy ostro? A światła Was nie oślepiają? No ja na mijankach to widzę troszke metrów przed sobą i dalej nic czarno jak w dupie u murzyna

a wg kodeksu kierowca powinien odczytac oswietloną tablice w nocy z min 20m bez jaj ale to nie wykonalne


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: