Za dwa dni mam zamiar jechać do Legnicy w odwiedziny do kumpla, to wezmę aparat i pstryknę jakieś fotki, chyba, że ktoś mnie ubiegnie. Dobrze, że o tym piszecie, bo pojechałbym nawet byłbym nieświadomy i ominęłoby mnie zobaczenia tego cuda.

Witam mam pytanie odnośnie tgzw telekodów tzn co one charakteryzuja i o co wogule w tym chodzi. Podobno w nowych zurawiach jest takie cos.

Domyslam sie ze te całe telekody moga harakteryzowac np długosc wysiegnika czy udzwig przy danym osprzecie ale to sa moje domysły wiec pytam bo podobno w nowych zurawiach z elektroniką to jest norma ze trzeba wbijac telekody.

na faunie widziałem takie cos a osatatnio na innym faunie egzamin zdawałem ale operator nadzorujacy nie potrafi mi tego wytłumaczyc a a inspektor z dozoru stwierdził ze on tego nie musi wiedziec i niewie nawet o co w tym chodzi a ja niemoge znalezc polkskich DTRek do zachodnich zurawi. Ale dziwi mnie ze komputer sam nie dobiera danych tylko trzeba je wbijac, rozumiem jak by chodziło o wstawki doczepiane do wysiegnika ale w przypadku teleskopu to komputer powini9en chyba sam dobierac ustawienia do zadanej konfiguracji. A moze nie tendy droga i wprowadza sie je w innym celu.

a skad komputer ma wiedziec co na teleskopie jest zamontowane? wie tylko ile jest wysuniety, kat, moze ile ma balastu.....i ile na haku to wszystko..... konfiguracje trzeba jakos wprowadzic....