wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Ładunek nie może...
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=10228
Strona 1 z 1

Autor:  Toreba [ 20 sie 2007, 16:18 ]
Tytuł:  Ładunek nie może...

Witam. Dziś czytając podręcznik kierowcy kat. C i C+E natknąłem się na dziwne określenie ze strony autora. A mianowicie:

Ładunek umieszczony na pojeździe powinien być zabezpieczony przed zmianą położenia lub wywołaniem nadmiernego hałasu. i... UWAGA!!! Nie może on mieć odrażającego wyglądu lub wydzielać odrażającej woni.

To tak jakby kierowca jadący z "żywcem" nie mógł jechać. A co do wyglądu to nie rozumiem o co w tym chodzi. Wytłumaczy mi to ktoś?... :roll:

Autor:  waldis [ 20 sie 2007, 16:32 ]
Tytuł: 

Widocznie zapach wydzielany przez "żywiec" nie jest odrażający,tylko np.przykry.Odrażający zapach wydzielają np.surowe skóry cielęce,które kiedyś wiozłem pod plandeką do garbarni.
Z wyglądem pewnie chodzi o to żeby ładunki "odrażające" były pakowane,albo w jakiś inny sposób zabezpieczone,a nie wystawione w czasie transportu na widok publiczny.

Autor:  Toreba [ 20 sie 2007, 16:39 ]
Tytuł: 

Dzięki za informacje. Co do wyglądu odrażającego to wiadomo, że np. półtusze nie będą na widoku itp. więc to dziwne. Co do zapachu "żywca" to nie jest za bardzo odrażający. Dla innych może tak ale i tak zawsze to wywieje podczas transportu. Innego bardziej odrażającego ładunku nie znam. A co do tych skór to tego nie znam. :wink:

Wielkie dzięki za odpowiedź. :wink:

Autor:  MartinKot [ 20 sie 2007, 19:49 ]
Tytuł: 

Skóry walą jak nieszczęście... Mój wujek zajmuje się przetwórstwem skór. Nie wiem czy to tak się nazywa, ale w każdym razie kupuje on od ludzi skóry prosto ze świni trzyma ileś czasu w beczkach z jakimiś solami, a później sprzedaje za krocie, a kupuje za grosze. Zysk ma wspaniały... Efekt: nowe Audi S8 full opcja, syn Audi S4, córka Yamaha Aerox Valentino Rossi... Ciężarówki potrzebne do transportu zmienia średnio co rok... Ale to nie ważne... Będąc u niego na podwórku waliło jak nieszczęście... Mnie tam takie zapachy jak świnie krowy nie bardzo odstraszają gdyż często będąc u dziadka mam przy nich zajęcie, ale tamto to mi od razu nos wykręciło i wolałem nie oglądać jak wyglądają te skóry. Toreba, żywiec to nic w porównaniu ze skórami..

Autor:  waldis [ 20 sie 2007, 20:21 ]
Tytuł: 

MartinKotnapisał:

Cytuj:
Skóry walą jak nieszczęście..
Cytuj:
to mi od razu nos wykręciło i wolałem nie oglądać jak wyglądają te skóry.
Dokładnie tak jest :D nie znam bardziej odrażającej rzeczy,to prawie jak padlina.Ja to wiozłem latem,pod plandeką,a na miejscu okazało się że rozładunek ręczny (prawie skóra,po skórze) bo wysiadł wózek widłowy :D Jeszcze miesiąc póżniej po rozpięciu plandeki można było wyczuć ślad po tamtej trasie :D


Toreba napisał:
Cytuj:
Wielkie dzięki za odpowiedź.
Nie ma za co, :) ja tylko podałem jak rozumiem ten przepis,zanim wyskoczysz z tym na kursie to na Twoim miejscu skonsultowałbym to jeszcze z wykładowcą :D
Powodzenia.

Autor:  Toreba [ 20 sie 2007, 21:05 ]
Tytuł: 

Cytuj:
wyskoczysz z tym na kursie
Kolego czytam poprostu podręcznik kierowcy. Co do kursu to jeszcze hoho :U 15 lat posiadam na koncie, więc na razie to mi się kat. B może pomarzyć. :wink: Niby śmierdzą te skóry(jak nieszczęście :mrgreen: ) ale fucha niezła co do pieniędzy. No ale lepiej abym się nie dowiedział jak "pachną". :U

Autor:  użytkownik usunięty [ 20 sie 2007, 22:07 ]
Tytuł: 

Powiem krótko... w Omedze woziłem skóry owcze z Anglii. To dopiero był smród. Jeszcze jak były świeże, i dopiero co solone, ociekające osoczem. BLEHHHH to był "zapaszek"... A wiezione były pod plandeką.

Autor:  MartinKot [ 20 sie 2007, 22:13 ]
Tytuł: 

Mój wujek woził to w chłodni i miał kontrolę z sanepidu no i gdzie ma pan zeszycik że czyści pan pakę... A no nie ma, to mu walnęła jakąś kare, i od tamtej pory "myje" auto po każdym kursie ze skórami, jakimś najtańszym środkiem do tego przeznaczonym... Myje, czyli kupuje, wpisuje w zeszycik ze kupił i umył, a preparat leży tonami pod ścianą :D :D

Autor:  skoczek69 [ 20 sie 2007, 23:53 ]
Tytuł: 

Z tym odrażającym wyglądem to może chodzi o coś jak np. przewożenie wnetrzności zwierzęcych (odpadów poprodukcyjnych, czy też mięsa chyba 3 kategorii niezdatnego do spożycia przez ludzi i takich tam podobnych rzeczy). Nawet ostatnio na forum ktoś dawał linka do zdjęć ze zdarzenia jakie miało miejsce w jednym z polskich miast, gdzie gość przewoził rzeczone wnętrzności w wannie i jak dał po chamulcach to wszystko wyskoczyło przez przednią ściane naczepy na tył konia i drogę.. Widok naprawdę niecodzienny i niezbyt przyjemny

Autor:  Cyryl [ 21 sie 2007, 6:01 ]
Tytuł:  Re: Ładunek nie może...

Cytuj:
Witam. Dziś czytając podręcznik kierowcy kat. C i C+E natknąłem się na dziwne określenie ze strony autora. A mianowicie:

Ładunek umieszczony na pojeździe powinien być zabezpieczony przed zmianą położenia lub wywołaniem nadmiernego hałasu. i... UWAGA!!! Nie może on mieć odrażającego wyglądu lub wydzielać odrażającej woni.

To tak jakby kierowca jadący z "żywcem" nie mógł jechać. A co do wyglądu to nie rozumiem o co w tym chodzi. Wytłumaczy mi to ktoś?... :roll:
aby znać dobrze prawo o ruchu drogowy, trzeba tak jak zacytowany tu kolega czytać je i starać się zrozumieć.
otóż celem prawa o ruchu drogowym jest zapewnienie bezpieczeństwa. każdy ładunek lub przewożona rzecz, która powoduje dekoncentrację innych użytkowników dróg stwarza niebezpieczeństwo.
jak wspomniał kolega MartinKot różnie ludzie reagują na takie zapachy i widoki, aby wykluczyć stworzenie zagrożenia z tego powodu, jest taki zapis w prawie.

Autor:  jesta19 [ 21 sie 2007, 7:25 ]
Tytuł: 

Cytuj:
jak wspomniał kolega MartinKot różnie ludzie reagują na takie zapachy i widoki, aby wykluczyć stworzenie zagrożenia z tego powodu, jest taki zapis w prawie.
Czy istnieje wykaz ,takich materiałów? Jeżeli nie,to interpretacja może być dowolna,ze względu na różne odczucia ludzi.
Dla niektórych ludzi moje obiady też

mogą być odrażające :)

Autor:  Cyryl [ 21 sie 2007, 8:49 ]
Tytuł: 

nie ma takiego wykazu.

jeżeli chodzi o "odrażający wygląd" to chyba połowę naszych polityków nie można przewozić otwartymi nadwoziami ponieważ ich widok u częsci osób może wywoływać torsje.

Autor:  Arek_M [ 21 sie 2007, 15:24 ]
Tytuł: 

Cytuj:
jeżeli chodzi o "odrażający wygląd" to chyba połowę naszych polityków nie można przewozić otwartymi nadwoziami ponieważ ich widok u częsci osób może wywoływać torsje.
No jeśli bym jechał i zobaczyłbym np. braci K przewożonych do jakiegoś miejca, to jeszcze bym w jakiś rów wjechał. :lol: Albo takiego Leppera z Giertychem, oooo, to jeszcze bym tapicerkę wcześniej zjedzonym obiadem wybrudził.

Autor:  Mca [ 21 sie 2007, 17:33 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ładunek umieszczony na pojeździe powinien być zabezpieczony przed zmianą położenia lub wywołaniem nadmiernego hałasu. i... UWAGA!!! Nie może on mieć odrażającego wyglądu lub wydzielać odrażającej woni.
W transporcie zwierząt żaden punkt nie jest do końca spełnony :mrgreen: :lol: :!:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/