wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
Do jakich zakładów nie można wjechać razem z kierowcą? http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=1985 |
Strona 4 z 22 |
Autor: | mich89 [ 18 gru 2005, 1:02 ] |
Tytuł: | |
Ja nie mogłem wjechać na centrale TESCO w Teresinie (wogóle wpuszczają tylko jednego kierowce), musiałem czekać na poczekalini. Kierowcy opowiadali mojemu tacie że kiedyś ochroniaże zadzwonili na policje i przyjechali zabrać dzieci na komisariat ponieważ zostały bez opieki dorosłego. |
Autor: | lukaszml [ 18 gru 2005, 10:52 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Kierowcy opowiadali mojemu tacie że kiedyś ochroniaże zadzwonili na policje i przyjechali zabrać dzieci na komisariat ponieważ zostały bez opieki dorosłego.
To ładnie nawalone w tych łbach mają, zapewne zadzwonili w nocy, ale to przecież jest portiernia i dobry ochroniarz pozwoli tam czekać, zrobi herbaty, jak siedziałem na portierni gdzieś w Wałbrzychu chyba w jakiejś firmie z rurami, to ochroniarz i herbatki zrobić chciał, kibel był, nawet ktoś arbuza Mu przyniósł to dał nam, a nie jakieś debile co na pały dzwonią...
|
Autor: | DJ_basiek [ 18 gru 2005, 11:24 ] |
Tytuł: | |
aaa jeszcze z śmiesznych historii to było jak pojechałem z siostrą do Trade i na bramie ochroniarz do mnie "pana mama to nie wjedzie"... jak sie sister wkurzyła to mu morde obiła .. potem wyjedzając z placu sprzedała mu buziaka w przeprosiny |
Autor: | Denis [ 18 gru 2005, 11:25 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: aaa jeszcze z śmiesznych historii to było jak pojechałem z siostrą do Trade i na bramie ochroniarz do mnie "pana mama to nie wjedzie"... jak sie sister wkurzyła to mu morde obiła Smile.. potem wyjedzając z placu sprzedała mu buziaka w przeprosiny
Wiedze że twoja siostra nerwowa jest
|
Autor: | DJ_basiek [ 18 gru 2005, 11:28 ] |
Tytuł: | |
niestety.. jak sie nieraz pobijemy to mam takie szczęśćie że ona jest lekka to ją juz chyba z 4 razy w naczepie zamknąłem. a jak sie tłukła <lol2> |
Autor: | ewa [ 20 gru 2005, 14:16 ] |
Tytuł: | |
aa no zamknął mnie.. kozaczy jak zwykle. hehe, no naprawde to mnie pare razy zamknął. No i mnie nie wpuścili kiedyś do Philip Morris Polska. |
Autor: | turbo [ 21 gru 2005, 1:39 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: ona jest lekka to ją juz chyba z 4 razy w naczepie zamknąłem. a jak sie tłukła <lol2>
BRUTAL! Ja bym cię zamknął w paleciarze! Więc pilnuj się!!!
|
Autor: | Trc [ 21 sty 2006, 13:10 ] |
Tytuł: | |
No to dodam coś od siebie: - INTERNATIONAL PAPER KWIDZYŃ (to już chyba wszyscy wiedzą) - wszystkie oddziały FIAT AUTO POLAND (zwłaszcza Bielsko-Biała) - CEMENTOWNIA GÓRAŻDŻE - fabryka gwoździ STANLEY WROCŁAW |
Autor: | Denis [ 21 sty 2006, 13:24 ] |
Tytuł: | |
Ostatnio już nieowolno praktycznie do rzadnego zakładu wiechać |
Autor: | lukaszml [ 21 sty 2006, 13:49 ] |
Tytuł: | |
O to niewiem, w sumie ostatnio w PL to się w wakacje ładowaliśmy z fatherem... Ale do coraz mniej zakładów wpuszczają, a do dupy tak jest, bo tak zawsze można było pojeździć se po zakładzie, albo rozplandeczyć plandeke, oczywiście co do jazdy to w granicach zdrowego rozsądku... Najogrzej to na Hutach jest tam nigdy nie chcą wpuszczać, a teraz zima to stój i czekaj jak głupi... |
Autor: | Denis [ 21 sty 2006, 13:53 ] |
Tytuł: | |
Ja i tak wszędzie wieżdżam |
Autor: | R620 [ 21 sty 2006, 14:00 ] |
Tytuł: | |
Ja chyba tylko raz sie spotkalem w ostatnim czasie gdzie nie chcieli mnie wposcic za pierwszym razem potem za kazdym kolejnym gdy tam bylismy to bez problemu bo jakos cieć na budzie nas zapamietał a jest to w Neuss w D tam sie ładuje blache aluminiowa...2 rolki po 10 ton do RUS albo 2 rolki po 12.5 tony to PL ...naczepa jak łodka wyglada taka wygieta |
Autor: | kalym [ 07 mar 2006, 15:45 ] |
Tytuł: | |
Kolejnym zakładem jest huta " Celsa" w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na barami się trzeba było zchować na wyrko a potem w kabince siedzieć bo jak wyjdziesz i cie zobaczą to będziesz czekać na bramie. |
Autor: | GRZEGORZ [ 12 mar 2006, 14:29 ] |
Tytuł: | |
Niewiem czy ktoś pisał o Hucie Katowice jeśli nie to napisze ja na bramie trzeba się schowac żeby cię nie widzieli a póżniej niewiem ja normanie śmigałem po zakładzie i nikt się nie czepiał |
Autor: | R620 [ 12 mar 2006, 14:35 ] |
Tytuł: | |
Aha przypomniałem sobie jeszcze że we Włocławku w takich bardzo dużych zakładach ładowalismy zawsze granulat i musiałem sie chować za młodu...Nie byłem tam juz kilka lat więc nie wiem jak jest tera ale myśle ze procedura sie nie zmieniła |
Autor: | pitra [ 12 mar 2006, 14:52 ] |
Tytuł: | |
Raben Gądki czasami niewpuszczają |
Autor: | łukasz [ 14 mar 2006, 11:47 ] |
Tytuł: | Gdzie nie wpuszczają? |
Mi osobiście kilkanaście razy zdarzyło się,że nie wpuścili mnie(nie tylko zresztą) na teren zakładów Stomil Olsztyn(obecnie już od dawna Michelin)...Ale zdarza się to tylko na tym 1 zakładzie gdzie ładuje sie mieszankę....Najgorsze że tam nie ma żadnej poczekalni ani nic....Ale jest stacja benzynowa i myjnia.....hehe....No i prawie zawsze jest ktoś inny z firmy to się u niego posiedzi.....Na 2 zakładzie(gdzie ładują opony) ten problem nie występuje....A juz nie długo sam bede mial prawko i bez problemow mnie beda wpuszczać..... |
Autor: | GRZEGORZ [ 14 mar 2006, 18:08 ] |
Tytuł: | |
W micheowie w wytwórni pepsi też trzeba się schować ja tam byłem dwa lata temu to cieć sam kazał mi się schować na łóżko |
Autor: | Mechu973 [ 14 mar 2006, 20:05 ] |
Tytuł: | |
Jak jak z fatherem jadę na hurtownie to bez problemu dzień dobry czy pomogę rozładowac jak większa ilośc a brak wózka widłowego ... raz był opór w Poznaniu jak jechaliśmy po mięso |
Autor: | ARTURROTRUCKER [ 21 mar 2006, 19:09 ] |
Tytuł: | |
U mnie nie można się wbić na rozlewnię gazu koło Chełma:/ jest ochrona, elektroniczna waga i oczywiście kamery:/ |
Strona 4 z 22 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |