Ciekawe jak droga do bazy, jak tam nikt nigdy nie odśnieża

Luka odśnież mi tam dojazd do elektrowni bo rano się wybieram

Apropo Iveczek to Kraków 2008, oj cyfrówka z reki to wytrzeslo obraz czarny chyba jako nówka sztuka byl ?? a w tle EuroStar

Plus jazdy cysterną ;D nie muszę latać z łopatami.
Minus taki, że lekkie wzniesienie i abdykacja (jednokomorowa).
Ale z piątku na sobotę rajd a4 był wykonany dobrze, że radio wyłączone było ;D

Nie mam ani jednej Ski, ale mam Rki z końca produkcji.
I tak, w tym aucie z poziomu kompa pokładowego można sprawdzić bardzo wiele rzeczy. Od procentowego zużycia klocków, tarczy sprzęgła, 3 liczników zużycia paliwa, 3 niezależnych liczników odległości, możliwości sprawdzenia błędów/usterek, o mega rozbudowanym menu z czasami kierowcy, wskazującym kiedy można 10h jazdy, kiedy 9h pauzy, czas tygodniowy, dwutygodniowy, godziny kiedy trzeba zakończyć tydzień pracy, kiedy jest się po pauzie itp, po najprostsze wskazania typu napięcia ładowania lub ciśnienie powietrza i zakres kiedy odcina...

Żaden z moich byłych lub obecnych kierowców nie ogarnia choć w części tych wskazań, a to w sumie młode chłopaki są. To wszystko para w gwizdek, bo choć by producent zrobił mega dostęp do parametrów, itp i tak 1/20 będzie umiał odczytać te wskazania.

Nie to żebym obrażał, ale z polskim menu, z polską instrukcją obsługi, i umiejętnością czytania w ojczystym języku, z 15 minutową rozmową gdzie tłumaczę co jest czym, to nie rozumienie prostych wskazań komputera pokładowego... No nie wiem jak to nazwać.

Aaa, cały ten wywód jest po to, że pewnie w Sce jest dostęp do ciśnienia oleju, tylko tak z 1 na 20 ogarnie jak to wyklikać i zrozumie wskazania.

Co nie zmienia faktu, że jeśli by był, to rzadko który kierowca umiał by wyklikać wskazania, a co dopiero zinterpretować.

Okazało się, że to z naczepy obok

Z obserwacji mogę napisać że w te menu mało kto zagląda. A już jestem pełen optymizmu jak ktoś przy ruszaniu np spod rampy sprawdzi w ogóle czy ma wiatr w baniakach

Przecie jak nic nie miga na czerwono to znaczy że jest

Co wy z jakimś ciśnieniem oleju wyskakujecie.
Jak sie zapala błąd od zasypanego sniegiem radaru to u mnie już kierowcy dzwonią, że na serwis trzeba umawiać, bo tir popsuty.

U nas jeździł jeden as co dzwonił że ma auto niesprawne…okazało się że na wolnych obrotach szkło lusterka mu drga…. także tego