Cytuj:
Najlepiej na imadle to rozebrać i złożyć. Ten siłownik w środku się utlenia i taki pyłek się robi. Jest jeszcze taka gumowa uszczelka, która działa jak pierścień na tłoku.I ten pył wchodzi pod ta uszczelkę i to przestaje chodzić. Rozbiera się, czyści, trochę smaru i lata dalej. U nas to leży kilka tych siłowników, szef w wolnym czasie się z tym pobawi i w razie co to są gotowe do wymiany.
Upierdliwe to niestety jest. Tam ciężko podejść nawet jak się na kanale stoi.
Co do wiatru to prawda, ale też jakoś sobie radzimy. Zazwyczaj w tych zaworach, kolankach czy złączkach są aluminiowe podkładki, które gniją. Ostatnio tak miałem z zaworem poziomowania. Syczało konkretnie. Nawet już zakupiony został cały nowy a okazało się, że to tylko podkładka przestała istnieć
Zawsze się bałem ze ta sprężyna wywali w kosmos obudowę po odkręceniu tych śrub
W większości wystarczy tak jak mówisz podkładkę wymienić, ale co zrobisz jedna to zaraz z drugiej leci.
Cytuj:
Czekaj aż zaczniesz ośke gubić.
Na szczęście coraz mniej z tym jeżdżę.