wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Cofanie z przyczepą ???
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=6333
Strona 4 z 4

Autor:  marcin1212 [ 22 cze 2008, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

Dzisiaj miałem łuk nawet dobrze mi szło nadal mam problem z parkowaniem prostopadłym tyłem :(

Autor:  mario199 [ 21 wrz 2008, 0:31 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

Też tak miałem ale po 6 godzinach zacząłem wreszcie czuć o co chodzi w tym wszystkim i potem to już było z górki a i przy cofaniu po łuku zawsze trzymałem się prawymi kołami naczepy blisko białej Lini i zaczęło grac!! dasz rade!! 8) 8)

Autor:  f-2000 [ 23 wrz 2008, 20:11 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

...

Autor:  mario199 [ 23 wrz 2008, 22:10 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

naprawdę jest prawdziwa dobre!! :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  admineu07 [ 02 paź 2008, 23:21 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

Odswieze troche temat i napisze wam jak to w UK wyglada(C+E).
Na placu jest tylko jeden manewr (wlasciwie 2 ,ale drugi to tzw. controlled stop) - wykonujesz tzw S-ke do tylu.Pierwsze pol godz. to dla mnie byla porazka,bo albo najezdzalem na linie albo za bardzo lamalem zestaw.Na drugi dzien poszlo znacznie lepiej ,ale naczepe sam musialem wyczuc ,choc wskazowka jest taka ze -lamiesz zestaw zaraz po ruszeniu do tylu i jak widzisz w lewym lusterku noge od naczepy to zaraz trzeba prostowac zestaw, wtedy masz mnostwo miejsca na manewrowanie i bez problemu da sie to wykonac za pierwszym razem bez podciagania do przodu.
Dodam ze mozesz co najwyzej dwa razy podciagnac zestaw(bez powtarzania calego manewru od poczatku), ale jak stracisz pacholek albo najedziesz na linie - oblales.
Ten controlled stop wyglada tak ,ze rozpedzasz zestaw do 20MPH(ok 32km/h)i jak tylko przod ciagnika minie pacholki ,ostro hamujesz ,ale bez blokowania kol.
Plac wykonalem bezblednie na egzaminie , niestety oblal mnie na miescie na rondzie,za rzekome wymuszenie pierwszenstwa , teraz musze czekac 2miesiace :!: na nastepny egzamin.
Zamiast controlled stop egazminator moze ci kazac odpiac i zapiac naczepe ,ale to akurat pestka.
Caly egzamin trwa ok 1h 20min. przy czym jazda po miescie 1h , a reszta na placu.
Dodam jeszcze ze kurs jest dosyc kosztowny ,wydalem lekko ponad 1000 funtow za caly kurs + egzamin , a teraz drugie 400 za 1 dodatkowy dzien + egzamin :evil: i tez nie mam pewnosci czy za drugim razem zdam.

Autor:  AdrianDominiak [ 14 wrz 2017, 20:30 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

Dzień dobry,

Odnośnie cofania, poproszę o rozstrzygnięcie sytuacji:

Wieczór, jedzie motocykl za tirem, droga dwukierunkowa, tir się zatrzymuje, zatrzymuje się też motocykl, 2 metry za naczepą, nagle tir zaczyna powoli cofać, motocykl ma zablokowane koło, motocyklista nie ma możliwości cofnięcia, tir nadal cofa aż w końcu wciąga zderzakiem motocykl pod naczepę, motocyklista dobiega do drzwi kierowcy w celu zatrzymania pojazdu

motocyklista nie ma OC ponieważ wracał z pierwszego przeglądu do rejestracji następnego dnia
Kierowca cofał bez asysty

Kto zawinił?
Czy motocyklista powinien wezwać policję?

Pozdrawiam
Adrian

Autor:  zzx [ 14 wrz 2017, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

platynowa łopata dla ciebie.


motocykl był niesprawny skoro miał zablokowane koło,
nie wolno poruszać się pojazdem bez obowiązkowego ubezpieczenia,
cofając bez widoczności należy zapewnić sobie pomoc innej osoby.

od rozstrzygania o winie są sądy.

Autor:  SIOJU [ 16 wrz 2017, 23:07 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

Szofer by dostał mandat, tak jak zzx mówi, a ty(motocyklista) z UFG za brak polisy na motor - pewnie coś koło tysia. Skoro nie wezwaliście policji, to ci się udało.

Autor:  mcr [ 21 wrz 2017, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

A jakim cudem motocyklista znalazł się na przeglądzie bez ważnych badań technicznych, bez ważnego OC ??? W doopie miałbym poczynione szkody. Tego klamota z tyłu nie powinno być w ogóle na drodze. Jak był przeprowadzony pierwszy przegląd, skoro ledwo po wyjechaniu ze stacji diagnostycznej blokuje się koło ??? A co by było przy 120/h :shock: . A gdzie zachowanie odpowiedniego odstępu :roll: {2 m można sobie stanąć przed przejściem dla pieszych}, a gdzie w końcu odrobina wyobraźni. Kierowca dużego na pewno nie zaczął cofać natychmiast po zatrzymaniu...

Autor:  bibor80 [ 21 wrz 2017, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Cofanie z przyczepą ???

Na przegląd przyjechał lawetą :) Motocykle to nie auta i zwykle nie przechodzą żadnych badań, poza odczytaniem nr vin i sprawdzeniu zgodności z dokumentami. Czasem światła i po badaniu.
Kierowca powinien się upewnić czy może cofać jak zzx pisał.
Pewnie dostałby mandat, a motocyklista miałby karę za brak oc i to nie małą.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

Strona 4 z 4 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/