Czaplinek-Legnica-Czaplinek

Tak wiec jest piatek popoludniu dzwonie do wujka czy czasem nie jedzie dzisiaj w trase okazalo sie ze jedzie mialem szczescie spytalem sie czy sie moge zabrac on powiedzial ze oczywiscie tak wiec zrobilem mialem byc na firmie o 22:00.Kiedy juz bylismy zaladowani w tworzywem ruszylismy.Praktycznie przez cala trase sie nic nie dzialo ciekawszego w Walczu napotkalismy male proble na rondzie bo cos tam wczesniej juz drogowcy robili.Ciagle slyszalem jekies komunikaty na CB oczywiscie na 19 ze tu stoja jakies krokodyle tu jest jakies utrudnienie i podobne.W Chodziezy stali z radarem panowie policjanci jednak wujek o tym wiedzial i odpowiednio zwolnil nie zatrzymali nas pojechalismy dalej kiedy dojechalismy na firme oczywiscie sprawdzili papiery, ale do mnie sie nie dopiprzyli mowili tylko zebym nie wychodzil z tira kiedy juz sie rozladowalismy a trwalo to okolo 2 godzin ruszylismy dalej czyli do Czaplinka po drodze zajechalismy do malej firmy po palety potem musielismy zrobic pauze na stacji paliw a korzystajac z chwili czasu wraz z wujkiem poukladalem kosze na pace.W drodze bylo spokojnie.Kiedy juz dojechalismy do Czaplinka to przed firma stanelismy na stacji oczywiscie w celu zatankowania ja juz poszedlem do domu a wujek pojechal zostawic tira i sie rozliczyc z papierami.Cala trasa trwala okolo 12 godzin i lyczylo okolo 600 km ale nie jestem pewien.Niestesty wtedy nie posiadalem cyfrowki ani aparatu z telefonem i zdjec z trasy nie ma ale mam zdjecia robione innym razem tego tira ktorym jechalismy a byl to Iveco Stralis a o to fotki:




zdjecia robione telefonem noi tir stal przy plocie i nie bylo jak zrobic dobrych zdjec

Dawno się tak nie uśmiałem....

Cytuj:

ma ale mam zdjecia robione innym razem tego tira ktorym jechalismy

Recenzja napisana, po to.... żeby po prostu była... Żenada...

Cytuj:

Dawno się tak nie uśmiałem....

Cytuj:

ma ale mam zdjecia robione innym razem tego tira ktorym jechalismy

Recenzja napisana, po to.... żeby po prostu była... Żenada...

o co ci chodzi

O to, żeby nie wpaść w błoto. Musisz poćwiczyć opisywanie zdarzeń i robienie zdjęc.


I wiedz, że komentarze mogą być też negatywne.... A tu nic innego nie szło napisać.

[ Dodano: Czw, 09.11.2006, 15:13 ]
Niektórzy do niedługo zanczą opisywac swoją drogę do kościoła albo do sklepu...

czyli uwazasz ze ta trasa jest krotka czy ze akurat bylo tak ze nic sie ciekawszego nie dzialo??

Sam napisałeś:

Cytuj:

Praktycznie przez cala trase sie nic nie dzialo ciekawszego

A po za tym. Poprzeglądaj sobie opisy innych. J\To jest napisane tak na odwał..

Ja rowniez kolego musze stwierdzic ze Twoj opis jest poprostu tak na odwal. Zdania dlugie w ktorych samemu trzeba wstawiac sobie przecinki zeby jakos zrozumiec o co chodzi. I jeszcze jedna prosba - zapoznaj sie ze znaczeniem slowa TIR, bo go uzywasz a nie wiesz co znaczy.

Takie małe pytanko. Po co komu takie zdjecie:
http://img259.imageshack.us/my.php?imag ... e11wt7.jpg

Jesli "nie ma jak robic" to lepiej nie robic...

Opis jest ogolnie ogolny

BTW:

Cytuj:

TIR - skrót od "Transit International Routier" (z fr. Międzynarodowy Tranzyt Drogowy) [1]. Międzynarodowa konwencja celna z 1975 roku (z późniejszymi zmianami) dotycząca tranzytu towarów samochodami ciężarowymi w transporcie międzynarodowym. Konwencja pozwala na uproszczenie procedur na granicach i urzędach celnych celem większej efektywności przewozów drogowych. Ciężarówka wyruszająca z jednego państwa jest, w myśl konwencji TIR, sprawdzana i zaplombowywana na granicy kraju, z którego wywozi ładunek i zostaje odplombowana i skontrolowana dopiero w państwie docelowym, zaś wszystkie granice państw tranzytowych mija z formalnościami ograniczonymi do minimum [...]

http://www.wikipedia.pl (C)

wiem co to znaczy TIR a zdjecia to napisalem czemu sa takie a nie inne po prostu nie mialem jak ich robic bo truck stal w trudno dostepnym miejscu a innych nie posiadam moze kiedys bede mial lepsze pozdro