wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Kobieta a TIR
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3077
Strona 28 z 50

Autor:  s.szymon [ 01 kwie 2012, 9:13 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

A najsmieszniejsze jest to, ze ludzie nie potrafia podpisac sie pod tym swoim imieniem i nazwiskiem, tylko specjalnie nowe maile zakladaja... Ahh, paljaczki

Autor:  Cyryl [ 02 kwie 2012, 7:04 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

czym się przejmujesz?
albo robiłaś to prawo jazdy żeby być zaakceptowana przez innych, albo po to aby strannie i solidnie wykonywać zawód, który mam nadzieję lubisz.
jeżeli robisz dobrze to drugie, to zdanie tych "komentatorów" możesz pominąć.

Autor:  Guciek [ 03 kwie 2012, 14:00 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Nie przejmuje się wcale, pokazałam tylko jakie jest podejście niektórych rodaków.

Autor:  MechanikSochaczew [ 03 kwie 2012, 14:06 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Guciek kierowcy z prawego fotela dają popalić? :mrgreen:

Autor:  Dr Death [ 03 kwie 2012, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Nie przejmuje się wcale, pokazałam tylko jakie jest podejście niektórych rodaków.
I masz rację dziewczyno, olej ich i rób swoje :)
Ja osobiście szczerze Cię podziwiam za to jak łamiesz stereotyp.
Jak sobie tam radzisz w dalekich trasach? Fajnie jest? :)

Autor:  plastikowabiedronka [ 06 kwie 2012, 0:38 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Zmieniam firmę i widzę, że niektórym się cholernie nudzi, bo co ciekawsze odpowiedzi na mojej skrzynce brzmią w stylu "Od: dupa@interia.pl
do garów babsztylu !!!!! " lub "Od: dziurawasiecrybaka@gmail.com
no podziwiam poświęcenie....
M"

Nie ma to jak kochane polskie stereotypy i stado dzieci neostrady :roll:
Guciek, mniej na nich wyje***ne
po prostu nie jeden facet nam zazdrości, że posiadamy tyle kategorii a niektórzy posiadają tylko skromne B i że wykonujemy na pełnym legalu ten zawód i dlatego z wielkiego podziwu pisze bzdety , hahaha :lol:

Autor:  Lagi [ 08 cze 2012, 16:43 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cześć wszystkim!!! To mój dziewiczy post na tym forum i na wstępie chcę powiedziec, ze niezmiernie mnie cieszy, ze tak dużo dziewczyn zasiada za kierownicą "duzego":). Z damskiego punktu widzenia wiem, że jest cieżko znaleźć prace. Gdy zrobiłam C szukałam pracy dwa lata i nic...potem zdecydowałam, ze zrobie E dorobiłam nawet ADR'y i myslałam, że bedzie mi łatwiej....niec bardziej mylnego, wszędzie gdzie dzwoniłam to albo odkładali słuchawkę, albo mówili, że to nie dla kobiety, że sobie nie poradze itp - raz nawet gość zaczą się niemiłosiernie śmiac...- żałosne:) ale się nie poddałam i szukałam dalej. Na nasze szczęscie są pracodawcy, którzy nie zwracają uwagi na płeć i tak na mojej drodze pojawiła się pewna firma, gdzie się zaczeła moja przygoda ze Scanią:) Dziś smigam już rok za jej kierownicą pod wywrotką na budowie autostrady, w deszczu, błocie, słońcu, kurzu, pod masą na rozścielaczach. Kiedyś już wątpiłam, że uda mi się znaleźć pracę lub czy sobie faktycznie poradze, a dziś się śmieje z tych "pracodawców" co wątpili, bywa różnie raz lepiej raz gorzej, raz coś się uda a raz nie, ale to się zdaża każdemu dlatego nie sądze zebym jako kobieta odstawała od samców. I dziś wiem napewno - dziewczyny jeśli macie marzenia chcecie to robić to idźcie w tym kierunku dązcie do tego bo warto.:)

Autor:  plastikowabiedronka [ 08 cze 2012, 19:19 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

LAGI: dokładnie! za ten wpis masz u mnie bardzo dużego plusa! stawiam browara przy okazji:)
i tak jak napisałaś bez względu na wysokość naszych marzeń warto dopiąć swego :)

Autor:  Lagi [ 08 cze 2012, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

he:) kto wie moze kiedys browar dojdzie do skutku jak sie spotkamy gdzies na trasie:) warto, warto dążyć i np. obalic mit, ze baby tylko do rodzenia dzieci i garów(jak mnie to wkurza)

Autor:  chudy [ 08 cze 2012, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Lagi widziałem Cię, podziwiam, pozdrawiam :)
No, chyba że więcej kobiet jeździ bordowymi scaniami pod autostradą...

Autor:  Lagi [ 08 cze 2012, 19:44 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

całkiem mozliwe, że mnie widziałes np. na śląsku, a bordową skskanka jeździ lub jeździła dziewczyna pod a4 ale to z rok temu ja widziałam, więc jedyna nie jestem:)

Autor:  aLmeRka [ 14 cze 2012, 17:26 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
wszędzie gdzie dzwoniłam to albo odkładali słuchawkę, albo mówili, że to nie dla kobiety, że sobie nie poradze itp - raz nawet gość zaczą się niemiłosiernie śmiac...- żałosne:)

bywa różnie raz lepiej raz gorzej, raz coś się uda a raz nie, ale to się zdaża każdemu dlatego nie sądze zebym jako kobieta odstawała od samców. I dziś wiem napewno - dziewczyny jeśli macie marzenia chcecie to robić to idźcie w tym kierunku dązcie do tego bo warto.:)
DOKŁADNIE! Do mnie dzwonił pan z Arkusa (niech się dowiedzą wszyscy) i ewidentnie napierniczał się ze mnie przez telefon, czy bym się nie bała, czy nawet z nim bym pojechała... szłam w zaparte, biedaczek się zapowietrzył i stwierdził, że jeszcze zadzwoni (standardowo).

A odnośnie marzeń - owszem - kto nie czuje tego we krwi, nigdy nie zrozumie, co skłania kobietę, czy mężczyznę do wykonywania zawodu takiego, nie innego. Albo się to lubi, albo nie, nie da się polubić z braku laku...

Pozdrawiam wszystkich przemiłych kierowców z powołania i stetryczałych, skwaszonych typów (baby do garów itp.), a co :)

Autor:  Guciek [ 14 cze 2012, 18:54 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Witam nowe koleżanki po fachu i - mam nadzieje - do zobaczenia gdzieś na szlaku :) Polki widziałam na żywo 4, ale żadną na UE, za to francuzki/hiszpanki/niemki/czeszki i wieele innych - na porządku dziennym ;)

Autor:  Lagi [ 15 cze 2012, 15:56 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

mi się marzy jazda gdzieś poza granicą, a niestety będzie trzeba coś szukać bo budowy się kończą. Ja widziałam z 3 dziewczyny na wywrotkach i 2 na plandekach, niestety w UE jest to bedziej rospowszechnione nie to co u nas:)

Autor:  Cyryl [ 15 cze 2012, 16:15 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
mi się marzy jazda gdzieś poza granicą, a niestety będzie trzeba coś szukać bo budowy się kończą. Ja widziałam z 3 dziewczyny na wywrotkach i 2 na plandekach, niestety w UE jest to bedziej rospowszechnione nie to co u nas:)
zupełnie nie rozumiem, jeżeli zawód kierowcy byłby zdominowany przez kobiety, ja chciałbym być jedynym facetem kierowcą i nie tęskniłbym za innymi chłopakami w tym gronie.

Autor:  aLmeRka [ 15 cze 2012, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Cytuj:
mi się marzy jazda gdzieś poza granicą, a niestety będzie trzeba coś szukać bo budowy się kończą. Ja widziałam z 3 dziewczyny na wywrotkach i 2 na plandekach, niestety w UE jest to bedziej rospowszechnione nie to co u nas:)
zupełnie nie rozumiem, jeżeli zawód kierowcy byłby zdominowany przez kobiety, ja chciałbym być jedynym facetem kierowcą i nie tęskniłbym za innymi chłopakami w tym gronie.
popieram :) zawsze to jakaś 'miła odmiana' :)

Autor:  ciapek [ 16 cze 2012, 18:59 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Nie przejeżdżałyście czasem obie w poniedzialek czwórką w kierunku Tarnowa, bo mijałem się z białym dafikiem prowadzonym przez długowłosą blondynkę, a kilkaset metrów dalej z bordową scanią (którą widywałem wcześniej na budowie centrum handlowego w Gliwicach) również prowadzoną przez blond Panią). Około godziny szestastej tak bylo... Fajny widok dwa ciągole jeden za drugim przez kobiety prowadzone... Szkoda, że więcej Was nie ma...

Autor:  Igor [ 16 cze 2012, 19:13 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Jeżeli Tarnów, biały DAF i blondynka to na pewno aLmeRka.

Autor:  aLmeRka [ 17 cze 2012, 17:39 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Jeżeli Tarnów, biały DAF i blondynka to na pewno aLmeRka.
potwierdzam... :)

Autor:  Guciek [ 19 cze 2012, 15:31 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

jakby co to ja nie blond ;)

Strona 28 z 50 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/