Czy jadąc samym ciągnikiem na Białoruś muszę mieć jakieś zezwolenia, ewentualnie co powinien mieć kierowca: paszport ..... Przejżdżałbym przez Litewska granicę.
No naprawdę pomogliście koledze tribal. Takie głupoty to możecie sobie swoim starym mówić przy obiedzie.
PS. Powinniście dostać ostrzeżenia!!! Proszę o to administracje
Puknij sie w łeb, jak byś chciał wiedzieć trzeba mieć prezerwatywy przy sobie na wjazd na Bialoruś. Jedna zasada dla Ciebie -NIE WIESZ - NIE ODZYWAJ SIE!
Rejestracja:23 sie 2007, 22:45 Posty: 14
GG: 4929025
Lokalizacja: Jadowniki
kolega Kmietek dobrze mówi żeby wjechac na Białoruś trzeba miec prezerwatywy jak się nie ma to nie chcą wpuszczac dlaczego to nie wiem. Oglądałem o tym raz w telewizji
kolega Kmietek dobrze mówi żeby wjechac na Białoruś trzeba miec prezerwatywy jak się nie ma to nie chcą wpuszczac dlaczego to nie wiem.
Ogółem nic takiego nie ma ale wymyślili to celnicy by zagarnąć więcej łapówek bo podejrzewam, że takich rzeczy raczej wiele os. nie ma jadąc w trasę ale czy dalej tak robią to nie wiem.
Możesz mi odpowiedzieć po co chcesz jechać ciągnikiem na Białoruś ?Jeżeli wjedziesz samym ciągnikiem,to i wyjechać musisz bez naczepy.Nawet jeżeli tam ciągnik nawali i jedziesz na podmianę,to tyle ceregieli że strach.Dodam jeszcze,że po odprawie dostaję specjalny dokument ze znaczkami,tam są wpisane wszystkie dane ciągnika i naczepy,inaczej nie wróce do kraju.
_________________ "CHCĘ UMRZEĆ WE ŚNIE JAK MÓJ DZIADEK, A NIE KRZYCZĄC JAK JEGO PASAŻEROWIE."
Paliwko kolego. Z litwinami i białorusinami da się dogadać, lejesz pełne kotły. Taka sztuka nie uda się na granicy polsko-białoruskiej czy rosyjskiej. Cała litwa jedzie na takim paliwie aż do holandi, francji. Zezwolenia polsko-rosyjskie to raczej apstrakcja, podobno polsko- białoruskie dostaje się bez problemu. Czy może ktoś to zwerfikować? Z kolei czy jeśli nie mam naczepy z ładunkiem to nie potrzeba zezwolenia?
kolego zezwolenie zawsze musisz mieć, nie ważne czy samym ciągnikiem czy z naczepę, jeśli chodzi o paliwo, to możesz zalać pełne kotły tylko śmigasz przez litwe z powrotem, a bezpośrednio do Polski to chyba 250 litrów, przy wieździe na Białoruś musisz wykupić coś w stylu winiety.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 64 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę