wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375 |
Strona 3303 z 3498 |
Autor: | Maateusz [ 03 sie 2022, 7:03 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
A pocisnął go ktoś w komentarzu czy każdy łyknął? Taka podróż jest w ogóle prawnie możliwa i opłacalna? Ktoś się orientuję w tym temacie? |
Autor: | ociu [ 08 sie 2022, 18:37 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Ale dziś rodzynka upolowałem, to jeszcze żyje |
Autor: | LKV Tomek [ 09 sie 2022, 18:40 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
O kurde samochód legenda i temat gorących rozmów |
Autor: | Mihu [ 09 sie 2022, 22:51 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Też widziałem Trihalogenium jakoś niedawno i wyglądał na całkiem zadbanego. Z sukcesów to udało mi się zamówić 3 naczepy do produkcji z dostawą na 1 kwartał przyszłego roku. |
Autor: | Rossi [ 10 sie 2022, 0:28 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
CzarnyMłynarz? |
Autor: | Mihu [ 10 sie 2022, 9:19 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Tym razem Kassbohrer. |
Autor: | korni8808 [ 10 sie 2022, 12:40 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Następnym razem chinka |
Autor: | Rossi [ 10 sie 2022, 13:14 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Robią jeszcze tego CIMCa? |
Autor: | ociu [ 10 sie 2022, 13:25 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Tak tłuką to dalej... |
Autor: | Mihu [ 10 sie 2022, 18:46 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj: Następnym razem chinka
Jak jakościowo dogonią Kassbohrera a przy tym dadzą lepsze warunki to nie mam nic przeciwko
|
Autor: | Marek P [ 10 sie 2022, 20:42 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
U nas na spedycji numerem jeden jest Krone, nowsze już nawet tak nie rdzewieją. 2 miejsce Kogel przy czym ma jedną wadę, dach suwa się w jedną stronę. Schwarzmuller odbieraliśmy 4 nowe sztuki z Węgier i trochę rozczarowuję jak w nowej naczepie drzwi się nie chcą się zamykać. Znaczy zamykają się ale wszystko się naciąga, w Krone, Koglu drzwi zamykają się bardzo ładnie. Kassbohrera mamy jeną sztukę i zakupiona była w używce i niestety tam już wszystko ciężko chodzi wiec się nie wypowiem. Największą porażką był zakup Schmitza na tej nitowanej/skręcanej ramie, przy wożeniu palet na pewno nic się z nią nie wydarzy ale my często wozimy duże odlewy żeliwne i naczepa nie radzi sobie z nierównomiernie rozłożonym ciężarem. Wszystkie naczepy to firanki Megi. |
Autor: | Luka [ 10 sie 2022, 20:52 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Nie widziałem jeszcze kierowcy, który by mi dach do załadunku/rozładunku przesunął w dwie strony. Zawsze tylko do przodu, inaczej się nie da. Michu, te pierwsze nowego naczepy to były kassy, czy fliegle? Żyją jeszcze? |
Autor: | davo76 [ 10 sie 2022, 21:09 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Jak się nieda? Odpinam dwa karabinki z linkami w środku później szlufki na dachu z przodu i heja do tyłu... Tak to jest w Krone. |
Autor: | Rossi [ 10 sie 2022, 21:36 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Schmitz nawet tych karabińczyków nie ma. Trzeba rozsznurować z przodu pasek przy plandece dachu i zepchnąć ją do tyłu. Są nawet specyficzne roboty gdzie takich naczep wymagają. Mieliśmy Kaesbohrera to się otworzyć nie dało, bo plandeka dachu była przynitowana do przedniej ściany. |
Autor: | Sebastian_92 [ 10 sie 2022, 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
W wieltonce puki oryginalna plandekę dachu miałem to kilka klipsów wyciągnąć odbić karabinek i wio w tyl, ale plandekarz w nowym dachu przynitowal i uj Berger ktoś posiada??? Ultra lekkie mulda etc bo coraz więcej tego widac na drodze |
Autor: | Marek P [ 10 sie 2022, 21:48 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
W Kogel tez plandeka jest przynitowana. |
Autor: | Maateusz [ 10 sie 2022, 21:52 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Raczej kwestia wyposażenia. U nas są Kassbohrerki które mają suwany dach w przód i w tył. Z przodu klapa do góry, dwa rygle się wyciąga i jedziemy. |
Autor: | Jacoo [ 10 sie 2022, 21:52 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Mieliśmy Kaesbohrera to się otworzyć nie dało, bo plandeka dachu była przynitowana do przedniej ściany.
Mam Kassbohrer`a z 17r. nie da się otworzyć dachu z przodu do tyłu. O tym, że się nie da tego zrobić w standardowej konfiguracji jest, a przynajmniej było, na stronie importera.
|
Autor: | Luka [ 10 sie 2022, 22:43 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
Cytuj:
Jak się nieda? Odpinam dwa karabinki z linkami w środku później szlufki na dachu z przodu i heja do tyłu... Tak to jest w Krone.
Tak się nie da, że od dawna podejrzewam, że główny problem leży w chęciach, ale na blandekach się nie znam, to się nie wymądrzam i jakoś sobie radzę. Muszę się temu przyjrzeć i będę kazał odsuwać, a nie wygibasy robić z gruzem z przodu, pod dachem. Albo niech paleciakami zapieprzają.
|
Autor: | patrykbor [ 10 sie 2022, 22:49 ] |
Tytuł: | Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2 |
W mojej Kaśce było ponitowane i brak możliwości odsunięcia dachu od przodu. Wrócę z urlopu to zajrzę do rocznej Schmitki ,gdzie jakoś do starej odbiega i to grubo . Przednia ściana montowana na nity które już się ruszają |
Strona 3303 z 3498 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |