wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Flota MMJ Transport
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=34689
Strona 5 z 85

Autor:  martinfh [ 04 lis 2012, 22:06 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Co wy się tak jaracie tymi kronkami?

Stał jeden z drugim chociaż koło takich naczep jak Fruehauf, Trailor?
O tym można powiedzieć, że jest dobre. Odpowiednia podłoga, odpowiednia konstrukcja, zwłaszcza poprzeczek. Przy tych naczepach Krone jest jak z kartonu.

Szukaj takich naczep, tylko odpowiednio starszych ( pod kieszeń ).

http://otomoto.pl/fruehauf-firanka-nowa ... 14510.html

Autor:  KacperR420 [ 04 lis 2012, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Cytuj:
Co wy się tak jaracie tymi kronkami?

Stał jeden z drugim chociaż koło takich naczep jak Fruehauf, Trailor?
O tym można powiedzieć, że jest dobre. Odpowiednia podłoga, odpowiednia konstrukcja, zwłaszcza poprzeczek. Przy tych naczepach Krone jest jak z kartonu.

Szukaj takich naczep, tylko odpowiednio starszych ( pod kieszeń ).

http://otomoto.pl/fruehauf-firanka-nowa ... 14510.html
Krone jest bardzo dobrą naczepą bez watpienia. Fruehauf ma podłogę z desek położonych w zdłuż przedzielone metalowymi poprzeczkami co uniemożliwia przesuwaniu palet podczas ładunku bokiem. Nie mówiąć juz o firmach gdzie towar na naczepę wstawiany jest wózkiem widłowym a po naczepie przewożony jest paleciakiem, i uwierz mi kolego nie jest tak łatwo obrucić wózek na takiej podłodze.

Autor:  Mihu [ 04 lis 2012, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Akurat ciągam obecnie Trouilleta, który to, dość mocno spokrewniony jest z Trailorem. Faktycznie, jak idzie o solidność tych naczep nie można im nic zarzucić, zwłaszcza jak idzie o ramę. Jednak osie SMB czy ROR, które najczęściej znajdują się w starszych francuskich naczepach zostają trochę z tyłu w stosunku do SAF, BPW czy MB. Dodatkowo rozwiązania konstrukcyjne tych naczep nie są zbyt chwalone przez mechaników, zwłaszcza tych, z którymi współpracuję :wink: Może jak ktoś ma warunki do samodzielnego dokonywania napraw jest w stanie to poogarniać, dla mnie, który takich możliwości nie mam, ważnym elementem jest koszt napraw oraz dostępność części, co znacznie skraca czas naprawy - więc następną moją naczepą będzie coś z marek, w których specjalizują się "moi" mechanicy :wink:
A co do Krone to mam bardzo dobre doświadczenia z tymi naczepami z czasów jazdy na międzynaodówce :wink:

Autor:  Rossi [ 04 lis 2012, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Cytuj:
Co wy się tak jaracie tymi kronkami?
Stał jeden z drugim chociaż koło takich naczep jak Fruehauf, Trailor?
O tym można powiedzieć, że jest dobre. Odpowiednia podłoga, odpowiednia konstrukcja, zwłaszcza poprzeczek. Przy tych naczepach Krone jest jak z kartonu.
Tak się składa, że koło Fruehaufa stałem, powiem więcej, nawet jeździłem z taką naczepą, z Krone z resztą też. Chwaliłem sobie jedną i drugą, ale powiem tak: o ile Krone można polecić każdemu to na Fruehaufa po prostu trzeba być zdecydowanym, jak komuś nie przeszkadzają w/w wady to będzie więcej jak zadowolony.

Co do osi to z SAFem subiektywnie lżej mi się jeździło, a obiektywnie auto mniej paliło w porównaniu do BPW, o osiach MB nie słyszałem nigdy pozytywnych opinii, chociaż osobiście to może ze dwa razy jechałem z wywrotką na Mercedesach.

Autor:  igoR84 [ 05 lis 2012, 3:21 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Misiu Ty sie nie zastanawiaj tylko Krone kupuj. Ja ogolnie nie polecam starych naczep, ciagałem takie badziewie 2000r Schmitka, osie SAFa fakt łądnie sie kulały ale cała reszta to dno, miękka łamamały sie te aluminiowe słupki przy drzwiach. Jak dla mnie tylko Krone, i to nie starsza jak 5lat, oczywiscie tarcze, bębny odpadają. Dodatkowym plusem, bardzo dużym jest szyna multi-lock, jak dla mnie super sprawa.
Ja obecną Kronkę ciągam rok, naczepa jest z 06r, z przebiegiem 330tys km. Po weekendzie załądowana na full podpinasz i jedziesz, bez pompowania. Jak widze nowe Wieltonki i słysze jak powietrze uchodzi to nie mam pytań. Ogólnie z Krone jestem bardzo zadowolony.

Autor:  Marcin114L [ 05 lis 2012, 9:11 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Tylko i wyłącznie Freuhauf, jeśli nie Freuhauf to Krone.

Schmitz to spalerzyna, miękka, badziewie...

Autor:  kondzio310 [ 05 lis 2012, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Mamy Fruehaufa, bardzo dobra naczepa. Godna polecania.
Jeśli chodzi o podłogi to jest jedna z najlepszych nie to co płyty ze sklejek. Nie ma żadnego problemu jeżdżenia po niej paleciakami, Bardzo wytrzymała naczepa, twarda rama, mamy osie SMB krecą sie ładnie, wiatr w układzie trzyma.

Wcześniej mieliśmy Schmitza, badziewie po prsotu, rama słaba jak byk, drzwi i podłoga totalne dno.

Polecam Fruehaufa

Autor:  Truckersky [ 05 lis 2012, 21:18 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Do opinii o Schmitz, nic dodać nic ująć, badziewie, kruche, zawiasy się urywają. Wielton nie najgorszy, najnowsze nie są złe ale nie na twój budżet pewnie. Krone najlepsza, ściana, drzwi mocne, odradzam Krone na osiach MB

Autor:  damek_swd [ 05 lis 2012, 22:27 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Cytuj:
Co wy się tak jaracie tymi kronkami?

Stał jeden z drugim chociaż koło takich naczep jak Fruehauf, Trailor?
O tym można powiedzieć, że jest dobre. Odpowiednia podłoga, odpowiednia konstrukcja, zwłaszcza poprzeczek. Przy tych naczepach Krone jest jak z kartonu.

Szukaj takich naczep, tylko odpowiednio starszych ( pod kieszeń ).

http://otomoto.pl/fruehauf-firanka-nowa ... 14510.html

I jak kupisz u pana Zbyszka to niczego nie pozałujesz spoko gościu takich jak On to ze świeczką szukać.Polecam go w 100%

Autor:  jabson [ 06 lis 2012, 7:37 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Ja miałem okazję ciągać u znanej polskiej spedycji z Kielc naczępę marki Kogel z 2006r. Oprócz tego że miała wyrobione juz rolki na firance z jednej strony to była bardzo wdzięczna do prowadzenia. Osie SAF hamulce tarczowe. Nie rozumiem dlaczego o Kogelu nic nie piszecie. To tak jak z autami najlepiej Scania albo Scania ewentualnie Volvo...

Autor:  damek_swd [ 06 lis 2012, 18:40 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Cytuj:
To tak jak z autami najlepiej Scania albo Scania ewentualnie Volvo...
I tu sie zgodze w 100% jedno sie psuje bardziej drugie mniej ale pieniądze zarabiają te same (chodzi mi tu o auto w firmie)Wiadomo, że płaci się za jakość ale ktoś kto zaczyna nie pozwoli sobie na nowsze volvo czy erke tylko kupi magnumke i też pojejździ.

Autor:  korni8808 [ 06 lis 2012, 19:33 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Cytuj:
To tak jak z autami najlepiej Scania albo Scania(...)
Dobrze gadasz :!: :mrgreen:

Autor:  jabson [ 07 lis 2012, 12:35 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Cytuj:
Cytuj:
To tak jak z autami najlepiej Scania albo Scania(...)
Dobrze gadasz :!: :mrgreen:
Wiem;] najlepsze są Mercedesy;]

Autor:  Michzio' [ 07 lis 2012, 15:44 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Widzę że firma sie rozwija ;)

Z krone nie mieliśmy nic wspólnego to się nie wypowiem, ale Schmitza bym ci nie polecał, będzie ci się łamać wszystko, na SAFie wyrywają się amortyzatory, na BPW osie pękają, nic ciekawego, w Kogelu znowu padają moduły od ABS co tanie nie jest. Dobre naczepy z tych roczników w/g mnie to Schwarzmullery.

Powodzenia ;) I do zobaczenia.

Autor:  Levuss [ 07 lis 2012, 16:47 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Dyskusja odnośnie teściowej rozgorzała na dobre. Przez ostatnie 6 lat ciągaliśmy naczepy 3 marek Szchmitz, Fruehauf i Schwarzmüller. Najwięcej mieliśmy do czynienia z popularną "szmitką". Nigdy z nią nie było problemów, osie szły jak należy, wszystkie układny nie zawodziły. Także nie wiem skąd tyle negatywnych opinii. Pozostałe marki, choć krótko były sprzężone z ciągnikiem też nie sprawiały problemów. Prawda jest taka, że nieodpowiednie rozmieszczenie, zabezpieczenie ładunku, technika jazdy, to wszystko wpływa na aspekty używkowe naczepy. Fizyka to fizyka i jej w codziennym życiu nie wyłączymy, ale w znacznym stopniu można zniwelować oddziaływanie tej materii. Także moje zdanie jest takie, że wyżej wymienione marki można polecić.

Autor:  speed291 [ 07 lis 2012, 23:46 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Cytuj:
Widzę że firma sie rozwija ;)

Z krone nie mieliśmy nic wspólnego to się nie wypowiem, ale Schmitza bym ci nie polecał, będzie ci się łamać wszystko, na SAFie wyrywają się amortyzatory, na BPW osie pękają, nic ciekawego, w Kogelu znowu padają moduły od ABS co tanie nie jest.
Kolego Michzio, powiedz ile to już masz własnego doświadczenia :?:
Po Twojej wypowiedzi sądzę że już w transporcie nie jedne zęby zjadałeś :roll:

A teraz wyjaśnij mi czym się różnią osie SAF-a albo MB w naczepie Krone, Schmitz, Schwarzmuller, Wieltonie czy nawet w Zasławie :?:

Tak samo czym się różni modulator EBS Wabco, Knorr czy Haldex w którejś z wyżej wymienionych marek :?:
Cytuj:
Dobre naczepy z tych roczników w/g mnie to Schwarzmullery.
To teraz napisz mi jakie osie masz/ma Twój tata* w tym "Schwarzmullerze" oraz jakiej firmy jest pneumatyka :?:
Ja za to słyszałem od kolegi wujka teścia kuzyna brata że w tych naczepach łapy JOST-a same opuszczają się w czasie jazdy :oops:
więc osobiście nie polecam Schwarzmullera :wink:


* - niepotrzebne skreślić


Dyskusje proponowałbym wydzielić do działu "Co kupić"

Autor:  KacperR420 [ 01 gru 2012, 18:52 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Mihu jak sprawa z halogenami wygląda? Świecą? Pozdro

Autor:  Mihu [ 04 gru 2012, 15:44 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Kwestia naczepy, póki co, przesunięta na "po Nowym Roku", ale tylko i wyłącznie dlatego, że czekam na pewną konkretną naczepę... a może i cały zestaw? :twisted: Póki co ciiiisza, i nic więcej ze mnie nie wyciągniecie :roll:
Cytuj:
Mihu jak sprawa z halogenami wygląda? Świecą? Pozdro
Jeszcze nie świecą, jakoś tak, pomimo końca roku, brakuje czasu na ich podłączenie... Może bliżej Świat, jak oddam auto do ASO na naprawę po stłuczce z cysterną, znajdzie się chwila. Generalnie fajnie by było, bo na zamontowanie czeka jeszcze to :mrgreen: :

ObrazekObrazek

Skrzynka zostanie doposażona w uszczelki drzwi, łańcuszki podtrzymujące klapę po otwarciu oraz gumowane obicie wewnątrz. Ma wymiary 60x47x40, więc wypełni niemal całą wolną przestrzeń, myślę, że w połączeniu z najbliższym planowanym zakupem, stworzy wizualną spójność i nie będzie jedynym błyszczącym elementem nadwozia ;)

Teraz pytanie - otóż muszę dorobić mocowanie do ramy, myślałem o metalowych łapach podtrzymujących skrzynkę od spodu - macie jakieś doświadczenie z tego typu rzeczami? Może jakieś wskazówki? :)

Autor:  TczewTomek [ 04 gru 2012, 16:05 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Najprościej było by Ci dopasować jakąś łapę pod zbiornik paliwa , wiem ze swojego doświadczenia że taka wytrzyma , bo takie spawane z kątowników niestety nie wytrzymują trudów eksploatacji na naszych pięknych drogach i pękają ..

Autor:  damsik [ 04 gru 2012, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Volvo FH12 380 Globetrotter

Z ceownika, pospawać go w ''L'' i jedną częścią do ramy na śruby, a dolna łapa od spodu, oczywiście w pionie i poziomie przykręcić skrzynkę do tych ceowników. Ja mam tak zrobione skrzynko-schody i jakoś się trzyma :D

Strona 5 z 85 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/