W tym przypadku na szczęście skończyło się na wypchanej i rozprutej plandece, bez lądowania ładunku na drodze. Co nie zmienia faktu, że ktoś nie zabezpieczył należycie tego ładunku.

Z tymi naciskami na osie to ja sam mam zagwozdke. Ostatnio dzwoniłem do kolegi pytać czy będzie ok. Miałem 23 chep palet i wagę 22t. Jedna ładowana pojedynczo i reszta podwójnie do końca. Ładowane na chłodnie.
Innym razem 26 palet i podobna waga. Inaczej się nie da, a ja się zastanawiam po drodze, jaki nacisk na osi.

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka

To nie były euro palety. Miejsca miałem w naczepie na jeszcze jeden rząd tylko. Według tego co pisali chlopaki, jak w pierwszej części jest 10t to powinno być git.

Najgorzej wlasnie jest jak człowiek nie wie ile palet ładuje i jaka waga ładunku jest. A czasem nawet wstepu na magazyn nie ma.

Zapewne chodzi Ci o palety 1000x1200.
Mogłeś tez zrobić 2 jedynki i zakończyć trojka po długości.

W takim przypadku odpowiedzialność spoczywa po stronie kierowcy, jak nie ma wagi itd.?

Chyba Ty nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, bo właśnie o taki papier mi chodzi.