wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
[Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=18257 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | gabrys270786 [ 04 sty 2009, 13:18 ] |
Tytuł: | [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Witam problem z Świeca płomieniową w MANIE 12-224 problem jest taki ta siewa nie grzeje po przekręceniu kluczyka kontrolka świecy dwa razy mrugnie i gaśnie!!! Moje pytanie gdzie może być problem!!!! POZDRAWIAM |
Autor: | glaca [ 04 sty 2009, 13:30 ] |
Tytuł: | Re: Problem z świeca płomieniową w MANIE 12 -224 |
Sprawdz świecę, czy dochodzi napięcie.Niestety może to byc sterownik,taka skrzyneczka nie wiem gdzie jest w MANie ale jak padnie to jest prawdopodobnie do wymiany. |
Autor: | gabrys270786 [ 04 sty 2009, 13:46 ] |
Tytuł: | Re: Problem z świeca płomieniową w MANIE 12 -224 |
świeca jest dobra bo sprawdziłem nie wiem czy to nie będzie jakiś czujnik co struje temp. Gdzie on mam te czujniku i skład on bierze prąd na świecy |
Autor: | glaca [ 04 sty 2009, 14:17 ] |
Tytuł: | Re: Problem z świeca płomieniową w MANIE 12 -224 |
Prąd jest podawany ze sterownika, wymieniałem to w meśku ,w manie nie mam pojęcia gdzie się znajduje. |
Autor: | MAN [ 04 sty 2009, 14:40 ] |
Tytuł: | Re: Problem z świeca płomieniową w MANIE 12 -224 |
Sterownik steruje przekaźnikiem 70A taka kosta kwadratowa z aluminium obok bezpieczników, być może padł czujnik temperatury albo przewód od niego bo lubi się odrywać. Nie wiem jak w tym silniku ale w tych większych silnikach czujnik temperatury od świecy żarowej znajduje się koło czujnika ciśnienia oleju. |
Autor: | gabrys270786 [ 04 sty 2009, 15:12 ] |
Tytuł: | Re: Problem z świeca płomieniową w MANIE 12 -224 |
a koszt takich czujnikow duzy jest ??? mam nadzieje ze to bedzie ten czujnik !! wie ktos jak wyglada ten czujnuk!! |
Autor: | sebotrucker [ 04 sty 2009, 16:21 ] |
Tytuł: | Re: Problem z świeca płomieniową w MANIE 12 -224 |
Ja stawiam na czyjnik temp. wody który wspułpracuje z przekaźnikiem np: gdy jest niska temp płynu chłodzącego to nawet po odpaleniu przekaźnik nadal daje impulsywnie prąd na swiece dogrzewając silnik aż do rozgrzania się płynu chy ba do 40 stopni |
Autor: | MAN [ 04 sty 2009, 16:31 ] |
Tytuł: | Re: Problem z świeca płomieniową w MANIE 12 -224 |
Cytuj: Ja stawiam na czyjnik temp. wody który wspułpracuje z przekaźnikiem np: gdy jest niska temp płynu chłodzącego to nawet po odpaleniu przekaźnik nadal daje impulsywnie prąd na swiece dogrzewając silnik aż do rozgrzania się płynu chy ba do 40 stopni
Niestety nie masz tu racji, świeca żarowa powinna się załączyć ponirzej +10 stopni. I tak jak wcześniej napisałem od świecy żarowej jest osobny czujnik temperatury który jest wkręcony w chłodnicę oleju pod filtrem oleju obok alternatora który mierzy temperaturę oleju w silniku, do czujnika przychodzi jeden przewód. Tak się składa że mam do wymiany czyjnik gdyż wyrwało się gniazdo wraz z przewodem z czujnika i za każdym razem włancza się świeca żarowa dlatego wyciagnąłem przekaznik aby świeca nie żerała prądu nie potrzebie. Jeśli silnik jest sprawny to przy -20 pali bez tej świecy płomieniowej
|
Autor: | sebotrucker [ 04 sty 2009, 16:38 ] |
Tytuł: | Re: [MAN, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Tak odpali ale strasznie kuleje przerywa i kopci na biało, ja f 90 zawsze grzeje do końca aż zgasnie swieca i słychać tylko przekaxnik puźniej mi nie kuleje auto a swieca przez pewien czas go jeszcze dogrzewa |
Autor: | MAN [ 04 sty 2009, 16:56 ] |
Tytuł: | Re: [MAN, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Jeśli wszystko jest sprawne to przekręcamy kluczyk czekamy aż przestanie mrugać kontrolka od świecy i odpalamy silnik kontrolka zaczyma mrugać ponownie, świeca może nawet i pięć minut grzać do momentu aż przestanie kontrolka mrugać i w tym czasie nie dodajemy gazu aby nie zgaśić płonmienia na świecy płomieniowej bo to nie jest zwykła świeca żarowa. Na rozgrzany żarnik jest wtryskiwane paliwo które jest zapalane i to właśnie płomień od tego paliwa podgrzewa powietrze w kolektorze sącym |
Autor: | pawcio [ 04 sty 2009, 19:52 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Na 99% czujnik temperatury płynu,on się znajduje w chłodniczce oleju na lewo od czujnika ciśnienia oleju.Z kosztem bywa różnie w zależności od sklepu,do ok 100zł. |
Autor: | dominik 2004 [ 04 sty 2009, 21:54 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Jeśli padnie czujnik to nawet w lato będzie grzała świeca , jak wyjmiesz sterownik świecy to na desce bezpieczników masz rozpiskę połączeń tego sterownika |
Autor: | gabrys270786 [ 05 sty 2009, 18:17 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Dzięki Panowie zobacze i dam znac czy to byl ten czujnik mam nadzieje ze to bedzie to!!! POZDRAWIAM |
Autor: | mateuszhg [ 08 sty 2009, 18:22 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Witam nie chce zakładać nowego tematu a problem mam podobny a mianowicie przekręcam kluczyk i kontrolka świec mi świeci możne z min i nie gaśnie nie wiem o co chodzi.Po ostatnich mrozach ciężko odpala. A co do tej kontrolki to jak odpali przejadę np x km wyłącze go a poźniej przekrecam kluczyc to wtedy kontrolka zapala się i od razu gaśnie to tak powinno być ale czemu na zimnym silniku non stop się świeci i nie gaśnie. Czy to chodzi o świece że nie grzeją ???? A auto to MAN 18.224 |
Autor: | MAN [ 08 sty 2009, 19:14 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Cytuj: mianowicie przekręcam kluczyk i kontrolka świec mi świeci możne z min i nie gaśnie nie wiem o co chodzi.
Tak ma byc jak świeca grzeje to kontrolka się pali i po zgaśnięciu kontrolki zapalasz silnik, przy dużych mrozach podczas pracy silnika kontrolka moze palić się nawet i z pięć minut
Cytuj: A co do tej kontrolki to jak odpali przejadę np x km wyłącze go a poźniej przekrecam kluczyc to wtedy kontrolka zapala się i od razu gaśnie to tak powinno być
Jak jest ciepły silnik lub temeperatura powietrza powyrzej 10 stopni to kontrolka od świecy zapala się na chwilę i gasnie po przekręceniu kluczykaU mnie ta kontrolka zapala się bez znaczenia na temperaturę i świeca grzeje za każdym razem bo mam czujnik do wymiany |
Autor: | mateuszhg [ 08 sty 2009, 19:27 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Jutro rano go potrzymam dłuższą chwile i zobaczę czy zgaśnie. W osobówkach to świece grzeją się 3,4sek. Tu trzymałem go z 1 min nawet jak nie było bardzo zimno i nie gasła. Wiec nie wiem o co chodzi. Jutro dam znać ale wydaje mi się że nie zgaśnie. A jeszcze mam takie pytanie ile idzie w takim silniku świec ?? |
Autor: | pawcio [ 08 sty 2009, 23:53 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
W tym silniku jest jedna świeca płomieniowa na początku kolektora ssącego,natomiast działa tak jak MAN opisał ok.30 sek kontrolka pali się ciągle,następnie powinna zacząć przerywać to znak że świeca jest odpowiednio nagrzana i w tym momencie odpalasz.Jeżeli świeci długo i w dodatku nie zaczyna przerywać to znak że coś jest nie tak ze świecą lub sterownikiem,lub czujnikiem płynu ale wtedy jak pisaliśmy wyżej kontrolka powinna dwa razy błysnąć i tyle.Najprawdopodobniej będzie spalona świeca,wykręć ją i sprawdź nawet prostownikiem czy się grzeje.Nowa świeca nie oryginalna to wydatek ok.100zł. |
Autor: | michal.enter [ 09 sty 2009, 10:47 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
U mnie było w obu MAN`ach tak samo. -20stopni przekrecam kluczyk i swieca grzała 2 sekundy. Grzania płomieniowego nie było wcale. Odpalił tak jak w lato. Idealnie. Dziwie sie z kierowcą co jest. Czy auta są w porządku ? |
Autor: | sebotrucker [ 09 sty 2009, 16:08 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
A w moim f 90 jest całkowicie inaczej włączam zapłon i kontrolka od samego początku miga tak z 25-20 sekund puźniej gaśnie ale sterownik nadal cyka wtedy odpalam auto po odpaleniu miga mi od nowa w zależnosci od tem. przy - 20 migała z 5 minut a gdy silnik jest lekko ciepły to w ogóle nie miga po odpaleniu. Patrzyłem prostownikiem czy swieca działa to w momencie pikniecia sterownika i mignięcia kontrolki na prostowniku wskazówka faluje więc chyba jest dobrze |
Autor: | włuczykij [ 14 sty 2009, 0:32 ] |
Tytuł: | Re: [Man, 12.224] Problem z świecą płomieniową |
Witam. Jestem tu nowy, i wydaje mi się, że mój problem dotyczy właśnie świecy. Mam MANa 12-163 z roku 2000. Jak były mrozy, to odpalałem codziennie na kilkanaście minut (samochód nie jeździ regularnie) i był problem, bo po odpaleniu strasznie trzęsło, dymiło na biało. Nie paliło na wszystkie gary. Teraz mam inny problem, bo ostatnio odpaliłem silnik i po kilku minutach zgasł. No to spojrzałem na separator, a tam śmietana. To spuściłem toto, przy filtrze paliwa (przy silniku) na moment poluźniłem śrubkę, żeby sprawdzić czy nie leci syf. Nie leciał, to zamknąłem interes i zabrałem się za próbę odpalenia. Po 10sek kręcenia odstojnik separatora napełniony był już czystym paliwem. Nie odpalił. Czasami łapał na jeden gar i gasł. i w sumie pół dnia ładowałem akumulatory. A pojazd nie odpalił. Po przekręceniu kluczyka kontrolka świeciła przez kilkanaście-kilkadziesiąt sekund, potem sterownik pstrykał i kontrolka mrugała. Po wyłączeniu i włączeniu zapłonu grzał krócej, czyli tak jak powinno. Nie wiem teraz czy coś się tak mocno zapowietrzyło, czy mimo, ze kontrolka świeci i mruga to świeca nie grzeje? Latem i jesienią kontrolka świecy zapalała się na 1-2sek i silnik palił od strzała. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |