wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=42933 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | zzx [ 15 sie 2014, 9:19 ] |
Tytuł: | Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. |
Na parkingu pojazd został uszkodzony. Sprawca znany napisał oświadczenie policji nie było. Ubezpieczyciel likwidując szkodę chce polakierować wyłącznie część nadwozia mimo że jest to jeden element (cała ściana w jednym kawałku bez żadnych łączeń itp...). Co zrobić iść do sądu czy przytulić kasę, którą dają. Na dokładkę nie mają chęci zapłacić za postój pojazdu w warsztacie no i drugiego pojazdu zastępczego (takiego samego) też nie ma. Może miał ktoś jakieś doświadczenia w tej materii i podpowie jak się z nimi szarpać. |
Autor: | krzysiekjx1 [ 15 sie 2014, 18:37 ] |
Tytuł: | Re: Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. |
Cytuj: Na parkingu pojazd został uszkodzony. Sprawca znany napisał oświadczenie policji nie było.
oddaj pojazd do ASO na naprawę bezgotówkową i weź auto zastępcze (należy ci się) i niech oni się szarpią między sobą
Ubezpieczyciel likwidując szkodę chce polakierować wyłącznie część nadwozia mimo że jest to jeden element (cała ściana w jednym kawałku bez żadnych łączeń itp...). Co zrobić iść do sądu czy przytulić kasę, którą dają. Na dokładkę nie mają chęci zapłacić za postój pojazdu w warsztacie no i drugiego pojazdu zastępczego (takiego samego) też nie ma. Może miał ktoś jakieś doświadczenia w tej materii i podpowie jak się z nimi szarpać. |
Autor: | zzx [ 15 sie 2014, 18:54 ] |
Tytuł: | Re: Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. |
oddał bym jednak takiego jak mi potrzeba nie mają i mieć nie będą z uwagi na specyfikę zabudowy |
Autor: | krzysiekjx1 [ 15 sie 2014, 20:34 ] |
Tytuł: | Re: Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. |
Cytuj: oddał bym jednak takiego jak mi potrzeba nie mają i mieć nie będą z uwagi na specyfikę zabudowy
to pozostaje jedynie zwrot poniesionych strat z tytułu nie wykonanych zleceń za czas do momentu naprawy pojazdu (dobrowolnie nikt ci tego nie wypłaci i bez pozwu się nie obejdzie )
|
Autor: | zzx [ 15 sie 2014, 20:39 ] |
Tytuł: | Re: Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. |
Cytuj: Cytuj: oddał bym jednak takiego jak mi potrzeba nie mają i mieć nie będą z uwagi na specyfikę zabudowy
to pozostaje jedynie zwrot poniesionych strat z tytułu nie wykonanych zleceń za czas do momentu naprawy pojazdu (dobrowolnie nikt ci tego nie wypłaci i bez pozwu się nie obejdzie ) |
Autor: | krzysiekjx1 [ 15 sie 2014, 21:59 ] |
Tytuł: | Re: Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. |
Cytuj: Cytuj: Cytuj: oddał bym jednak takiego jak mi potrzeba nie mają i mieć nie będą z uwagi na specyfikę zabudowy
to pozostaje jedynie zwrot poniesionych strat z tytułu nie wykonanych zleceń za czas do momentu naprawy pojazdu (dobrowolnie nikt ci tego nie wypłaci i bez pozwu się nie obejdzie )przykłady? 1)oględziny rzeczoznawcy i proponowana kwota na śmiesznym poziomie w ramach ugody finał? auto ląduje w ASO na naprawę bezgotówkową z pojazdem zastępczym i TU płynie na ponad 20 krotność swojej ugodowej propozycji a ASO ma pełne gacie żeby nie przekroczyli kosztów opłacalności naprawy,bo każdy dzień auta zastępczego nabija koszty likwidacji szkody 2)przeciągnie terminów oględzin,dumanie czy to jest szkoda całkowita czy nie ? i do momentu wypłaty odszkodowania mija ok trzech miesięcy:) potem ponad 4 lata walki w sądach i TU pokryło koszt auta zastępczego w kwocie wielokrotnie przekraczającej wartość odszkodowania za pojazd z powodu swojej opieszałości w likwidacji szkody także tępić dziadów bo aby składki brać to potrafią a potem już nie jest tak kolorowo i na każdym kroku poszkodowany jest traktowany jak potencjalny naciągacz |
Autor: | Wilk 09 [ 17 sie 2014, 21:34 ] |
Tytuł: | Re: Likwidacja szkody z polisy OC sprawcy. |
Od siebie dodam że z ubezpieczycielami nigdy różowo nie było. Bardzo dużo rozwiązuje sprawę jeśli poszkodowany i sprawca ma tego samego ubezpieczyciela wtedy z odszkodowaniem nie ma większych problemów. Jeśli jest na odwrót to zaczynają się schody. Po drugie bardzo ważne jeśli bierze udział w zdarzeniu pojazd służbowy to obligatoryjnie trzeba wzywać policję to jest dość częsta furtka ubezpieczalni. Co do zaniżania stawek odszkodowań jedynie są dwie drogi pierwsza to powództwo do sadu, które będzie trwało długo lub zadzwoń do swojego ubezpieczyciela że by powołał swojego likwidatora szkód (który dokładnie oszacuje Twoja stratę) z tego powodu poniesiesz jakieś koszta, ale będziesz miał ekspertyzę faktycznych kosztów rynkowych. Sprawdź czy Twoja firma ubezpieczeniowa nie zajęła by się dochodzenia roszczeń od innego towarzystwa ubezpieczeniowego, sam kiedyś korzystałem z takiej furtki prowadząc flotę pojazdów służbowych (nie podam nazwy tej firmy ze względu na reklamę). Trzecia droga to wcześniej opisana przez Kolegę, czyli ASO. Jeśli będziesz chciał się z nimi dogadać to odszkodowania nie będziesz widział co najmniej trzy miesiące (droga przez mękę). |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |