wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
Przewóz kruszywa http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=8028 |
Strona 5 z 39 |
Autor: | Maderfaker [ 14 lut 2009, 16:05 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Cytuj: ...Piszac o silach dzialajacych na tarcze i klocek, chodzilo mi o to ze sa to ogromne sily, ale bardziej grzeją sie bebny...
jeżeli pojazdy z hamulcami tarczowymi i bębnowymi wyhamowują z tej samej prędkości, muszą hamować z tą samą siłą. tym co hamuje jest zjawisko tarcia. w jednym przypadku klocków o tarczę, w drugim okładzin o bębny. w obu przypadkach podobne tarcie występuje na różnych powierzchniach. w hamulcach tarczowych na powierzchni klocka i wycinku obwodu tarczy. w hamulcach bębnowych na powierzchni okładzin i całej szerokości bębna. w którym przypadku szybciej wzrośnie temperatura? zaletą hamulców tarczowych jest ich skuteczność przy gwałtownym hamowaniu i szybkość wychładzania. natomiast jeżeli występuje hamowanie na dłuższym dystansie, lepsze są bębnowe, ale wymagają dłuższego schładzania po hamowaniu. w czasie gdy pojazdy są wyposażone w skuteczniejsze hamulce silnikowe, a większość posiada różnego rodzaju zwalniacze, dzięki prostocie obsługi i skuteczności gwałtownego hamowania hamulce tarczowe wygrały. wyjątkiem są pojazdy pracujące w terenie. Jesli przeczytasz moje posty w tym temacie to zobaczysz, ze mamy to samo zdanie na temat hamulcow. |
Autor: | BodzioMan [ 27 lut 2009, 0:01 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Pod względem hamulców to bardzo mi do gusty przypadła wywrotka marki Wielton z 2005 roku o pojemności 40 kubików . Jedynie gdy bywały ciepłe dni to nakładki na śruby w kołach się topiły ,choć nie ma co się dziwić jak na trasie Jelenia Góra -Środa Śląska hamulce używa się prawie cały czas. Pod względem praktyczności to firma Zremb mająca siedzibe we Wrocławiu . Ostatnio do firmy pszyszła naczepa-wywrotka tej firmy i jestem z niej zadowolony . Burta składa się z 2 blach ,które są bardzo wytrzymałe pojemność to 33 kubiki . Nadaje się do każdej roboty typowo przewozu kruszyw . Jednak hamulce strasznie szybko się nagrzewają ich ustawienie było bardzo dziwne iż pierwsza łapała 1 oś z a dopiero potem cała reszta . Wywrotki Bodex nadają się tylko do przewozu kruszyw zboża itp gdyż są produkowane z jednej blachy. Co do reszty wywrotek nie mam zdanie gdyż tylko z tymi miałem doczynienia. |
Autor: | łukasz [ 27 lut 2009, 23:37 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Ja już kilkakrotnie słyszałem od kierowców jeżdżących wywrotkami,że jednymi z najlepszych produkcji zachodniej są Langendorf i STAS a naszych rodzimych to chwalili Wieltona i Intercarsa.Ktoś może się wypowie odnośnie tego co napisałem... |
Autor: | Borek [ 27 lut 2009, 23:51 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
już wcześniej wspominałem że Langendorfy są bardzo solidnie wykonane i z resztą sama cena używanej naczepy mówi o jej jakości. Z krajowych to InterCars oraz nieistniejąca już NovaTrail. Bardzo dobre naczepy ale jednak już nie to samo co Langendorf. |
Autor: | BodzioMan [ 27 lut 2009, 23:53 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Wielton owszem jest to jedyna marka naczep na której ani razu się nie zawiodłem . Z burtami stalowymi nadają się do każdej roboty . Ze swojego doświadczenia najepsza jest do wszystkich typu robót naczepa mieszcząca 40 kubików. Na zboże wsam raz, na asfalt też dobra ,kruszywo,keramzyt wszystko można załadować z rodzaju kruszyw. Co do naczepy inter cars nie będe się wypowiadał gdyż nie miałem z nimi styczności. |
Autor: | marctos [ 28 lut 2009, 14:25 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
My użytkujemy langendorfa. Nie jest to już nowa naczepa, lecz sprawuje się bez problemów. Ciekawe i trwałe wykonanie. Osie BPW bębny, tak że też spoko. Jeśli o mnie chodzi to polecam!!! |
Autor: | Borek [ 28 lut 2009, 14:37 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
wujek ma 2 intercarsy jeden na bpw bębny 40 kubików a drugi na mercedesach na tarczy też 40m3. bardzo jest z nich zadowolony. na langendorfy też nie narzeka. solidne wykonanie. co do objętości to chyba 40m3 jest najbardziej uniwersalne. możesz podstawić się pod każdą robotę począwszy od piasków, żwirków kończąc na węglu i wszelkim kruszywie czy też masie. mniejsze naczepy już muszą chodzić pod konkretną robotą tak samo jak i te większe np. pod zrębką czy też złomem. |
Autor: | krzychu1478 [ 03 mar 2009, 18:49 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
koledzy słyszał ktoś o patelniach marki fiegl. jak one się sprawują i do jakiego materiału są najlepsze (24m3 aluminiowa paka) |
Autor: | Grzesiek_KBR [ 07 mar 2009, 15:58 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: koledzy słyszał ktoś o patelniach marki fiegl. jak one się sprawują i do jakiego materiału są najlepsze (24m3 aluminiowa paka)
No o takiej marce to pierwsze słysze, chyba że chodziło ci o markę Fliegl, no jest taka. Pytałem kiedys jednego gościa jak się mu spisuje taka naczepa (alu ok. 45 m3, z tyłu drzwi), nie narzekał jednak zaznaczył że naczepa ma dopiero 7 miesięcy.
|
Autor: | Pablo91 [ 07 mar 2009, 17:45 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Przymierzamy się do kupna wywrotki Feber Inter-Cars. Mają w ofercie osie BPW, Mercedes, SAF i ROR jednak sprzedawca mówił, że ROR-y montują tylko dla naszych wschodnich sąsiadów gdyż nie chcą sobie psuć marki w Polsce. Dodam jeszcze, że osie z tarczowymi hamulcami są o jakieś 100kg lżejsze od bębnowych- niby niedużo, ale zawsze coś. |
Autor: | Maderfaker [ 07 mar 2009, 19:02 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Ja dwa tyg temu zakupilem na tarczach na mercedesie z 2008 roku. Cena niezla. Co ta naczepa warta w robocie to sie zobaczy. Powiem tak: ROR to lipa nie z tej ziemi, BPW ok, SAF ok. Ja preferuje na tarczy bo 2 lata przejezdzisz (jesli auto z retarderem lub dobrym hamulcem silnikowym to 3 lub 4), a jak juz przyjdzie do roboty hamulcow to 1 dzien i po robocie. A bebny to 3 dni trzeba robic. Co do naczep o pojemnosci 24 m3 - to za malo. Optymalnie to 28 - 30 m3 do kruszywa i mas bitumicznych. Jesli kupisz 24m3 to bedziesz musial sie zawsze silowac z plandeka bo nie bedziesz jej mogl "przeturlac" przez garb kruszywa. Pozatym lekkiego kamienia nie da sie zaladowac 30 ton na 24m3 (moze to i lepiej, kiedy trzeba skonczyc ten temat). |
Autor: | volvo83 [ 20 mar 2009, 17:53 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Ja dwa tyg temu zakupilem na tarczach na mercedesie z 2008 roku. Cena niezla. Co ta naczepa warta w robocie to sie zobaczy.
Słuchaj także zastanawiamy się nad zakuper naczepy z Inter Cars. Planujemy kupić 38m3 z klapą i lejkiem do asfaltu. I mam pytania. 1. Do tej pory jeździliśmy tylko na SAF-ie na bębnach, jak się spisują te Mercedesy tarczowe w praktyce? Czy lepiej pozostać na SAFach? 2.Podaj jaką masz pojemność i czy aluminium i ile waży ci ta naczepa? 3. Jak gruba jest podłoga w naczepie, czy jest specjalnie wzmacniane aluminium. Tzn. wszyscy podaja że aluminium jest wzmacniane, ale w Polkonie po 4-5 latach podłoga się już wytarła. Natomiast w kilkunastoletnich naczepach z niemiec, niektórzy wogóle nic przy podłogach nie robili. Także jak to wygląda w Inter Carsie. |
Autor: | Maderfaker [ 20 mar 2009, 18:26 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Cytuj: Ja dwa tyg temu zakupilem na tarczach na mercedesie z 2008 roku. Cena niezla. Co ta naczepa warta w robocie to sie zobaczy.
Słuchaj także zastanawiamy się nad zakuper naczepy z Inter Cars. Planujemy kupić 38m3 z klapą i lejkiem do asfaltu. I mam pytania. 1. Do tej pory jeździliśmy tylko na SAF-ie na bębnach, jak się spisują te Mercedesy tarczowe w praktyce? Czy lepiej pozostać na SAFach? 2.Podaj jaką masz pojemność i czy aluminium i ile waży ci ta naczepa? 3. Jak gruba jest podłoga w naczepie, czy jest specjalnie wzmacniane aluminium. Tzn. wszyscy podaja że aluminium jest wzmacniane, ale w Polkonie po 4-5 latach podłoga się już wytarła. Natomiast w kilkunastoletnich naczepach z niemiec, niektórzy wogóle nic przy podłogach nie robili. Także jak to wygląda w Inter Carsie. 1. To moja pierwsza nowa naczepa i pierwsza na mercedesie. Fama chodzi ze to teraz najlepszy wybor. Mam juz Langendorfa na tarczach i nic zlego nie moge powiedziec ani o naczepie, ani systemie hamulcowym. 2. Pojemnosc to 32m3 na sredniej dlugosci ramie, aluminium, wazy chyba 5900 (ale nie jestem pewien) 3. Podloga ma 7mm na calej dlugosci, wg mnie powinna byc wzmocniona drugim arkuszen od polowy ale nie jest (sam sobie to wspawam w przyszlym sezonie), twardosc blachy to 75 Mozna sobie zamowic zeby wspawali wzmocnienie, ale ja kupowalem taka ktora juz stala zrobiona. Wielton i reszta (oprocz chyba Ovibos - 5mm) tez robi podlogi 7mm i twardosci 75. Wyjatkiem jet Bodex ktory twierdzi ze podloga u nich ma 8mm i jest twardosci 160. Co do tej twardosci 160 technik z Intercarsa twierdzi ze to raczej nie mozliwe i ze dealer od Bodexa mnie bajerowal. Kojarzy mi sie jeszcze ze Schmitz robi naczepy z 10mm podloga. Nie sluchaj tych co twierdza ze naczepa ma 15 lat i nie byla robiona podloga. Mialem rowniez takie naczepy i byl problem z podlogami. |
Autor: | marctos [ 20 mar 2009, 20:09 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Tu trzeba wziąć pod uwage co się ładuje i jak często. Jeśli ktoś 10razy dziennie żwir i kamienie wyładowywuje a ktos raz na dzień zboże to jest różnica;) |
Autor: | volvo83 [ 20 mar 2009, 21:18 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Cytuj: Tu trzeba wziąć pod uwage co się ładuje i jak często. Jeśli ktoś 10razy dziennie żwir i kamienie wyładowywuje a ktos raz na dzień zboże to jest różnica;)
My raczej to pierwsze, dlatego ważne żeby podłoga była twarda i gruba. Wiem, że stalowa tańsza i trwalsza ale do masy się za bardzo nie nadaje, Teraz dodają jakieś ulepszacze z plastiku i kiedyś mi się tyle przykleiło, że łyżką z koparki musiał ściągać. Tragedia, nie dało się odkuć.
|
Autor: | kojakvolvo1976 [ 26 kwie 2009, 3:47 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Witam wszystkich. Ja jezdzilem w USA na wywrotkach i tutaj to jest wszystko specjalizowane szczegolnie pod konkretna prace i w okolicy Chicago jezdzi sie raczej na krotkich dystansach z kruszywem do 50mil(80km). Pod kruszywa uzywa sie naczep 22-24 stopowych (6.6-7.2metra)mowie o dlugosci szerokosc cos 2.2m i wysokosc ok 1.5m i sa to naczepy fremless czyli bez ramy a waga w granicach od 8000-10000 funtow czyli 3600kg-4500kg dla zwiekszenia wytrzymalosci podlogi instaluje sie liner czyli wkladke plastikowa ktora w zaleznosci od jakosci,grubosci wytrzymuje 2-4 sezonow z ok 10 ladunkami na dzien ,moze byc z podgrzewaniem elektrycznym.Plastik ten jest bardzo odporny na scieranie,material mniej przymarza i bardzo latwo sie wysypuje wystarczy podniesc 3-4 sekcje cylindra i juz nie ma materialu.Wada tych naczep jest duza wywrotnosc przy wyladunku poniewaz caly ciezar staje na ostatniej osi pierwsza idzie z box(skrzynia do gory)(ta wielkosc wystepuje raczej z 2 osiami i wspolpracuje z ciagnikiem na 3 osiach) dlatego kierowca musi zwracac duza uwage w czasie rozladunku ale tutaj 90% to takie zestawy na budowach jezdza na drogach i na budowach . Wywrotki 3 lub 4 osiowe nie sa popularne poniewaz maja mala ladownosc a zleceniodawcy nie chca placic na nie maxymalne zaladunki. Moj kolega ma Peterbilt 6x4 i wywrotke 2 osie Trailstar i pustej wagi ma 22000funtow (9900kg) ale to najlzejszy zestaw jaki widzialem wiekszosc jest ciezsza o 10-20-30....%. Napiszcie wiecej konkretnych wag o konkretnych naczepach bo to bardzo istotne w tym segmencie transportu. |
Autor: | M^ulek [ 29 kwie 2009, 17:51 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Troche do tematu. Zdjęcia nie najlepszej jakości. Nie długo może więcej bo to transpor mój Pozdrowiania dla kierowców |
Autor: | Cukierr [ 05 maja 2009, 17:06 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Najnowszy nabytek firmy Rabek z Jurkowa. Po prawie miesięcznym "dopieszczaniu", od poniedziałku wyjechała na drogi |
Autor: | Duck [ 05 maja 2009, 18:28 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Proszę proszę, wyszło bardzo interesująco Firma ma jeszcze jakieś R-ki ? |
Autor: | Igor [ 05 maja 2009, 19:09 ] |
Tytuł: | Re: Przewóz kruszywa |
Nie, to jest pierwsza Scania R w taborze tej firmy. Reszta to w większości Scanie serii 4 z kabinami CR19, jest też kilka CP19 i parę serii 3. |
Strona 5 z 39 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |