wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Kobieta a TIR
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=3077
Strona 31 z 50

Autor:  ZiPi [ 23 wrz 2012, 12:40 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Za komuny było hasło " Kobiety na traktory" i ładne plakaty związane z tym hasłem tez były.

To, ze jazda autem jest fajna i daje duzo satysfakcji ( a im większe auto tym więcej satysfakcji ) to jest oczywiste. ale juz mało fajne i satysfakcjonujące, zwłaszcza dla kobiet są inne czynności, ktore towarzyszą profesji kierowcy jak: Odpinanie i podpinanie naczepy, ciąganie wózka paletowego, wymiana koła na załadowanej naczepie na poboczu drogi, oczekiwanie na załadunek w 40 st. upale, robienie 45h pauzy gdzieś na zaszczanym parkingu z obsranym toy toy-em itd. itp.
Podział na męskie i nie męskie zawody i czynności był jest i będzie czy nam się podoba czy nie. Prawda jest taka, ze od tysięcy lat do łopaty jest chłop a do igły kobieta, tylko w ostatnich 100 latach, pod wpływem marksistowskiej ideologi to sie nam pozmieniało .
To, ze kobieta moze wykonywac męski zawód, nie znaczy, ze ten zawód nie przestaje być meski, pytanie jest czy kobieta wykonująca męski zawód nie zatraci swojej kobiecosci ?

ps.

I vice wersa. Dlaczego o mezczyznach wykonujących zawód fryzjera często mówi sie, ze sa homo nie teges. ?

Autor:  BigTruckAdventure [ 27 wrz 2012, 21:19 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

mówiąc szczerze to nie bardzo potrafię zrozumieć takiego rozumowania. nikt nie mówi, że to praca cud-miód. prawda jest taka, że niewiele kobiet chce wykonywać ten zawód, a te które chcą gasi się już od samego początku. uważam, że nie trzeba mieć gnata w majtkach, żeby być dobrym kierowcą. poza tym kto nie spróbuje ten nie wie. zawsze można zrezygnować jeśli okaże się, że to jednak ponad moje siły.
ps/ ja osobiście nie spotkałam się jeszcze z opinią, że mężczyzna fryzjer miałby być homo nie teges. słyszałam natomiast teksty, że niby baby do garów, a podobno to mężczyźni są najlepszymi kucharzami :) pozdrawiam

Autor:  Cyryl [ 28 wrz 2012, 5:20 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

największe równouprawnienie było w starym Związku Radzieckim i w USA.

w ZSRR nie było podziału na zawody męskie i kobiece. wielokrotnie widziałem na drodze kobiety rozgarniające gorący asfalt drewnianymi packami pod nadzorem faceta. były tam kobiety w górnictwie, hutnictwie itp.

na początku lat '90-tych dostałem zlecenie przewóz jednej elektrycznej szafy sterowniczej z wrocławskiego ABB. otóż w bazie amerykańskiej w Regensburgu (jednej z największych w Europie) robiono remont jakiegoś budynku i tam montowane szafę sterowniczą. zamówiono ją w najlepszej szwedzkiej firmie, ale ten typ, model robiono tylko we Wrocławiu i wynajęto polski transport.
wziąłem małe auto załadowałem i pojechałem. odprawa ostateczna była na granicy, to znaczy tam dokonano odprawy celnej, a ja zostałem tylko z CMR mając adres odbiorcy. była nazwa wioski i numer.
oczywiście niczego się nie spodziewałem. dojechałem do tej wioski mając po prawej ogrodzenia i bramy wjazdowe nieoznakowane. dojechałem do stacji benzynowej i tam gość mi powiedział, żebym jechał na tą, a tą bramę.
pojechałem, na wjeździe szykany betonowe i podwójna straż: jedna złożona z dwóch żołnierzy w pełnym umundurowaniu z plecakami i gałązkami na hełmie stojących na deszczu, druga straż w strażnicy.
nie muszę chyba mówić, że ci żołnierze stojący na deszczu obładowe całym tym żelastwem to były kobiety, a goście siedzący w budyneczku to mężczyźni.

także pełne zrównanie płci ma też swoje dobre i złe strony.

Autor:  zakk77 [ 28 wrz 2012, 6:28 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Też uważam,że te granice pomiędzy męskim a damskim zawodem się coraz bardziej zacierają. Czy bycie kierowcą to praca dla kobiet - i tak i nie. Po Łodzi jeżdżą panie prowadząc autobusy przegubowe. Pewnie w trasę ciężarówką taka też by się wybrała, tyle że myślę że kobiety gorzej znosiłyby rozłąkę z domem, częstsze wyjazdy kiedy jest się sam na sam ze sobą. Takie jakieś mam przekonanie - nie piszę, że to ich wada, tylko raczej część kobiecej natury :)

_________________
Mój blog o zakupach grupowych i grupowych promocjach

Autor:  Wilk 09 [ 30 wrz 2012, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Widzę że pokazała się 31 strona tematu o jednym i tym samym trochę was nie rozumiem ile można powielać jedno i to samo (to się zaczyna robić nudne). Czy ktoś się nadaje czy nie do danego zawodu :?: To wszystko jest tylko zależne od predyspozycji danej osoby, a nie od tego czy jest chłopakiem czy dziewczyną. Jako ciekawostkę napiszę sytuację z którą ostatnio się spotkałem w firmie mojego znajomego chciała się zatrudnić młoda dziewczyna na stanowisku kierowcy- montera itp. miała doświadczenie. Była na dwu dniowym szkoleniu co mogę powiedzieć radziła sobie nawet lepiej niż myślałem. Ale niestety nie została zatrudniona byłem przy rozmowie szefa z szefową gdzie to właśnie ta żona za wszelką cenę nie chciała zatrudnić tej dziewczyny z jakich pobudek nie wiem może z zazdrości (wiem tylko tyle że zagroziła mu rozwodem). Pozdrawiam wszystkie dziewczyny za kierownicą Wilk 09 8) .

Autor:  Efka [ 02 paź 2012, 21:48 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

A ja mam właśnie zagwozdkę..mam możliwość od stycznia zrobić całe prawko C+E, z badaniami, kwalifikacjami itd..za 1000 zł zrobić..Jak na razie mam prace w swoim zawodzie..i robić prawko bez planów w najblizszym czasie żeby wykorzystac?..... sama nie wiem :)

Autor:  sebotrucker [ 02 paź 2012, 23:49 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
A ja mam właśnie zagwozdkę..mam możliwość od stycznia zrobić całe prawko C+E, z badaniami, kwalifikacjami itd..za 1000 zł zrobić..Jak na razie mam prace w swoim zawodzie..i robić prawko bez planów w najblizszym czasie żeby wykorzystac?..... sama nie wiem :)
I nad czym się tu zastanawiać jak C, E, KW i wszystkie badania kosztują z 8000zł bierz i nie patrz na nic na pewno nie zginie :wink:

Autor:  Edler [ 03 paź 2012, 0:02 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Lepiej nosić jak się prosić bo prosi się tylko świnia :D Kto wie co się stanie za kiedyś a tak jakąś tam pracę zawsze znajdziesz :)

Autor:  Cyryl [ 03 paź 2012, 6:05 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
...Ale niestety nie została zatrudniona byłem przy rozmowie szefa z szefową gdzie to właśnie ta żona za wszelką cenę nie chciała zatrudnić tej dziewczyny z jakich pobudek nie wiem może z zazdrości (wiem tylko tyle że zagroziła mu rozwodem). Pozdrawiam wszystkie dziewczyny za kierownicą Wilk 09 8) .
no tak, podobnie jest w polityce, gdyby kobiety, których jest więcej, głosowały na siebie, byłoby ich więcej od facetów w parlamencie. wszelkie narzucone rzeczy nie byłyby potrzebne.

Autor:  Rossi [ 29 gru 2012, 22:09 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Obrazek Prawdziwa kobieta poradzi sobie z aligatorem, co tam dla niej taki tir. :D

Autor:  Bajzel [ 30 gru 2012, 11:48 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Obrazek Prawdziwa kobieta poradzi sobie z aligatorem, co tam dla niej taki tir. :D
W zasadzi jak poskromi krokodyla to w polskim transporcie już 80% sukcesu :lol:

Autor:  Guciek [ 01 sty 2013, 19:39 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

E tam aligator. Najbardziej trzeba uważać na takie niepozorne zwierze jak osioł :wink:

Autor:  Iron.Bull [ 02 lut 2013, 18:54 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

W niemczech kobieta szofer to 1% całości... co i tak daje sporą ilość przy liczbie 770tys zawodowych kierowców :
Manuela Strimer
http://www.youtube.com/watch?v=akHkcTWsS_o
http://www.motormedia.ch/wp-content/upl ... _22-23.pdf
Obrazek

Friederike Wensing
http://www.express.de/panorama/-im-40-t ... 55026.html swego czasu opisywana jako najmłodsza kierowniczka 40t zestawu
Obrazek

Nicole Karstens
http://www.shz.de/nachrichten/lokales/n ... chaft.html
Obrazek

Bibiana Sunny
http://www.facebook.com/TruckerladyBianca
Obrazek

I dziesiątki innych opisywanych w prasie jak Verena Künne, Tamara Raab, Brigitte Demel...

Autor:  Kwiatula [ 02 lut 2013, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:

Z ta Panią to bym chętnie pojeździł. :D
W Niemczech jeździ zawodowo chyba najwięcej kobiet w Europie.
W środę ładowałem powrót do Warszawy w Słoweńskiej Metlice.
Z paletami solówką przyjechała kobieta.
Nic by mnie nie zdziwiło, ale Pani była w sukience i butach na obcasie, fakt faktem niedużym, ale zawsze.
Szkoda, że nie zrobiłem zdjęc.

Autor:  Iron.Bull [ 02 lut 2013, 19:14 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Z ta Panią to bym chętnie pojeździł. :D
Szkoda, że nie zrobiłem zdjęc.
myślę, że nie Ty jeden....
ja też tego żałuję :> :/

Autor:  Iron.Bull [ 23 lut 2013, 9:53 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Obrazek
Obrazek
to dla naszych forumowych Pań ;-) ciężarówki by TimoTruck

Autor:  Trc [ 23 lut 2013, 13:58 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Gdybym miał jeździć tak oczojebnie różową Scanią to bym chyba tego psychicznie nie wytrzymał :lol:
A Pani Manuela no cóż... wunderbar :)

Autor:  Iron.Bull [ 23 lut 2013, 17:12 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Gdybym miał jeździć tak oczojebnie różową Scanią to bym chyba tego psychicznie nie wytrzymał :lol:
A Pani Manuela no cóż... wunderbar :)
niebieskim Freightliner'em to już co innego ;-)

Autor:  Sassenka [ 24 lut 2013, 1:05 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Czy którąś z Pań zdawała egzamin w Poznaniu lub w Koninie na kat C?

Autor:  dudek81 [ 24 lut 2013, 9:56 ]
Tytuł:  Re: Kobieta a TIR

Cytuj:
Cytuj:
Gdybym miał jeździć tak oczojebnie różową Scanią to bym chyba tego psychicznie nie wytrzymał :lol:
A Pani Manuela no cóż... wunderbar :)
niebieskim Freightliner'em to już co innego ;-)

"mieszkać" to może tak, ale jeździ to się raczej przyjemniej europejskimi truckami :wink:

Strona 31 z 50 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/