wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=41375
Strona 3457 z 3493

Autor:  davo76 [ 25 sty 2024, 22:23 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Zamulam 85 właśnie dlatego bo cały czas się kogoś dogania, najbardziej tych którzy idą 90 i z każdej górki też 90 więc suma sumarum na każdym zjeździe trzeba hamować za nimi. Czasem mnie taki pod Ankę wyprzedzi i później cały czas hamowanie za nim do samych Gliwic z każdej hopki więc niewiem poco wyprzedzać, dlatego nie wyłączam tempomatu pod górę tylko idę równo no chyba że mam 24t+ no to wtedy niema sensu bo i tak się trochę zwolni…
Jadąc 85 jest optymalnie ponieważ jest najpłynniejsza jazda i najmniej hamowań a kto wyprzedzi to i tak nie odjedzie dalej niż na lini wzroku bo większość kiermanow hamuje 90 max z każdej hopki…
No i taka to jazda z tymi zakazami….kiedys to było …

Każdy ma swoją racje i niema sensu tego zmieniać, ale ja dalej nie kumam tych wyprzedzaczy na A4 w dzisiejszych warunkach. Przecież Ci co się nawyprzedzaja i tak dojadą do bramek tylko w trochę innej kolejności lub dojadą peleton którego końca nie widać i całe to wyprzedzanie trafia szlag szkoda ryzykować tysiaka i punktów bo to finalnie i tak nic nieda.
Zamiast sobie trzymać dystans i jechać jak wszyscy…ACC to się wogole już nieda używać bo co chwila ktoś wjeżdża i auto odpuszcza. Ja tam sobie zawsze trzymam dystans 100m+ po to by filtrować rozpędzania i nie hamować niepotrzebnie ale z tyłu widzą taka lukę i już hop do przodu i mamy zaś dystans 20 metrów :lol: :lol: :lol:
Kurna ale elaborat rozpisałem, się chyba zabardzo nudzi na tych pauzach :mrgreen:

Autor:  Luka [ 25 sty 2024, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

85 jeździ się wygodnie, jak mam czas to tak jeżdżę, bo i auto pali mniej i zazwyczaj da się iść równo i płynnie.
Tylko skoro idziesz 85 cały czas, to po co 9 zł grubo przerzucasz na zjeździe, gdy ktoś cię wyprzedza?

Autor:  davo76 [ 25 sty 2024, 23:16 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nią chodzi już o to czy wyprzedza czy nie, poprostu każda Górka to taki bonus gratis za free i trzeba tą energię kinetyczną wykorzystać dla dobra natury dalej zajechać za darmo…. :mrgreen:
Nieno żadnych filozofii niema przy dzisiejszym natężeniu ruchu to się cudów nie narobi, podstawa to trzymać dystans i wtedy nikt nikomu nie przeszkadza każdy jedzie tam sobie któryś w rzędzie…

Autor:  dies_nefastus [ 25 sty 2024, 23:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
to musiałby sporo ponad 100 grzać bo mi tak koło stówki łapie bieg i przytrzymuję by dalej sie nie bujać
To należysz do tych co nawet z górki nie puszczą bo ktoś stówka próbuje wyprzedzić?

Pod górkę? Rozumiem. Nikt nie będzie kolesiowi zwalniał pod górkę. Ale z górki albo na płaskim? Proszę - niech jedzie.
Mi nie ubędzie, jemu może przybędzie...

Bym napisał wiele, ale nie będę obrażał...

Napiszę tylko tyle - że za takie zagrywki gdzie karawanisz a potem blokujesz kogoś z górki to możesz kiedyś na jakimś parkingu smarkać na czerwono jak ktoś się wku*wi.

Zagrywka buraka.

Autor:  Damian_DAF [ 26 sty 2024, 0:20 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Jadę sobie, światła zginęły... Pociągnąłem na parkingu za kostkę od lampy, a tu takie cuda.

Obrazek

Obrazek
Lampa do wymiany, pin od świateł tak zaśniedział, że został w kostce... :roll:

Autor:  davo76 [ 26 sty 2024, 0:27 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Haha dobre 8) cały czas gość jedzie z tyłu i nie wyprzedza i jest ok, z każdej górki mu odchodzę ale na którejś tam z rzędu nagle prawa fizyki będą inne no albo gość myśli że mu czerwony dywan rozwiną???
Niewiem czemu wszyscy tu myślą że ja karawanie, tylko że w tym tygodniu jechałem aczworką cztery razy z czego raz tylko dziś udało mi się jechać 85 bo zawsze po kilku kilometrach dojeżdżam peleton wolniej jadący no i się trza dostosować a gość tu o jakichś burakach się produkuje :lol:
Ktoś chce wyprzedzać droga wolna, na prostej jeśli szybszy no problem, pod górę szybszy? no problem, Z GÓRY SZYBSZY no problem….ale szybszy a nie wjeżdżać przed maskę komuś i hamować bo ma dynamit w tacho i na 91 wybucha….dobre😂

Każda racja jest dobra, z góry nie wolno pikować, wyprzedzać też nie wolno, tamować ruchu też nie wolno a co kilka kilometrów kolejny peleton się ciągnie wolniej od dopuszczalnej 😎

Autor:  Długi [ 26 sty 2024, 4:24 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Obrazek

Autor:  Luka [ 26 sty 2024, 9:18 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nią chodzi już o to czy wyprzedza czy nie, poprostu każda Górka to taki bonus gratis za free i trzeba tą energię kinetyczną wykorzystać dla dobra natury dalej zajechać za darmo…. :mrgreen:
Nieno żadnych filozofii niema przy dzisiejszym natężeniu ruchu to się cudów nie narobi, podstawa to trzymać dystans i wtedy nikt nikomu nie przeszkadza każdy jedzie tam sobie któryś w rzędzie…
Spoko, jak najbardziej, o ile ktoś cię akurat nie wyprzedza, bo to nie tylko złośliwe, ale i niezgodne z przepisami.

Autor:  davo76 [ 26 sty 2024, 10:08 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No widzisz Luka ja akurat myślę odwrotnie że to bezsensowne wyprzedzanie jest złośliwe bo nic nie daje, co innego wyprzedzić kogoś i pojechać szybciej bo na horyzoncie z przodu nikogo już niema, ale to jest nierealne.
Włączając się na autobane ujedzie się kilkanaście minut z prędkością zadaną po czym się dojedzie sznur aut. Ja sobie zwykle zostawiam dystans 100m+ może nawet więcej by płynnie jechać, ale Janusze transportu widzą lukę 100 czy 200 metrów muszą wyprzedzić i tą lukę zapełnić, oni nie widzą że dalej z przodu jedzie 15, 20 a może więcej aut zbitych i aby ich wszystkich wyprzedzić musieliby blokować lewy 15 minut.
No i co się wtedy dzieje? Ano taki wbija się w odstęp przedemna zmuszając mnie do odjęcia gazu by móc odzyskać żądany dystans, następny z tyłu widzi że zwolniłem 1 czy 2 km/h też idzie na lewy i robi to samo a ja znów muszę odpuścić aż do żądanego odstępu. Po chwili wszystko się stabilizuje i cała kawalkada wraca do prędkości regulowanej przez peleton z przodu, a Ci dwaj co wyprzedzili widząc dalej co się dzieje odpuszczają i jadą w szeregu ale są podnieceni bo wyprzedzili tego co zamulał a finalnie dalej jadą z tą samą prędkością co wcześniej😂
No i wtedy kto robi bajzel na drodze? Poprostu oni przez wyprzedzanie spowolnili całą resztę z tyłu nie zyskując nic a ryzykując prawko 😂
No nie jest tak? Ale zresztą poco tu pisać skoro i tak większość woli wyprzedzać bo na bramkach rozdają puchary dumy jak na F1 😎

Autor:  Twaróg [ 26 sty 2024, 11:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niektórzy wyjeżdżają trochę dalej niż PL i CZ np na IT. Miej tam kontrolę z prędkością powyżej 90 a najlepiej 96+ to zrozumiesz czemu mało kto się puszcza z górki. Jeśli ktoś Cię dogonił tzn że jest szybszy więc chyba nie wyprzedza Cię po to żeby zrobić Ci na złość tylko raczej Ty robisz na złość przyspieszając co jest niezgodne z prawem. A jeszcze prawie na pewno przed szczytem zwolnisz do 70 bo wiesz że potem się bujniesz. Takie robienie na złość jadę powoli i nie dam się wyprzedzić bo wszyscy mają jechać jak ja i ch...j.
Jeszcze mogę się założyć że jakby kogoś wyjęli za wyprzedzanie Ciebie to bys miał największa frajdę i dobry humor na parę dni. A prawda taka że powinni wyjąć Was obu i dowalić Tobie za przyspieszanie podczas wyprzedzania gdzie pewnie jak ktoś zaczynał to Ty miałeś 70 a po chwili 100

Autor:  LKV Tomek [ 26 sty 2024, 14:37 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Niby wszyscy mają na godzinę i na dniówkę a chcą się zapalić bo ktoś jedzie 85 masakra :lol:

Autor:  davo76 [ 26 sty 2024, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Każdemu się spieszy inaczej tyle że przy dzisiejszym natężeniu ruchu i przy takich zakazach praktycznie nic to nie daje.
Jak już każdy chce być przepisowy jak aptekarz to wszystko jest w kodeksie uregulowane i tam wyraźnie pisze iż kierowca który ma Zamiar wyprzedzić jest zobowiązany upewnić się że ma miejsce i możliwość wykonania manewru bez utrudnienia ruchu komukolwiek innemu, więc wepchnięcie się z górki przed kogoś jest wymuszeniem pierwszeństwa ponieważ taka jest definicja „zmuszenie innego kierującego do hamowania”
Wiadomo przyspieszanie wyprzedzanego to jest już hamówa, ale umyślne działanie i to jest w przepisie poruszone iż zabrania się kierującemu zwiększyć prędkość a w takiej sytuacji on nie zwiększa tylko auto samo leci. Wyprzedzający się nie upewnił że jest na tyle z góry i nieda rady no Ameryki nie odkrył że auta z górki się bujają… ale jak się patrzy 10 metrów do przodu to potem taki efekt jest…
Dystans dystans i wszystkie problemy znikają 😎

Autor:  dieseltransport [ 26 sty 2024, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ale przepis chyba nie rozróżnia kto przyśpiesza? Kierowca czy auto bo jedzie samo z góry? No chyba że to będzie autonomiczne auto to taka interpretacja mogła by przejść.
Kiedyś dostałem mandat na 94 koło Pyskowic za wjazd na czerwonym. W sumie mogłem powiedzieć że auto samo jechało z góry a wiadomo ze się rozpędza a nie hamuje.

Autor:  TwoStepsFromHell [ 26 sty 2024, 17:11 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
auto samo leci.
Czyli idąc tym tokiem rozumowania... Gdy podczas ruszania pod górkę auto sie stoczy i uszkodzi auto stojące za to trzeba odmówić mandatu, ponieważ to nie wina kierującego tylko auto samo poleciało? :>

Autor:  davo76 [ 26 sty 2024, 17:46 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Nie no tak to napewno nie działa bo by wszystko pod to podciągnął, mi chodzi o działanie umyślne czyli rozpędzanie auta przez kierowcę a nie jakieś tam odchyłki wynikające z ukształtowania terenu.
Przecież takie pikowania z hopki to jest 30-40 sekund i auto wraca do swojej prędkości niewiem co za halo mają z tym wyprzedzacze przecież to jest logiczne że tak będzie i można zacząć wyprzedzać chwilkę później, kurna taka haja o nic 😂

Autor:  dies_nefastus [ 26 sty 2024, 18:33 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Cytuj:
Nie no tak to napewno nie działa bo by wszystko pod to podciągnął, (...)
Skończ już te fikołki myślowe, bo jeszcze kręgosłup od nich uszkodzisz.

Autor:  PrzemoBTC [ 26 sty 2024, 19:53 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Davo latasz tylko od/do Kudowy, przejedź się dalej A4ka na zachód, to pojedziesz 70km/h, większe oszczędności zrobisz :mrgreen:

Autor:  davo76 [ 26 sty 2024, 20:05 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

No tam to niewiem co się dziś dzieje bo tam nie jeżdżę, ale skoro tutaj nie idzie dziś już ujechać więcej jak 80-85 to może i tam faktycznie się robi zator do 70….👌
Niema to jak landóweczki góreczki nikt na nikogo nie narzeka i tam się jeździ git a nie jakieś tam A4 😂

Autor:  Kermiter [ 26 sty 2024, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Ja bym się bał bujnac z Anki do 100 km/h... Jakiś wystrzał oponki i leeeecisz w świat :(

Autor:  andy the driver [ 27 sty 2024, 8:54 ]
Tytuł:  Re: Sukcesy/porażki dnia dzisiejszego vol.2

Wtrącę swoje 3 grosze do tematu. I jak większość tutaj mało co doprowadza mnie do szewskiej pasji jak to gdy ktoś przypiesza będąc wyprzedzanym. Tak jak napisałem, zazwyczaj więcej jak 85 po A4 nie jeżdżę, ale w momencie jak ktoś mnie wyprzedza, z nawet lekkiej górki gdzie I-shift wyrzuca na wolne koło to prostu wyłączam tryb wolnego koła i niech sobie jedzie, tak samo z górki potrafię silnikowym utrzymać prędkość z jaką jadę po równym, czy w konwoju aut wyłączyć wolne koło żeby nie wkurzać tych za mną że co trochę przyspieszam i zwalniam. Mi to nic nie da, a jak ktoś w gorącej wodzie kąpany to niech sobie leci. Koniec końców to jego czas, jego szefa paliwo i co najwyżej jego mandat, punkty i OPR od szefa.

Strona 3457 z 3493 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/