Strona 1 z 1 [ Posty: 4 ]
Autor
Wiadomość

Mam pytanie:
Czy któryś z Kolegów wymieniał sam amortyzatory na przedniej osi w Actrosie? Ile czasu trzeba liczyć na taką wymianę i co trzeba mieć przygotowane w zanadrzu, by zrobić to szybko i w miarę bez problemów (klucze, przedłużki, nowe śruby, itp.)

Ponadto to samo pytanie dotyczy się wymiany klocków hamulcowych na tylnej osi.

Z góry dziękuję za konstruktywne rady i podpowiedzi.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 sty 2010, 18:28
Posty: 81
GG: 1847761
Samochód: Actros

Witam, amory przód Pan pikuś :twisted: generalnie śruby do amorków i nakrętki samo kontrujące dostaniesz nowe jak nie to kup nowe klucz damm chyba 24/26?? jakoś tak czas operacyjny może godzina w porywach do dwóch w zależności jak masz stare śruby dokręcone, mała rurka potrzebna bo ręka nie zerwiesz. Jeśli chodzi o klocki tył to większego problemu też nie ma, najgorzej to zdjąć koła chybaJ Odblokujesz zacisk nasadką i idzieJ


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 gru 2008, 22:32
Posty: 145
GG: 7751267
Samochód: Mercedes
Lokalizacja: Poznań

Śrub od tych amortyzatorów nie musisz kupować. Chyba że jest ona bardzo zardzewiała, zniszczona itp. Ale te śruby raczej będą tylko brudne więc nie powinno być problemu. Bez jakieś rurki raczej się nie obejdziesz. I radził bym tobie oblukać te miejsca wkoło amortyzatora.
Co do hamulcy najgorzej koła odkręcić. Zajmuje to najwięcej czasu i roboty. :P
Potem rozkręcasz zaciski bodajże 8 kluczem jeżeli masz założoną taką specjalną nasadka (powinna już być lecz z pewnością dostaniesz nią razem w zestawie z klockami).
Jeżeli potrafisz takie rzeczy robić to bez problemu sobie poradzisz.
Wszystka ta cała robota to jak kolega powiedział to pikuś, PAN PIKUŚ :P:D
Ja sam mając 16 lat zrobię te obydwie czynności bez problemu.
Pozdro

_________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy.


Dziękuję za podpowiedzi.
Generalnie mechanika nie jest mi obca (szkoła mechaniczna, studia samochodowe) ale jako, że pierwszy raz zamierzam coś takiego robić, wolę się dopytać co i jak.
Fakt faktem, że serwisy są, ale jak można zaoszczędzić parę groszy szefowi (jak on ma dobrze to i ja mam dobrze) to czemu by nie.
Sen z powiek mi spędza zawór zwrotny na pompie bo zapowietrza się (zawór się zaciął) a żeby to zrobić to pasuje podnieść kabinę, ale padł mi siłownik...
A co do kół - chyba nie będzie większego problemu bo w tamtym tygodniu odkręcali mi je na serwisie więc za bardzo "podpieczone" nakrętki nie powinny być.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 4 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: