wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
Man TGA 18.430 XXL http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=29794 |
Strona 21 z 23 |
Autor: | Mirek. [ 27 wrz 2015, 8:06 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
aż tak z nim źle że złomowisko ??? |
Autor: | patrykR500 [ 27 wrz 2015, 19:52 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
No wymaga troche więcej niż kapitalnego remontu. Przez gaz powoli zapłon jest na sucho bo wtryskiwacze gazu z kapusty nie zamykają sie zbyt wcześnie po wyłączeniu instalacji. I powoli sie wykańczają wtryski a już były regenerowane zaraz na początku po sprowadzeniu auta. |
Autor: | KuhnNagel [ 31 gru 2015, 17:34 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Widze ze plany się spełniają, ładny peugeot |
Autor: | patrykR500 [ 04 sty 2016, 1:11 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Trzeba odkładać na marzenia więc od czegoś trzeba zacząć. I tak to tylko "Peżot" nic nadzwyczajnego pierwszy mod już jest wypadałoby zamontować stelaż i zasłony. |
Autor: | Kierownik [ 04 sty 2016, 9:45 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
A ile pali taki mały tir? |
Autor: | Jarek440 [ 04 sty 2016, 18:16 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Fajne wozidelko. Zarzucilbys moze foty tego kurnika od wewnatrz? I czemu wybor padl akurat na Boxera? |
Autor: | kłaliti [ 04 sty 2016, 18:44 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Dlaczego kurnik a nie cos od wejkamy z łóżkami jak w tirze? Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka |
Autor: | patrykR500 [ 04 sty 2016, 21:26 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Cytuj: Dlaczego kurnik a nie cos od wejkamy z łóżkami jak w tirze?
Problem był z gwarancją producenta peugeot umywał ręce bo zbyt duże przeróbki. Fakt zamówić można ale bez dwuletniej gwarancji na auto. "Za dużo" z auta jest wycięte cały dach i tylna ściana, naruszenie konstrukcji i takie tam A był plan na Back Slepper z Lamara + własne wykończenie tapicerki
Cytuj: Fajne wozidelko. Zarzucilbys moze foty tego kurnika od wewnatrz? I czemu wybor padl akurat na Boxera? Akurat fotki kurnika postaram sie zrobić przy czasie jak to wygląda. Raczej na Boxera sie uparłem bo renówki mi sie nie podobają zbytnio. A wygląd kurnika i nowy styl Ducato/Boxer itp idealnie sie zgrywa w całość. Cytuj: A ile pali taki mały tir?
Jak osobóweczka w 9,5-10l/100km sie zamyka. Pusty przelot praktycznie bez gazu po mieście 6l/100 kmDodam, że pierwszy raz widzę w kurniku wmontowany czujnik dymu reagujący na spaliny z ogrzewania zapewne i nie tylko jeśli by sie przedostały do kabiny. W nowym Volvo FH też chyba jest nad drzwiami od strony kierowcy. |
Autor: | kłaliti [ 04 sty 2016, 21:33 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Mercedes i skania też to ma. Moim zdaniem błąd z wyborem peżota. Master oferuje więcej miejsca. To oznacza.że wszystkie busy z tymi kabinami za fotelami niema gwarancji? Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Mca [ 04 sty 2016, 22:21 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Chyba faktycznie kupiłeś Boxera dla stylistyki bo silnik to tylko 2.2 150 KM. Boxera/Ducato/Jumpera kupiłbym tylko dla silnika 3.0 Przy tych pojemnościach i mocach brałbym w ciemno Mastera. |
Autor: | patrykR500 [ 05 sty 2016, 1:04 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
kłaliti Nie wiem jak z innymi producentami ale przypuszczam że ktoś kto nie dba za bardzo o gwarancje bierze bez zastanawiania powiększoną kabinę. A jak sie popsuje poprostu płaci drożej za naprawe. Stylistyka swoją drogą ale jakoś od maja do końca sierpnia śmigałem boxerem i praca tego autka mi przypadła do gustu mimo że było leciwe. Co do miejsca master a boxer to jedynie brak mi podnoszonych siedzeń w ławce aby mieć schowek. I dla mnie master ma dużo małych skrytek gdzie dużo rzeczy luzem i daleko od siebie (część na przeciwko pasażera) Na EU 3.0 i 2.2 śmigałem w tej samej kombinacji i nie było zbytecznej różnicy. |
Autor: | szumi155 [ 06 sty 2016, 13:20 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Od siebie dodam tylko, że w mojej poprzedniej firmie, silniki w Boxerach nadawały się do remontu z częstotliwością 1x na miesiąc, pękał tłok. Kabina także w porównaniu do mastera porażka... Jedynie spalanie widzę że masz niższe |
Autor: | Szaki [ 07 sty 2016, 14:47 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Co do różnicy w mocy 2.2/3.0 to jeździłem Jumperem blaszką i różnica była ogromna, więc nie wiem jak Ty jej nie odczuwałeś. Wygląd na plus, ale jeżdżąc po drogach, wydaje mi się że z tej całej paczki busów, to najlepiej wypada Master/Ducato/Jumper/Boxer-Daily-Transit, twierdzę tak, bo wydaje mi się, że najwięcej ich widać. Ty nim będziesz jeździł? Powodzenia! |
Autor: | Atego [ 07 sty 2016, 16:32 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Masterek może jest najwięcej, ale jeżdżąc po drogach i przeglądając busiarskie grupy na FB, własnie tych aut najwięcej wraca z zachodu na lawecie. Teraz na TOPie jest najnowsze Daily. W przypadku 3.0HDi dużo słyszy się o awariach skrzyń biegów, za mocny silnik do względnie gównianych przełożeń i szybko się skrzynia zużywa. Info nie tylko tyle co z drogi, co od zakładu naprawczego. Może w najnowszej generacji Boxera/Jumpera wyeliminowali ten problem. Można dyskutować i dyskutować, moc i pojemność kabiny Masterki, ale częste usterki układu wtryskowego, czy mniej pojemna kabina, ale idiotoodporne 2.2 (jeździłem trzema, od 340 do ponad 500tyś km, siły to to nie miało jechać na Porta Westfalice czy Innsbrucku (tylko to były starsze budy, 120km), aczkolwiek tylu traktorzystów co te auta przeżyły, to i tak dzielnie jechały i zawsze dowoziły mnie do domu). Lokalny potentat w transporcie do 3,5t, posiadający ponad 100 sztuk Masterek, najstarsze sztuki zaczął kolejno wymieniać na Movano i wspomniane wcześniej Daily. Nie jestem w 100% pewien, ale najnowszych Renatek w tym biturbo jeszcze u niego chyba nie widziałem, a już trochę czasu na rynku są. Coś może jest na rzeczy Spalanie masz niskie jak na niedotarte auto, musisz lekko wozić, albo te 150 takie oszczędne. Mi nówka Ducato 2.3 130km w dziewiczej trasie, przy tonie na zajętej całej po długości zabudowie paliło ok. 12,5L/100km, z tym, że ja bardziej preferuję jazdę dynamiczną niż eco, a trasa biegła od Frankfurtu 5tką na 4ke do Drezna i na Gubinek. Podsumowując - ile ludzi, tyle opinii. Dla kierowcy na pewno Masterka byłaby najlepszą opcją, ale czy dla właściciela? Może niekoniecznie. W każdym razie gratuluję zakupu i życzę osiągnięcia sukcesu |
Autor: | jabson [ 07 sty 2016, 16:49 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Brat jeździł i Masterka zresztą Patryk firmę powinien znać Green Line czy jak to tam ze Ślesina i sobie chwalił i Ducatem które jest bliźniakiem Boxera. Na oba auta nie narzekał z tego co pamiętam. Wg. mnie po obejrzeniu obu aut wizualnie podobają się oba a jeśli Patrykowi odpowiada to czemu nie dać szansy autku. Nowe to nowe okres leasingu wytrzyma i gonić dalej |
Autor: | patrykR500 [ 07 sty 2016, 23:30 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
jabsonZgadza sie kojarzę tą firmę mają dwie bazy i chyba 20 masterek mają nie wiem czy jakieś inne posiadają bo tylko takie widać. Kierownik sprzedaży peugeota sypał z rękawa że chciał wejść boxerem w szeregi ale sie nie zgodzili bo ich mechanik ma szkolenie renówki i naprawia sam fury nie tracąc gwarancji i bez potrzeby gnać na ASO. AtegoCo do spalania to takie niskie na razie jest ale jakoś dużej różnicy nie przewiduje a raczej wzrostu pod obciążeniem. I tylko 500kg na razie było ładowane na krótkiej trasie 2x80km robiąc porządki w piwnicy Skrzynia biegów wydaje sie spójna wraz z pracą silnika ale jest przepaść między 5 i 6 biegiem a raczej powinna być bo woła o wyższy bieg przy 80 km/h przez czujnik na skrzyni aby dobierać optymalnie obroty do przełożeń. Masterki są jakie są przyznaje siedziałem w jednej i oglądałem dogłębnie za dużo mnei nie urzekło poza lepszymi fotelami bardzo miękkie i paru kierowców rezygnowało ze spania w kurniku mając tam wielki śmietnik i trzymać tam graty. Też słyszałem opinie że to auto pali 9 litrów nie ważne jak sie jeździ czy pedał w podłodze czy nie , pusty pełny bite 9 litrów. Szaki co do różnicy aut to mi przypadły dwa trupy zamulone jeden miał problem 3.0 boxer ze sprzęgłem i już nie trzymało aż padło pod Kassel na ostatniej górce przed miastem. A drugi 2.2 miał problem z czujnikiem temperatury i sie w chłodnicy gotowało. Ale był jedyny plus nie trzeba było redukować przed górką aby sie rozpędzić ciągnął jak dzik w kukurydze. I tak ja będę nim sam jeździł powoli sie stroi aby było przytulnie przede wszystkim nie wiem jak w innych ale szumi strasznie opór wiatru przez gołą blache za fotelami. Ale tym też sie człowiek zajmie z czasem. Ostatni mod przydatna rzecz to półka śmieszna wielkość ale jest gdzie telefon czy dokumenty położyć. I dla lepszej atmosfery podświetlane poopy ze zmiennymi kolorami własnej konstrukcji. Dziękuje wszystkim za przychylne słowa, opinie różnego rodzaju i przestrogi w razie gdyby... I do następnego może za sprawą tego truka troche temat odżyje |
Autor: | kłaliti [ 07 sty 2016, 23:41 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Nie zostawiaj wody za fotelami bo szybko mróz wchodzi do kabiny (gola blacha). Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka |
Autor: | Mervin [ 08 sty 2016, 7:26 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
A poopy skąd masz? Ja szukam nawet pustych |
Autor: | patrykR500 [ 08 sty 2016, 16:14 ] |
Tytuł: | Re: Man TGA 18.430 XXL |
Poopy przywiozłem sobie z Belgii przypadkowo będąc na weekendzie i miałem za dużo wolnej gotówki |
Strona 21 z 23 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |