Strona 1 z 1 [ Posty: 15 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2007, 23:12
Posty: 14

Witam

Zamierzam wysłać moje auto (ciągnik+naczepa) na stałe kursy do Moskwy.
W związku z tym pytanie do was :
jakie poniosę koszty - chodzi mi głównie czy :
- potrzebne są jakieś zezwolenia,
- czy autostrady na relacji polska Moskwa są płatne,
- jak wygląda sprawa z $ (czy często i ile :)
- ubezpieczenie jest jakieś inne ? o podwyższonym stopniu ryzyka ?
- jak wygląda sprawa z noclegami - ceny postoju na p. strzeżonym

- czy faktury z zakupu paliwa w Rosji u nas normalnie wlicza się w koszty oraz VAT ?


i tak przy okazji czy w tydzień zrobi wyjazd tam i z powrotem ? (bez załadunku powrotnego)

Pozdrawiam


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Nie wiem od czego zacząć.. Nie chciałbym Pytającego urazić, więc zasugeruję zwrócić się z tym pytaniem do BOTM.Szczególnie w temacie zezwoleń.

_________________
ego


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2007, 23:12
Posty: 14

Witam

Na stronie BOTM znalazłem ze zezwolenie roczne kosztuje 1200zł

ego - krzywdy mi nie uczyniłeś więc nie mam powodu czuć się urażony
natomiast moje pytanie jest kierowane raczej do osób które jeżdżą w tamte rejony.
Na stronie BOTM można znaleźć tylko zezwolenie natomiast moje pytanie dotyczy wielu kwiestii.

Co do zezwolenia powiedzcie czy ten karnet ogólny trzeba nabyć czy istnieje jakaś tańsza wersja?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1279
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

Cytuj:
Witam

Co do zezwolenia powiedzcie czy ten karnet ogólny trzeba nabyć czy istnieje jakaś tańsza wersja?
Jakiś żart :?: :!:


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Potrzebne jest zezwolenie jednorazowe na Białoruś i Rosję każde po 50 złoty chyba że się ceny zmieniły
Wiza białoruska i rosyjska
Przede wszystkim karnet TIR bez niego to w ogóle nie marz ze pojedziesz do rosji
Jest płatny odcinek autostrady M1 na Białorusi koszt to około 30 euro
Za parking opłata wysokości około 200-300 rubli
Trasę w tygodniu robisz z palcem w d...e w końcu to około 1500km od granicy polskiej
Zielna karta i ubezpieczenie zdrowotne na Białoruś oraz ubezpieczenie na Rosję
Za paliwo dostajesz tylko paragony oni nie wystawiają faktur

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2007, 23:12
Posty: 14

Dzięki kolego
a jeśli chodzi o karnet TIR to jaki koszt z nim ponoszę? i czy da się go bez problemu załatwić ?

1500km to wiem lecz licząc postoje na granicy na pewno opóźniają transport


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
Dzięki kolego
a jeśli chodzi o karnet TIR to jaki koszt z nim ponoszę? i czy da się go bez problemu załatwić ?

1500km to wiem lecz licząc postoje na granicy na pewno opóźniają transport
Nadal wierząc ,że to nie żart, sugeruję zadzwonić do BOTM-u i powiedzieć,że chciałbyś , powiedzmy 40 zezwoleń rosyjskich,no i białoruskich na tranzyt. Bo tyle razy w roku powinno się (teoretycznie ) Moskwę zrobić.Może przy tej ilości taniej sprzedadzą.. A potem porozmawiamy dalej.

_________________
ego


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2007, 23:12
Posty: 14

ego nadal nie wiem co w tym pytaniu jest dla Ciebie zabawnego.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 lip 2007, 18:41
Posty: 84

Zezwolenia są limitowane im więcej masz aut i więcej jeździsz tym masz ich więcej więc ciężko jest wystartować od zera.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
ego nadal nie wiem co w tym pytaniu jest dla Ciebie zabawnego.
To,że dla znających choć trochę temat ,zadajesz pytanie typu : "co trzeba zrobić by polecieć w kosmos?" Powtarzam raz jeszcze sugestię: zadzwoń do BOTM i zapytaj czy możesz przyjechać po 40-50 zezwoleń rosyjskich bo wpadłeś na pomysł,by sobie do Moskwy pojeździć.A do ZMPD podjedź po paczkę karnetów TIR.Może hurtem sprzedadzą taniej. Po tych czynnościach możemy temat kontynuować.Bo widzę,że masz wiedzę na temat tego co chcesz robić dość skromną.Więc zacznij od uzupełnienia teorii, a tutaj, na forum postaramy się pomóc w części praktycznej.

_________________
ego


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 28 paź 2006, 19:44
Posty: 1279
GG: 0
Lokalizacja: BL DK61

alkesaltzer. Dla swojego dobra lepiej załatw wszystkie sprawy. Zezwolenia na Rosję może dostaniesz bo teraz bez problem z nimi. O BY możesz pomarzyć. No chyba, że masz jakieś znajomości. I popytaj ludzi, którzy tam jeżdżą co i jak bo inaczej zostaniesz bez kasy i z płaczem w Moskwie.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2007, 23:12
Posty: 14

Widzę ze każecie początkującemu w temacie wschodu zacząć od dupy strony (załatw to , załatw tamto a później pogadamy).
Ludzie!, najpierw trzeba rozeznać się w temacie a dopiero później zajać się załatwianiem papierów, zakupem itd. Chce znać koszty i wymagania - nie każcie mi kupować karnetów w ciemno bo zaraz się okaże ze po kosztach pojadę. Jednak widzę ze albo społeczność tego forum nie chce dzielić się wiedza albo po prostu nic nie wie. Przepraszam jeśli kogoś to uraziło lecz takie odczuwam wrażenie.
Stwierdzam również ze w pytaniu nie ma nic co mogło by zostać odebrane jako lamerstwo w temacie. Pytam o zezwolenia bo wiem ze problemy z tym są, pytam jakie są wymagane bo nie każdy musi wiedzieć ze są potrzebne również dla krajów tranzytu, każdy kto jeździ w te kierunki również odpowie bez problemu o koszty autostrad itd. więc proszę nie traktować tematu jako spam.

Tym samym dziękuję za odpowiedź koledze MAN - odpowiedź wyczerpująca i bezpośrednio trafiająca w temat.

Dla chętnych odpowiedzi pytam również jak wygląda sprawa bezpieczeństwa, pomocy drogowej, i sytuacjach awaryjnych auta.
W przypadku kraksy jak polskie ubezpieczalnie wypłacają odszkodowanie za uszkodzenia zestawu?(należy wzywać policję czy jest to bez szans ?)
czy tylko konwoje czy pojedyncze jednostki również się tam zapuszczają?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
Widzę ze każecie początkującemu w temacie wschodu zacząć od dupy strony (załatw to , załatw tamto a później pogadamy).
Ludzie!, najpierw trzeba rozeznać się w temacie a dopiero później zajać się załatwianiem papierów, zakupem itd. Chce znać koszty i wymagania - nie każcie mi kupować karnetów w ciemno bo zaraz się okaże ze po kosztach pojadę. Jednak widzę ze albo społeczność tego forum nie chce dzielić się wiedza albo po prostu nic nie wie. Przepraszam jeśli kogoś to uraziło lecz takie odczuwam wrażenie.
Stwierdzam również ze w pytaniu nie ma nic co mogło by zostać odebrane jako lamerstwo w temacie. Pytam o zezwolenia bo wiem ze problemy z tym są, pytam jakie są wymagane bo nie każdy musi wiedzieć ze są potrzebne również dla krajów tranzytu, każdy kto jeździ w te kierunki również odpowie bez problemu o koszty autostrad itd. więc proszę nie traktować tematu jako spam.

Tym samym dziękuję za odpowiedź koledze MAN - odpowiedź wyczerpująca i bezpośrednio trafiająca w temat.

Dla chętnych odpowiedzi pytam również jak wygląda sprawa bezpieczeństwa, pomocy drogowej, i sytuacjach awaryjnych auta.
W przypadku kraksy jak polskie ubezpieczalnie wypłacają odszkodowanie za uszkodzenia zestawu?(należy wzywać policję czy jest to bez szans ?)
czy tylko konwoje czy pojedyncze jednostki również się tam zapuszczają?
Powiem moze tak: chłopie, bierzesz się za kierunek na którym łamią sobie zęby ludzie siedzący w tym od lat.Mający doświadczenie i kontakty.Firmy naprawdę poważne.Uważasz ,że ktoś placiłby za zezwolenie 2, czy 2500 zł (bo takie ceny chodziły) jeśli szłoby ich kupic pod dostatkiem po 50zł ?? Na Karnet trzeba mieć coś (gotówka, majątek), co będzie stanowiło zabezpieczenie na kilkadziesiąt tys USD..Nie kupuje się go w kiosku.Do tego Karnet to broń bardzo niebezpieczna.Nie wiem ,czy zdajesz sobie sprawę do czego służy i czym grozi jego użycie.Ty zaś zaczynasz od jego ceny.Zaczynasz od pytań wywołujących chyba nie usmiech ,a bardziej osłupienie.Dlatego mówię kolejny raz:zacznij od teorii. Bo tu skutki niedouczenia mogą byc bardziej poważne, niż -mam wrażenie-zdajesz sobie sprawę.Bo na razie -drugie wrażenie moje- sądzisz,że odkryłeś rewelacyjny , opłacalny kierunek, na który nikt nie wpadł.A jest-niestety-dużo inaczej..

_________________
ego


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2007, 23:12
Posty: 14

I tu znów drogi kolego odpowiadasz lakonicznie i nic nie wnosząco.
Piszesz o niebezpieczeństwach karnetu TIR lecz nie podajesz żadnych szczegółów. do czego służy karnet to wiem doskonale lecz jakie mogę ponieść ryzyko z tym związane już nie. Dlatego pytam na formu bo niby gdzie indziej można dowiedzieć się jak to wygląda w praktyce. Każesz mi czytać teorie - teoria jest w podstawówce. w życiu zawodowym liczy się wiedza praktyczna kolego.
Z praktyki wiem również ze na wschód jeździ się również bez karnetu TIR - i tu znów nikt żadnych szczegółów nie podaje (info pochodzi od kierowców tam jeżdżących których za bardzo nie interesują formalności - szef każe to jadę).

Wracając do karnetu to jak przebiega sytuacja rozplombowania naczepy przez osoby trzecie. - czy czy właściwy urząd celny przychylnie pisze protokół i plombuje czy są z tym większe komplikacje (policja, sprawca itp.. ?)

Co do cen zezwoleń to kolego gdyby jednorazowe zezwolenie kosztowało 2,5tyś to nikt by nie jeździł przy stawce 7tyś do moskwy bo stało by się to nie opłacalne.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 01 kwie 2007, 16:40
Posty: 1200
Lokalizacja: Bełchatów

Cytuj:
I tu znów drogi kolego odpowiadasz lakonicznie i nic nie wnosząco.
Piszesz o niebezpieczeństwach karnetu TIR lecz nie podajesz żadnych szczegółów. do czego służy karnet to wiem doskonale lecz jakie mogę ponieść ryzyko z tym związane już nie. Dlatego pytam na formu bo niby gdzie indziej można dowiedzieć się jak to wygląda w praktyce. Każesz mi czytać teorie - teoria jest w podstawówce. w życiu zawodowym liczy się wiedza praktyczna kolego.
Z praktyki wiem również ze na wschód jeździ się również bez karnetu TIR - i tu znów nikt żadnych szczegółów nie podaje (info pochodzi od kierowców tam jeżdżących których za bardzo nie interesują formalności - szef każe to jadę).

Wracając do karnetu to jak przebiega sytuacja rozplombowania naczepy przez osoby trzecie. - czy czy właściwy urząd celny przychylnie pisze protokół i plombuje czy są z tym większe komplikacje (policja, sprawca itp.. ?)

Co do cen zezwoleń to kolego gdyby jednorazowe zezwolenie kosztowało 2,5tyś to nikt by nie jeździł przy stawce 7tyś do moskwy bo stało by się to nie opłacalne.
Krótko, bo dyskusja niewiele wnosi: Karnet to jest takie coś, dzieki czemu może się okazać,że nie tyle nie masz nic, co ,ze masz ogromne długi.Karnetem gwarantujesz zapłatę cła.Swego czasu była afera cukrowa w Hiszpanii, po której poważne firmy długo "lizały rany" , a po mniejszych ślad zaginął.Bo po czasie okazało się,że owszem ,pieczątki w karnecie były, ale cło nie wpłynęło.Niewiele inaczej jest ,gdy towar z granicy nie dotrze na urząd celny docelowy.Został wwieziony na terytorium kraju (co jest rejestrowane na granicy wraz z numerem karnetu i danymi właściciela)-cło nie wpłynęło- ktoś jest to dłużnikiem.Zagadka : kto?
Rozplombowanie: plomba to nie ozdoba.By ktoś ją na powrót założył i się pod tym podpisał (celnik), musi być pewien,że na samochodzie jest dokładnie ten towar co w dokumentach.Z reguły polega to na rozładowaniu na rampę lub magazyn, przeliczeniu, bywa ,że rozpakowaniu jeśli nie widać co jest w pudełkach i powtórnym załadowaniu. A za to musi ktoś zapłacić.Wszystkim biorącym w tym udzial po stawkach jakich oni sobie zażyczą.Zgadnij jeszcze raz:kto?
Na koniec: inaczej liczy koszty (także zezwoleń, nieformalne) ktoś, kto ma zajęcie (chłodnia, cysterna,a nawet plandeka z opłacalnym kontraktem) na trasie Hiszpania-Moskwa (lub dalej) - i z powrotem, a inaczej ktoś chcący jeździć z Warszawy do Moskwy i z powrotem na pusto. Tym niemniej życzę powodzenia.Będzie potrzebne.
Spojrzałem jeszcze raz na post: jeśli twierdzisz,że teoria jest tu niepotrzebna bo liczy się tylko praktyka, to dyskusja naprawdę nie miała sensu.. Do samego Karnetu TIR napisano dość grubą książkę, pod tytułem "Konwencja TIR".Publikowane są też wzory pieczęci celnych poszczególnych krajów i urzędów.Kogo zapytasz jako właściciel karnetu-gwarant czy ta jest właściwa? Kierowcy na parkingu po wyjeździe z rozładunku? Dużo by mówić można..

_________________
ego


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 15 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: