wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3449 z 3493

Autor:  Rossi [ 23 gru 2023, 14:41 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A co, źle?
Przynajmniej by nie było dylematów czy zabić komara, bo plama zostanie.

Autor:  Kermiter [ 23 gru 2023, 15:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja się przekonałem , że można zrobić kabinę bez kieszeni na tylnej ścianie.
Obrazek
Generalnie to instalacja elektryczna kończy się na fotelach i z tyłu nie znajdziemy lampek do czytania czy jakiejś ładowarki. Szyberdach też można otworzyć tylko jednym klawiszem nad szybą. Żeby kubek z kawą postawić w uchwycie to trzeba sięgnąć na drugą połowę kabiny


Obrazek

Autor:  JĘDREK [ 23 gru 2023, 15:39 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Jędrek, napisz im, że miałeś już przypadek fałszywego oskarżenia przez sprzedawcę, od tamtej pory każdą paczkę odpakowujesz przed kamerą i chętnie porównasz nagrania w sądzie.
Jak na razie stoi na tym że sprzedający twierdzi że paczkę wysłali z prawidłowym produktem a ja im odesłałem inny, wciągnięty w dyskusję doradca z allegro stwierdził że bardzo mu przykro iż nie potrafimy dojść do porozumienia... Sprzedawca dodatkowo twierdzi że ma dowody na to że wysłał prawidłowy produkt ale może je przedstawić jedynie w sądzie lub na policji :roll: chyba nie zostanie mi nic innego jak faktycznie oprzeć finał sprawy o sąd.

Autor:  LKV Tomek [ 23 gru 2023, 16:15 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Znajoma betoniarnia kupiła 2 Many właśnie we Wrześniu,jeźdźą na jednej trasie 300km w kólku z cementowozem.
Ogólnie porażka,wszystko się rozkręca,po 30 tys km były problemy z układem paliwowym,drze opony z jednej strony,ostatnio jakieś kliny pod resory podkładali w serwisie :lol:
Także takie fajne te nowe wozy :D

Autor:  Damian_DAF [ 23 gru 2023, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

A ja myślałem, że DAF jest ujowy. :D Tak czy siak przesiadka będzie na Szwedkę, zobaczymy więc czy zaskoczy mnie czymś pozytywnym.

Autor:  Settler [ 23 gru 2023, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

pozjeżdżali już wszyscy? :wink:

Autor:  Mihu [ 23 gru 2023, 19:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wszyscy przeżyli wigilię firmową, to najważniejsze :wink:

Autor:  PrzemoBTC [ 23 gru 2023, 20:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Dla mnie sukcesem końcówki roku jest zmiana pracy (chociaż stara firma była ok), przejście okresu próbnego i przedłużenie umowy na kolejny rok. Jednak firma nie żyjąca z transportu to zupełnie co innego… Oby się darzyło.

Autor:  Damian_DAF [ 23 gru 2023, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niby tak, jeździłem w takich firmach. Mają mnóstwo plusów, ale są też minusy. Jeden z nich to taki, że nie szanują aut. Tzn. firmy typowo transportowe mają trochę inne podejście do sprzętu, oczywiście nie wszystkie to wiadomo. Ale takie firmy produkcyjne, to dla nich to tylko sztuka, często nawet nie wiedzą, kto którym jeździ.

Autor:  PrzemoBTC [ 23 gru 2023, 22:52 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Mamy z 60 aut, każde przypisane do kierowcy, swój warsztat, mechaników. Nad wszystkim czuwa kierownik warsztatu, bardzo ogarnięty gość. Auta swoje lata mają, ale technicznie bez zarzutu.

Autor:  Redline [ 23 gru 2023, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja w zeszłym roku przed pójściem na swoje pracowałem przez pół roku w podwarszawskim oddziale firmy produkującej pokrycia dachowe. Tej co główna siedzibę ma w Rabce. I do tej pory w żadnej robocie nie spotkałem się z takim szacunkiem pomiędzy magazynierami, kierowcami, kierownictwem czy dziewczynami w biurze. Nawet jak już złożyłem wypowiedzenie to zadzwonił główny kierownik transportu z Rabki i zapytał czy jest coś w stanie zmienić żebym został.
Zapierdziel był konkretny, ale kasa dobra, wszystko na konto. Ciuchy robocze do wyboru do koloru. Jak rozwaliłeś spodnie to szedłeś po nowe. Nikt nie wyliczał czy wziąłeś 2 pary rękawiczek czy 4. Sprzęt mimo, że ubogi to nowy.
Niestety minusem było to, że Ci co mieli znajomych kierowników dostawali lepsze trasy. Szybciej się obrabiali, mieli mniej punktów do zrzuty. Ale generalnie jeśli chodzi o podejście do pracownika to nigdy w takiej robocie nie pracowałem.

Autor:  Lukasz29 [ 24 gru 2023, 1:03 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Staropolskim zwyczajem :) Wszystkiego nawzajem :)

Autor:  Bajzel [ 24 gru 2023, 14:48 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Już zrobione, czy jeszcze zwlekasz? :D
Bardzo mocno się przymierzam, ale to trzeba byłoby postawić wózek na kilka dni. Od dłuższego czasu, na szczęście, jest taki zapierdziel, że naprawdę nie ma kiedy :)

Autor:  Długi [ 24 gru 2023, 16:59 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obrazek

Wesołego Jajka

Autor:  Settler [ 24 gru 2023, 20:58 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Sztoby chuj stał i dzięgi były

Autor:  Bauer [ 25 gru 2023, 12:31 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Salut druzja.

Z tymi wszystkimi pierdołami z bezpieczeństwem, to jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Te wszystkie odpłatne dodatki, które kiedyś były normą teraz są za dopłatą, to podobne do tych zagrywek z jarmarków bożonarodzeniowych. Coś co powinno być w standardzie podawane z dodatkami, za każdy dodatek kasa, kasa, kasa. :)

Z tymi autami to jest śmiech nad śmiechy. Kolega dostał nowe XG+, po 10k zaczęło coś mu stukać. Dzwonił do serwisu, z zapytaniem co to może być, bo albo wtrysk albo panewka na jego oko. Na pytanie ile ma przebiegu, odpowiadając, że niecałe 11k, serwisant bez załamania w głosie: „Noo przy takim przebiegu, to normalne, że może zacząć stukać” :mrgreen:

Radosnych i wesołych dla wszystkich. Jak najwięcej odpoczynku, jak najmniej zmartwień.

Autor:  piow [ 25 gru 2023, 14:32 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wesołych Świąt. :)

Przy okazji warto odnotować, że ten temat obchodzi dziś swoje 10 urodziny. :)

Autor:  Rossi [ 29 gru 2023, 14:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

U was też takie kaskadery jeżdżą? Równo rok czasu jak zakładaliśmy nowe tarcze i klocki do naczepy, a z klocków już blachy zostały. Większość roboty ten zestaw za Lille jeździ, więc nawet za bardzo górek nie widzi.

Autor:  patrykbor [ 29 gru 2023, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Kassbohrer u nas z jednym kierowcą przy przebiegu 120 tys. Wymiana tarcz i klocków na dwóch osiach, gdzie w manie był retarder. Od roku siedzi na Mietku ze Schmitką i narazie cisza

Autor:  Kierownik [ 29 gru 2023, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
U was też takie kaskadery jeżdżą? Równo rok czasu jak zakładaliśmy nowe tarcze i klocki do naczepy, a z klocków już blachy zostały. Większość roboty ten zestaw za Lille jeździ, więc nawet za bardzo górek nie widzi.
Może nie to że jeszcze jeżdżą, ale bywali tu asy, którzy po 6 miesiącach kończyli hamulce w nowej Schmitz.
Koniec był z chukiem, czyli nowe tarcze, ze 2-3 zaciski, kupa roboty, jeszcze więcej kasy. Auto z retarderem, lub mega mocnym volvowskim silnikowym. Jak się przyjmował to 30 min opowieści jak to on jest najlepszy kierowca świata, a opony nie udrze, paliwa nie upali, a hamulec to jak nikt zadba.
Od czasów tamtego [wycenzurowano] łba, który regularnie wpadał na bazę z dymem ze wszystkich kół, wystarczy że raz zobaczę dym, i szukam kolejnego.

Więc reasumując, kup sobie ze dwie patelnie, zobaczysz jacy ludzie przychodzą do pracy w koło komina.
To tak jak pierwszy raz spojrzałeś na gps co delikwent robi, jak jeździ, jak organizuje sobie czas- wolisz nie wiedzieć.

Strona 3449 z 3493 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/